taotaa 0 Napisano Kwiecień 24, 2007 witam :) muszę się przyznać, że dziś odstąpiłam od diety zjadając kilka cukierków i ciastko. wiem, tłumaczy się winny ale ponoć jak leci krew z nosa to najlepiej zjeść coś słodkiego. ważne, że pomogło :) teraz to ja już tylko czekam na wakacje aż będę mogła przeprowadzić pożądną kopenhaską bo obecnie to jak zwykle - śniadanie w środku dnia, obiad vel kolacja po 23.00 jak wracam do domu :O dobrze, że chociaż dużo ruchu ostatnio mam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vikusia 0 Napisano Kwiecień 24, 2007 Ale tu cicho ostatnio... Taotaa ja to cie nie bede usprawiedliwiac z tymi cukierkami ale moje zdanie jest takie, ze najgorzej jest na poczatku diety.Ja np jakos tak nie przepadam za slodyczami tzn jako nastolatka wcinała je tonami ale pozniej mi przeszło.I jak nie byłam na diecie to od czasu do czasu zjadlam jakiegos cukierka, wafelka no gorzej było przed okresem kiedy mogłam zjesc cała czekolade i w sumie słodycze moglby dla mnie nie istniec.W momencie gdy przechodzilam na jakakolwiek diete poprostu slinilam sie na widok nawet zwykłego cukierka mietowego a to chyba tylko dlatego ze nie mogłam go zjesc tak jak wczesniej.Moj mozg zakodował sobie ze nie wolno i jak pojawialy sie na horyzoncie to szalałam.Ale teraz juz jest o niebo lepiej.Czasami mam ochote na cos slodkiego wiec robie sobie herbate ze slodzikiem chociaz ta czekolada przed okresem czasami mnie jeszcze meczy. ;PNajwazniejsze ze moge jesc orzechy. Co do alkoholu to poległam w sobote miałam mała 3 wojne swiatowa i nie wiedziałam co zrobic z emocjami wiec je zapiłam(jak alkoholiczka) a ze pod reka bylo piwo to w nerwach je chwyciłam i wypiłam.Na szczescie do rekoczynow nie doszło i juz wszystko jest okAch ci mezczyzni... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vikusia 0 Napisano Kwiecień 25, 2007 Nie wiem jak wy ale ja caly dzien nie moglam tu wejsc.W dodatku zbliza mi sie okres i jestem jak bomba z opoznionym zapłonem...buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vikusia 0 Napisano Kwiecień 26, 2007 puk puk :( brum kagrosz taotaa godlife ela? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arszka 0 Napisano Kwiecień 26, 2007 jestem, jestem.... tylko ostatnio nie mam nawet siły żeby do kompa usiąść, jestem znowu sama, wczoraj coś mi się w domu działo i co chwilę mi korki wywalało, zmieniałam je 5 razy + 1 raz główny w piwnicy ;/ na szczęście jutro mój M wraca - w prawdzie tylko na weekend ale jednak wraca :) buziaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taotaa 0 Napisano Kwiecień 26, 2007 żyję, jeszcze :) i w końcu mam widoki na przerzucenie się na normalny tryb życia (najpóźniej 11 maja). i wtedy nastąpi koniec dwóch niezdrowych posiłków i niezdrowych porach :) czyż to nie piękne? i może nawet kopenhaską uda mi się przeprowadzić wcześniej niż w wakacje :) a teraz SPAĆ! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goodlife 0 Napisano Kwiecień 27, 2007 Hejka,Dziewczyny:-). