Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brum84

odchudzanie bardzo xxl

Polecane posty

Cześć :) Za oknem deszcz ze śniegiem :( A miała być już wiosna. Vikusia jedzeniem się nie przejmuj, przecież całe życie nie można być na diecie. Od teraz znów zacznij zwracać uwage na to co wkładasz do buzi, no fajnie się komuś radzi........................ Cieszę się że kłopoty powoli Cię opuszczają i oby tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ela ależ Ty ranny ptaszek jesteś :D dawno sie nie ważyłam, ale nawet jakby kilogramy nie leciały to jakaś taka lżejsza się czuję i cicuhy tez jakby luźniejsze :D może to tylko siła sugestii a może moje 30 km dziennie na rowerku coś w końcu da :D:D tylko ta pogoda mnie dobija, ni to deszcz ni śnieg a tu jutro pierwszy dzień wiosny 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu w sobotę jak wskoczysz na wagę to dopiero bedzie niespodzianka ;) A rowerek na pewno też ma w tym udział. W jakim czasie robisz te 30 km ? Ja wysiedze już godzinkę i po tym czasie licznik wskazuje 30 - 34 km a kręce bez oporu aby odchudzić nogi. Z tym wstawaniem to masz racje, chyba przestawił mi się zegar biologiczny bo raniutko już nie mogę spać a za to popołudniem robie się senna i padnięta. Cóż starość chyba nadchodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela to wszystko przez te imieniny a zreszta nie bede sie usprawiedliwiac no poległam poprostu ;PAle biore sie za siebie juz dzisiaj nie jutro.Na szczescie nie przytyłam.Boze czemu te kg nie spadaja stoje w martwym punkcie a niedługo bedzie cieplo a ja znow sie bede stresowac ze nie mam co wlozyc:/Aj przeraza mnie to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vikusia pal licho kilogramy a najważniejsze aby obwody się zmniejszały. Co nam po wyśnionej wadze jak w luastrze nie znosimy swojego odbicia. Niestety nie ma tak łatwo. Ja jestem łakomczuchem do potęgi. Wystarczy parę dni diety i już to co wcześniej nie za bardzo smakowało aktualnie okazuje się poematem kulinarnym. A tu już za niecałe 3 tygodnie święta. Ja jak popuściłam prze poprzednimi świętami tak dalej świętuje :( no ale staram się. Od wczoraj na diecie................. do świąt mam ważyć 70 kg a przynajmniej się do magicznej liczby przybliżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela no masz racje ale ja ciagle niecierpie swojego odbicia w lustrze.Ciagle mam ochote na cos co mi wogole nie smakuje albo jadlam od swieta(to chyba nasza psychika tak nam dokucza)No i swieta...mam jeszcze szanse schudnac 3 kg to przeciez niewiele a ile trzeba wysilku i nerwow.Jakos dam rade chyba musze?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co wywołuje u mnie najwieksza frustracje? Nikogo nie obchodzi to ze probuje schudnac na diecie Atkinsa nie jest sie glodnym a ja nie dosc ze jestem glodna to wsciekła.Własnie postanowiłam zrobic sobie kolacje nie to zeby jakas wymyślna poprostu jajecznica i ku mojemu zdziwieniu nie ma ani jajek ani nic co moglabym zjesc :/ No i teraz juz wiem czemu waga stoi w miejscu no taka wsciekla jestem ze zamknelam sie w pokoju zeby jakiejs wojny nie wywolac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :):):) A za oknem biało i ciągle sypie takimi grubymi płatkami. Vikusia piszesz że ciągle jesteś podminowana i masz ochote nie na to co byś chciała więc może to być: - efekt diety którą stosujesz - przesilenie wiosenne - zawirowania hormonalne - i dzidziuś A tak serio to słyszałam że dieta Atkinsa może u niektórych osób ją stosujących wywoływać właśnie takie efekty, jest fajna ale nie dla każdego. Bodajże był taki program w związku z tym że amerykanie