Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moje serce bije mocniej

Czy zdarzylo Wam sie pytam kobiet a nie dziewczat ...

Polecane posty

Gość Moje serce bije mocniej

Czy zdarzylo Wam sie zachowywac"inaczej" przy "TYM" mezczyznie?Tzn tak na Was dzialal , jego zapach , cokolwiek,ze niesmialosc szla na bok i samie bylyscie zaskoczone tym jak sie zachowujecie? Ps.Skad mi sie te wszystkie pytania biora???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje serce bije mocniej
Hihihi. Ale fajnie ze mi odpowiadasz mimo wszystko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sprawil to
zapach Bulgari Blu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megus
przeważnie hamulce puszczają po alkoholu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze tyle masz tych topicow ze niedlugo sama sie pogubisz:);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarotka alpejska
zdarzyło, kilka razy, potem mi głupio było i dotąd jest trochę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie wiem czy mogę się wypowiedzieć, bo nie wiem, czy jestem traktowana jako kobieta czy dziewczyna? Od czego to zależy autorko topiku??!!?? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeżyłąm co ś takiego
właśnie w tym roku, na wakacjach w Grecji, podobało mi się....było mi z tym dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeżyłąm co ś takiego
właśnie w tym roku, na wakacjach w Grecji, podobało mi się....było mi z tym dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musialam wyjechac niestety
a no mi sie zdarzylo ;))) ja generalnie uwazam sie za trudna do zdobycia kobiete nie zakochuje sie napstryk i nikt nie ma nade mna kontroli.. generalnie stąpam twardo po ziemi i jesli kogos kochac no na amen.. ALE... jakis czas temu wyjechalam ...i w pewnym miescie odswierzylam stara znajomosc... po kiku latach.. wczesniejd onieczego miedzy nami nie doszlo... ale wystarczylo ze bylismy sami i od razu wszystko szlo inaczej... ja bylam generalnie w szoku ze zachowuje sie tak jak sie zachowuje bo w zyciu np. nie dalabym sie dotknac w sumie obcemu facetowi, jestem dosc wstydliwa.. ale wtedy nie bylo ZADNYCH barier zero wstydu... ja potrafilam lezec przy niem i delektowac sie jego zapachem dotykac go i przezywac kazdy jego dotyk.. nigdy tak nie mialam wszystko bylo bardziej proste... a tu taka burza hormonow :D i zmyslow:D cos niesamowitego jak na filmach.... i tak samo jak na filmie musialam wyjechac i go zostawic.. wiedzielismy o tym oboje.... a poza tym to byl najlepszy sex w moim zyciu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeżyłąm co ś takiego
właśnie w tym roku, na wakacjach w Grecji, podobało mi się....było mi z tym dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje serce bije mocniej
Sebaa - bo ciekawska jestem ;) I sama sie nie poznaje ....wiec chce miec potwierdzenie, ze nie sama jestem stuknieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nawijalam jak najeta :P ale myslalam co mowie zeby nie palnac jakiegos glupstwa :o wszystko kontrolowalam zeby wypasc jak najlepiej .... a teraz juz nie musze hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona222
oj..zdarzylo sie:)chlopak od 2 lat mi sie podobal ale duzo lasek go oblegalo wiec nawet nie probowalam zagadac,choc to byl kumpel mojej psiapsiolki-wstydzilam sie go gdy znia gadal:)ale na wakacjach cale skrepowaie odeszlo w da:)a teraz to nawte moze cos z tego bbedzie:))sama nie moge w to uwierzy:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje serce bije mocniej
No bo mi to w ogole niezle odbilo.... Ale opisywac nie bede,dzieci moga byc przy komputerach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co Wy na to
na ogół jestem wygadana, pyskata...ale gdy zobaczyłam TEGO faceta...stałam doslownie jak sierotka marysia, uśmiech na twarzy, ślepki wpatrzone w niego, i odlot...ale kretynka ze mnie, pewnie pomyślał, że taka jestem zawsze, przy drugim spotkaniu znów bylo to samo :/ ani mee ani beee, a jesli już to potem 10 minut ciszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje serce bije mocniej
No i co wy na to----a teraz jak sie zachowujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam podobnie.... Zawsze przejmuję inicjatywe,a tu taki obciach:oWyszłam na totalną idiotke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość venna
JEGO już nie widuje...a innego "JEGO" jescze nie spotkałam :( ale jak spotkam, to pewnie znów mi się cos porobi i będe wyglądać na taką, co zapomniała języka wziąć...na taką niemotę po prostu... ps. to ja "i co Wy na to"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea_i
i co wy na to, venno, powiem Ci tak, ze jak mądra osoba to wie, ze takm jets jak nam bardzo zalezy;) i wie ze nie jestes taka, a tylko przez kilka spotkan:) sam napewno byl tez w takiej sytuacji:) empatia, maja ja nieliczni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płomyki
o tak, na pierwszym spotkaniu byłam całkowicie nie sobą :) ale śmiesznie powspominać!język mi się miotał; nie wiedziałam co mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×