Mam pytanie do Panów lubiących bdsm.

Wiem że w łóżku lubicie uległe suczki,ale czy w życiu codziennym też mają być potulnymi barankami ,czy raczej wolicie pewne siebie kobiety które w dopiero w łóżku stają się suczkami?

Na co dzień mają byc damami a w łóżku kurewkami...

a może odwrotnie ? w użku dominująca pewna siebie, a na codzień gotuje zupki i robi kanapki :)

użko ???

Lepiej jak jest tak jak piszesz bo kobieta, która jest zawsze uległa nie kręci uległością w łóżku. Ale to zależy.

Przecież bdsm odnosi się JEDYNIE do seksualności i tam generalnie chodzi o uległość/dominację! "Tam" poniżanie nie oznacza, poniżania w relacji - partnerzy. W życiu codziennym masz być sobą!

do opetanej : to niekoniecznie tylko sex - jest wiele osób które na co dzień chcą być uległe lub dominujące - i nawet takie co szans na sex nie mają lub go nie potrzebują. forum jest natomiast erotyczne a więc jasne jest, że chodzi o zabawę w łóżku - odpowiedzią na pytanie jaką kobietę wolą faceci ? zależy od tego jak się umówią więc. pzdr

lubimy coś takiego http://rapidshare.de/files/16290837/MH_-_KERRI.part1.rar http://rapidshare.de/files/16292253/MH_-_KERRI.part2.rar (nalewżyściągnąć oba i wypakować )

bdsm odnosi się do pierwotnie do seksulaności:O. A jeśli ktoś ci próbuje inaczej wmówić, to pewnie szuka głupiej naiwnej na każdo skinienie palca!

Relacje dominacji zawsze w pewnym stopniu przenoszą się do życia codziennego kiedy partnerzy są wyłącznie sami. Tak samo jak sex nie istnieje tylko w określonych godzinach np. 22-6 a potem już zupełnie inni ludzie i o takich rzeczach nie myślą.

Ale to nie są relacje dominacji wynikające z zasad bdsm! A jedynie z charakterów partnerów! Wiadomo, że z reguły w każdym związku jedno wiedzie prym - ale to nie ma już nic wspólnego z bdsm:O - inaczej na każdą niezgodę partnera/ki można byłoby podnieść rękę i wyzwać od @@@!!

opętana nie wiedziała co napisać ... napisała więc cokolwiek - bo jej musi być na wierzchu - nie jest zatem uległa - lubi ostry sex, a w zabawach łóżkowych preferuje tylko pod kołdrą na wznak. aby znaleźć głupią i naiwną wystraczy zresztą wejść na forum a podobno aż 70% kobiet na wykształcenie conajmniej średnie w stosunku do 50% facetów więc to jest uzasadnienie że nie wiedziała co napisać he he eh a po co to ?

Musi chciec w pupe

Trzeba przyznać opetanej, że szybko potrafi pisać.

czerwony >> ależ pleciesz :) przeczytaj jeszcze raz, co żeś naskrobał - "jest wiele osób które na codzień chce być uległe i dominujące"/ !!!innymi słowy są typu przywódcze i podwładne to nie ma NIC wspólnego z bdsm /które dotyczy zachowań seksulanych i których owe os. mogę nie cierpieć/, a jedynie charakterystyk psychologicznych.

Wrom >> :D

można przyznać ale właściwości mechaniczno-fizyczne nie wpływają w żaden szczególny sposób na współpracę półkul mózgowych. ale po to są fora aby kłapać jęzorem choćby i bez sensu. a ja lubie jak się mną poniewiera ale w łóżku. Bo na co dzień w życiu, pracy to moje musi być na wierzchu.

----------->czerwony żarów Zgadzam się z tobą, iż u opętanej uległość będzie trudna do wyegzekwowania nawet w sypialni. Ona aż kipi testosteronem(nie miałem zamiaru obrazić) ------------>opętana To są jakieś ogólne zasady BDSM, może jeszcze jakiś kodeks i karta członkowska. Każdy robi i wybiera z ogółu zachowań to co lubi i tyle.

Czerwony >> pamiętaj że obelgi to argumenty tych, którym juz się skończy te właściwe:P Fajnie, więc bądź grzeczny i zachowuj się już! Skoro uważasz, że życie codzienne ma też tak wiele wspólnego z bdsm:)

sposób odpowiedzi opętanej sugeruje iż nie zalicza się do tych 70% kobiet o których pisałem wcześniej. próba szyderstwa nieudana. cokolwiek nie napiszesz od tej chwili już nie bedzie ważne ni istotne bo twoimi argumentami są niby szydercze komentarze. skończyłem więc bo nie mam ochoty się kłócić - ot nie ten poziom dyskusji a mogło być tak zajebiście ale zawsze trafi się jakaś wredna baba i pisze w chamski sposób.

chamski :D chyba zmienie preferencje z uległej :D:D na... miłego wieczoru

Na codzień jestem,dominująca kobietką,nie chodzi tu o zwiazek tylko tak ogólnie w życiu.Spotkałam faceta który lubi jak kobieta jest dziwką w łóżku,ja w rozmowie z nim na spotkaniach nie jestem uległa bo to nie mój charakter a jednak facet stara się mnie zdominować.Pytałam meżczyzn którzy lubia bdsm,bo wydaje mi się że to jest własnie całkowita dominacja w łóżku fceta nad kobietą.Tylko zastanawiam się dlaczego on chce mnie zdominować widząc że mam silny charakter.Czy to może jest jakaś większa przyjemność że będzie panował w łóżku nad kobietą która poza seksem jest "pyskata" i zawsze ma swoje zdanie?

Wrom :O przeczytaj jeszcze raz, co napisałam :O czy ja gdzieś referuję o TYCH WŁAŚCIWYCH zachowaiach bdsm:O? Wspomniałam jedynie, że uległość/dominacja w sypialni z reguły nie ma niczego wspólnego z zachowaniem się danej osoby w związku. Przykład>>czerwony, W życiu codziennym jest przywódczy a w sypilani vice versa. A mimo to, wpiera, że bdsm rozciąga się ponad życie seksulne-ja tylko przeciw temu wystąpiłam. Nadinterpretacja!

pewna pyskata>> noo.. Z reguły jest tak, że większą przyjemność sprawia władza nad osobą silniejszą która udało się zdominować. Bo co to za frajda-rządzić "słabą" w każdej dziedzinie. Parafrazując >> podane na tacy:O

Opisałam mój przypadek na moim topiku http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3291329

--------------->pewna pyskata Częściej to właśnie takie panie chcą aby parter je w łóżku traktował jak szmatę i upokarzał. A dominująca kobieta na codzień jest bardziej przekonywująca w roli niewolnicy w łóżku bo gra i to dla niej odmiana. A czy dla faceta większa przyjemność to nie mam zdania.

słuchaj !!! czytaj !!! - co cię opętało ?i znajdź sprzeczność a swoich nadinterpretacjach moich wypowiedzi. - ja też miałem skończyć. i gdzieś mam jak to się nazywa - pragnę czerpać przyjemność z seksu a nie interpretować zachowania innych. Przeczytaj pytanie o pani opętana i odpowiedz jak umiesz a jak nie umiesz to nie pisz bo po co ?

to czerp :) A tym co sobie interpretują - pozwól na to:)

Ja też uważam że bdsm rozciąga się na życie codzienne. No bo jak po skończonym seksie gdzie jestem uległa,nagle tonem nie znoszacym sprzeciwu mówię :"a teraz podpal mi papierosa i idź zrobić herbatę",gdy przed chwilą byłam "dziwką"w łóżku i spełniałam jego zachcianki.Trudno tak się przełaczyć i mówić sobie "no to teraz bedę uległa a teraz nie bedę uległa". Myślę że albo jest się uległa wobec kogoś albo nie.

: opętana : nie znasz odpowiedzi na zadane pytanie podstawowe przez pewna pyskatą - nie chcesz odpowiedzieć czy nie umiesz?