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vikusia 0 Napisano Kwiecień 27, 2007 Goodlife no jestes wreszcie.nie mozecie mnie zostawiac bo bedziecie mnie miec na sumieniu ;p.Ja własnie pije kawke i zaraz ide do lasu z małym.U nas jest jak narazie 30 stopni jak nie wiecej .Ja sie trzymam nie wiem czy cos ruszyło bo mam okres.No i jutro trudny sprawdzian dla mnie grill moze nie grill ale alkohol ale dam rade :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vikusia 0 Napisano Kwiecień 27, 2007 No i kolejny sukces:D Zmiesilam sie w koncu w rybaczki siostry jakaz była moja radosc oczywiscie jeszcze co nie co sie z nich wylewa ale dla mnie to i tak wiele nawet bardzo wiele :DA jak u was z ubytkiem wagi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arszka 0 Napisano Kwiecień 28, 2007 Hejka :) vikusia gratuluje tych spodni :D takie rzeczy bardziej ciesza i motywują niż stawanie na wadze :) ubytek wagi....hmmmm... boje się stanąć na wagę ;/ ale coś tam musiałam schudnąć bo coraz częściej słyszę że widać ubytek wagi :D:D:D:D:D:D:D:D:D mój M wrócił z trasy i najprawdopodobniej w długi weekend jednak zostanie z nami :) dzisiaj jeszcze na 4 godzinki idziemy do biura a później laba :D oby tylko pogoda dopisała buziaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arszka 0 Napisano Kwiecień 28, 2007 czyżbyście pouciekały leniuchowac na długi weekend?? mnie zaczął się beznadziejnie wielka awanturą z M, i mam juz dość!!!! :(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arszka 0 Napisano Kwiecień 30, 2007 widzę dziewczęta że odpoczywacie :) ja wczoraj na poprawe humoru wybrałam sie na zakupy i kupiłam 3 koszulki z krótkim rękawem i buty takie cichobiei balerinki :D może dzisiaj jeszcze jaskieś fajne spodnie i będzie git :D:D:D buziaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taotaa 0 Napisano Kwiecień 30, 2007 nie wszyscy pouciekali :) niektórzy sprzątali cały dzień w szafie... no właśnie... jestem po prostu ZAŁAMANA! 4/5 ciuchów jest stanowczo za mała! na szczęście teraz siedzę w domu więc właśnie gotują się moje 2 jajka czyli część obiadu z dnia pierwszego Kopenhaskiej. teraz siedzę w domu więc spokojnie mogę jeść to, co w diecie :) a od ostatniego ważenia waga, jak widac po stopce, ani drgnęła :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vikusia 0 Napisano Kwiecień 30, 2007 Ja nie mam jak zagladac ale jestem na chwilke trzymam sie dobrze i myslami jestem z wami bylam we wrocławiu na swiebodzkim i kupiłam buty za 15 zł masakra:DBuziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Landrynka_truskavkova 0 Napisano Kwiecień 30, 2007 taotaa a skąd wiesz, że 30.05 nadal będziesz ważyła 115kg?:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taotaa 0 Napisano Kwiecień 30, 2007 heh, nie wiem :P zamiast 4 napisałam 5. już się grzecznie poprawiłam :) vikusia 15 zł? wow :) ja jutro jadę w poszukiwaniu zielonych butów :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goodlife 0 Napisano Maj 1, 2007 Pozdrowionka,Dziewczyny:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goodlife 0 Napisano Maj 3, 2007 Podciagam topic,a tak naprawde ...to gdzie sie podziewacie? Pa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taotaa 0 Napisano Maj 3, 2007 ja podziewam się w ogródku z książką i psami :) właśnie zjadłąm mój przepisowy obiad i czuję się jak bym miała kamień w żołądku :O chyba w dosyć szybko mi się na tej diecie zmniejsza zapotrzebowanie na jedzenie. i dobrze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vikusia 0 Napisano Maj 4, 2007 Czesc dziewczyny ja zyje ale jestem u mojego M i nie mam zbytnio jak wejsc byłam wczoraj w zoo :dAle widze ze nic tu sie nie dzieje :(Brum gdzie ty znow sie podziewasz?Co a ci mowiłam? bo sie zaobraze na smierc.Tyle mam roboty ze nie wiem w co rece włozyc.Jak bede miała jak to wpadne do was Buziaki aha jak po dlugim weekendzie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taotaa 