dostali fioła na jej punkcie. Dziś środa więc Brum powinna się pojawić z wieśćmi od dietetyka, dobrymi wiadomościami o zmniejszającej się wadze oczywiście ;) Goodlife nadal chorujesz? Zdrowiej szybciutko i do szeregu równaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela jak zobaczyłam że na naszym topiku jest wpis o 7;04 to wiedziałam, że to ty :D tak więc dzień dobry :D ela co do mojego rowerka to wygląda to tak: ten tydzień jeżdżę 30 km (bo zwiększam co tydzień dystans) i zajmuje mi to ok 40-45 minut, a jeżdżę 40-45 km/h na obciążeniu 3, mnie też narazie zależy na spalaniu tkanki tłuszczowej więc wyżej niż na 4 jeździć nie będę Ela czy Ty może jesteś z Krakowa?? u mnie też biało za oknem, dzisiaj pierwszy dzień wiosny a tu piękna zima i synuś chciał na sankach do przedszkola jechać ;p vikusia faktycznie dieta może być czasami wkurzająca, mój M nawet się śmieje jak jestem z nieuzasadnionych powodów wściekła że: \"kochanie albo zbliża Ci się @ albo odpuść sobie dietkę na jeden dzień\" :D Brum Goodlife gdzie sie podziewacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kagrosz do Krakowa ze Śląska gdzie mieszkam już całkiem niedaleko :D Wcale się nie dziwie Twojemu synkowi że chciał do szkoły jechać sankami :D Ja takiej kondycji do rowerka to niestety nie mam, ale dobre przynajmniej i to ;) cieszyć się i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela dzidzius odpada;p A tak powaznie to dlatego ze ciagle nie ma w lodowce tego co mi potrzebne chyba U mnie na szczescie tylko deszczowo chociaz 80 km ode pada snieg;).Bede pozniej jak bede pilnowac szatanka malego buziaki Kagrosz nizla jestes z tym rowerkiem :D Brum Goodlife wracac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :D no elka wywróżyłaś mi tą zmniejszającą się wagę ;) na szczęście bo ostatnio nie działo się najlepiej :O a więc straciłam 1,8 kg po ostatnich porażkach to spory powód do radości później nadrobię bo widzę że trochę ostatnio naskrobałyście :) pozdrawiam i mam nadzieję że jesteście ze mnie dumne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brum moje gratulacje. Pamiętaj aby za następne 2 tygodnie wynik był conajmnej taki sam a jeszcze lepiej lepszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela z Krakowa faktycznie niedaleko na śląsk, ja nawet na śląsku studiowałam :D magisterkę robiłam w Katowicach :D brum gratki z okazji ytraty wagi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brum i ja gratuluje:D Tak sobie jechalam dzisiaj autobusem i myslałam i doszłam do wniosku ze powinnam chciec schudnac bo ostatnio najczestsze slowo jakie uzywam to \"musze\".Moze wtedy bedzie mi latwiej? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj ja mam ostatno załamke, chyba ta pogoda mnie tak dobija... a najbardziej to ze sie diety nie 3mam:(. Wiem, ze od dzisiaj koniec , zaczynam diete ale musze sie przyznac ze ikiepsciutko ostatni z nia bylo:/...w totka nic nie wygrałam niestety, ale pocieszam sie tym że każdy głupi ma szczęscie, więc pewno dlatego nawet trójki nie miałam pozdrawiam wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja mam takie nietypowe pytanie.Czy ktoras z was brala jakies tabletki wspomagajace odchudzanie i czy działały?Bo moja durna siostra zamowila sobie jakies tabletki z reklamy w gazecie i nie skonsultowala tego ze mna efekt oczywiscie zerowy.A zalezy jej zeby brac jakies tabletki wiec moze brałyscie albo slyszalyscie o czyms co rzeczywiscie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vikusia ja brałam. Ale były to wsp[omagacze kupowane w aptece i to dawno temu, i to chyba ze 3 rodzaje. Niestety jak się chla zamiast jeść to o efektach należy zapomnieć, no chyba że ktoś tak będzie fajnie na te środki reagował. A na te cudowności z gazet to przynajmniej miałam na tyle rozumu że nigdy się nie skusiłam, Skąd wiadomo co jest w składzie i może się okazać że oprócz zbędnych kilogramów mamy do wymiany nerki czy wątrobe a sercu nie wspomne. Jak byłam w szpitalu to jedna pani zachwalała wyciąg z ananasa że niby tak pięknie schudła przed weselem syna, no może ale ja też np swego czasu przyjmowałam ten sam preparat ale z całkiem innego powodu a przepisał mi lekarz i co oczywiste waga nie tyle że nie zmniejszyła się ale poszła w góre bo i więcej jadłam. Pisała że kiedyś dosyć ładnie schudłam .....wszyscy mnie komplementowali i wypytywali jak to zrobiłam. Mówienie że 1000 kalori i bardzo dużo ćwiczeń nikogo nie przekonywało. Jedna koleżanka zakupiła sobie nawet herbalajt (jak się to pisze) i najpierw troche schudła gdy się stosowała do zaleceń ale jak zaczeła podjadać to o efektach zapomniała i stwierdziła że na nią nic już nie działa bo już wszystko przetestowała, ale do czasu gdy wyjechała do Włoch jako pomoc domowa i tam nic nie przyjmując cudownie schudła. A czemu, ano dlatego że oprócz wody do picia wszystkiego jej z jedzenia żałowano a sama zarobione pieniążki chciała przywież do domku. Myślę że gdyby wynależiono coś naprawdę skutecznego to niebyłoby tyle grubasów na świecie. A odchudzanie to przecież niezły biznes. Vikusia tylko Ty przynajmniej nic nie kupuj z cudowności gazetowych ( no ale każdy robi jak mu pasuje i uważa ) myślę że lepiej tą kwote przeznaczyć na siłownie czy basen. Jest jeszcze jeden aspekt tej sprawy. Takie środki tez wzmagają siłę sugestii. Myślisz że to ci pomoże, ograniczasz jedzenie, zaczynasz się ruszać i to naprawdę działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło mamo ale się rozpisałam ;) Dziś już jest o wiele ładniej niż wczoraj :) Spadam robić obiadek. Miłego popołudnia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissek głowa do góry i wracaj do dietki :) vikusia ja osobiście żadnych prepearatów nie stosowałam, ale ostatnio mam nieciekawy przypadek mojego szwagra (21 lat), chłopak szczupły chodzi na siłonwie i chciał troszkę przybrać na wadze, zakupił przez internet jakiś specyfik reklamowany również w gazetach związanych ze sportem, niedługo miał mieć robiona operację i w związku z nią robił badania i okazuje się, że jakieś normy wątrobowe ma przekroczone o 300 % , przynał się lekarzowi do zażywania tych \"leków\" i stwierdzono że jeszcze miesiąc, dwa zażywania i mogłoby być po nim ;/ tak więc ja jestem wielkim przeciwnikiem specyfików dietetycznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kobitki zaczne od tego ze zaszalalam jestem 2 bluzki do przodu a co tam ze nie smierdze juz groszem ale humor poprawiony :D A co do tych wspomagaczy to sie dzisiaj usmialam:DMoja siostra ktora ma 35 lat dała sie nabrac na to badziewie a w dodatku zamowila inne :pNna szczescie mlodsza siostra szybko jej to wybila z głowy.Oona cale zycie była chuda nie szczupła tylko chuda.Po urodzeniu drugiego dziecka zaczela brac hormony no i dorobila sie kilku kg.No ja osobiscie chcialabym wazyc tyle co ona no ale jej jest z tym zle.Niestety jest za leniwa na diety wiec szuka jakiegos cudownego srodka.Przegladalam dzisiaj jakies wspomagacze w aptekach ale zeby działały to i trzeba diety i cwiczen wiec ja jej raczej nic nie bede podsyłac pod nos. A co do mnie jestem chyba za mloda na jakiekolwiek wspomagacze bo chcialabym w przyszłosci urodzic dziecko a niewiadomo czy po takich srodkach nie bede miec z tym problemu.Ddziekuje za opinie buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A stosowała ktoras z was pas odchudzajacy neo cos tam?:p ale wam tylki zawracam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znów ja się wyrywam ;) Mam spodenki neopronowe ;) ale one też są tylko wspomagające przy ćwiczeniach. Jak będą leżeć w szafie a nie na tyłku przy areobach to nici z efektu. Cuda o nich producenci piszą ale jak ze wszystkim należy zachować umiar. Osobiście wydaje mi się patrząc na moje nożęta że chyba coś dają, od początku odchudzania zeszło z nich 10 cm. Dużo ale jeszcze ile zostało to strach się przyznać :( A pas to to samo co spodenki tylko na mniejszą powierzchnie ciałka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny ja tylko na chwilę żeby Wam powiedzieć że Was nie zostawiłam i codziennie poczytuję :) tylko coś nie mam weny ani ochoty na pisanie :O pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. I ja tak jak ,Brum mam brak checi na pisanie,ale strasznie dobrze mi sie was czyta .Dalej jestem chora i zasmarkana,nic powaznego... Z dieta ok,stosuje Mm w dalszym ciagu.Vikusia ja stosowalam roznego rodzaju wspomagacze,ale nie ma cudownego srodka .(wydaj te pieniadze na cos innego)Stosowna dieta,duzo ruchu -to dziala. Pa ,kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natia sprawdz na etykiecie bo nie pamietam ile ma cukru. Brum pisz cokolwiek widzisz jakie ja czasami bzdury pisze;p Goodlife to nie dla mnie to dla siostry ja za mloda jestem na takie wynalazki :) Wiecie co chyba sie cos ruszyło bo czuje sie ostatnio jakos lekko :D(w koncu) A teraz ide na spacer do lasu :) No i ni8kt nie uzywał tego pasa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. Pozdrawiam w sloneczny piatek,czuje sie juz coraz lepiej wczoraj poszlam na silownie ,przydalo sie do polepszenia samopoczucia. Dzisiaj sie tez wybieram;tutaj u mnie chyba juz wiosna z dnia na dzien robi sie coraz cieplej. Caluski.Pa. Ps.Vikusia, pasa nigdy nie uzywalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goodlife dzieki za odpowiedz i zauwazylam ze zblizasz sie do swojego celu no gratuluje :D 🌼 Kobitki gdzie sie podziewacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka - koleżanka
Brum - gratuluję Ci wagi i nowej figury!!!!!!! :) Jesteś neisamowita!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny kurczę dzięki za słowa uznania fajnie jak tak ktoś chwali ale u mnie to i tak wolno idzie ale mam nadzieję że jak wolno to bez efektu jojo :D tak się pocieszam przynajmniej ;) co do specyfików wspomagających odchudzanie to nie używam zbyt wiele razy się nacięłam :P przerabiałam mnóstwo rzeczy głównie jakiś badziewnych tabletek bez recepty ale to było kilka lat temu więc na ostatnich wynalazkach się nie znam :) a teraz najgorsze od kilku miesięcy męczy mnie jakieś uczulenie skóry wokół oczu a ostatnio przybrało to takie rozmiary że szlag mnie trafi chyba niedługo w tej chwili to nie tyklo jest opuchnięte czerwone i swędzi ale już boli i niemożliwe jest posmarowanie tego nawet kremami do dzieci bo strasznie piecze we wtorek muszę w końcu udać się do jakiegoś dermatologa bo już dłużej nie dam rady:O najgorsze że nie wiem od czego to mam na pewno nie od kosmetyków bo używam dla alergików ostatnio zresztą prawie nic nie używam i nie kupowałam nic nowego pyli też odpadają bo mam to cały rok na okrągło nawet zimą ostatnio koleżanka mi powiedziała że to może być promieniowanie monitora:O to będzie dopiero masakra 😠 miała któraś w Was coś takiego bo już nie wiem co robić 😭 sorry że się tak rozpisałam ale musiałam się gdzieś wyżalić :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×