0 Napisano Maj 5, 2007 takie mam dziwne wrazenie, ze nie wiem jakim cudem ale na tej kopenhaskiej ani troche nie schudlam przez ten tydzien :O zwaze sie dopiero w poneidzialek ale i tak teraz wiem, ze nie czuje zadnego ubytku wagi :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arszka 0 Napisano Maj 5, 2007 cześć laski :) ależ u mnie zimno, poprostu masakra :( z tego zimna chwyciłam się za czekoladę i jak tak dalej pójdzie sama zjem całą :P chce mi się też straszniaście spać, ale to przez to, że młodszy synuś zrobił mi dzisiaj pobudkę o 5 rano!!! nie wiem co mu się tak odwidziało spanie - ale on cwaniak juz sobie to odbił a mnie się chce spać!!! może to przez to, że mu zęby idą jest taki przestawiony - wszystko ostatnio zwalam na zęby :P buziaczki :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vikusia 0 Napisano Maj 6, 2007 Moj M szuka skarbow a ja siedze u rodzicow i korzystam z okazji ze moge cos skrobnąc.Z tym alkoholem to mi nie wyszło ciagle były jakies okazje ;p ale wole chudnac pomalutku niz odmawiac sobie wszystkiego.Brum czy ty znow masz doła?No prsze odezwij sie.Ela a z toba co?Buziaki dla was.Kagrosz mam nadzieje ze zjadlas kawalek czekolady za mnie :D.Ja mam ciasto w piekarniku i mam na nie przeogromna ochote :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arszka 0 Napisano Maj 6, 2007 vikusia tą ilością czekolady jaką wczoraj zjadłam obdzieliłabym nas wszystkie - także spoko - ale to jednak nie było tylko z zimna, ale także zapowiedź @@@ ależ pogoda z aoknem, dobrze że w domu się cieplej zrobiło - spółdzielnia nam kaloryfery włączyła :D lecę do kuchni bo obiadek się juz gotuje pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brum84 0 Napisano Maj 6, 2007 to ja :O jestem ale... z dietką idzie nawet ok prawie codziennie jeżdżę na rowerze i rano idę z pieskiem pobiegać (już kilka dni to jak na mnie wyczyn :P ) ale tak poza tym to nie ma mi się na życie nie wyrabiam z pisaniem pracy z lenistwa oczywiście za tydzień pierwsze egzaminy a za miesiąc to już wogóle sajgon się zacznie no i jeszcze coś jest nie tak ze mną bo od 2 tygodni mam okres :O nie wiem o co chodzi ale już dzisiaj odpuściłam sobie rower bo zaczynam się bać na poważnie chyba wizyta u ginekologa mnie nie minie zresztą i tak miałam iść tylko w tym tygodniu to mi wybitnie nie pasi :( a ja jak zwykle optymistycznie całuję Was wszystkie i dzięki vikusia że się tak o mnie dopytujesz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brum84 0 Napisano Maj 7, 2007 jestem ale widzę że Was nie ma :P jestem po bieganiu i śniadaniu ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia_20 Napisano Maj 7, 2007 jak tak duzo schudłas? ja chce schudac 6kg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brum84 0 Napisano Maj 7, 2007 dieta 1200kcal tylko zauważ że ja \"męczyłam\" się pół roku :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vikusia 0 Napisano Maj 7, 2007 Ja juz jestem M w pracy a ja pije kawke i szyciuko pisze:D.Brum ja dopytuje o ciebie bo mi teskno :)Za tydzien komunia i jak mirzuch jeszcze nie spadnie to chyba pojde w worku na ziemniaki :/Ale to moja wina albo organizmu bo sie broni i ie chce zebym chudła :/Uciekam Buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goodlife 0 Napisano Maj 7, 2007 Witam. Vikusia,mysle ,ze nie bedzie tak zle i pojdziesz w sukience na ta komunie,a nie w worku;).Pa,busiaki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach