Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maja studentka

Wszystko jest możliwe

Polecane posty

Gość Maja studentka

Chciałam podzielić się moimi spostrzeżeniami na temat wyjazdów do Anglii. Od momentu naszego wejścia do Unii Europejskiej wydaje się, że jest to zjawisko masowe, jednak często media opisują historie ludzi, którzy zostawili wszystko, by wyjechać do ziemi obiecanej i są szczęśliwi pracując ,,na kuchni” czy na budowie. Chciałabym jednak podkreślić, że są też młodzi Polacy, tacy jak ja, którzy marzyli o wyjeździe do Zjednoczonego Królestwa wiele lat wcześniej, ale którym udało się osiągnąć sukces w kraju. Mam 20 lat, jestem na trzecim roku studiów, otrzymałam dwie nagrody dla najlepszego studenta roku (studiuję dwa kierunki jednocześnie: francuski oraz włoski, od poprzedniego roku również hiszpański). Dorabiałam ucząc Polaków angielskiego (tych samych, o których wielokrotnie można było przeczytać w gazecie). Pracuję jako wolontariuszka, działam w kilku organizacjach. Od września wyjeżdżam na półroczną wymianę do Lyonu we Francji, a od lutego 2007 na kolejne pół roku na prestiżowy uniwersytet w Trieste we Włoszech. Wiem, że mam wielkie szczęście, że mogę podróżować po świecie, uczyć się samodzielności. Wiem też, że takich ludzi jak ja jest więcej. Na koniec chciałabym życzyć sobie, żeby Polska stała się tak atrakcyjnym krajem, jakim dziś są dla nas Anglia, Szkocja czy Irlandia. Chciałabym również powiedzieć wszystkim młodym, wahającym się: naprawdę, wszystko jest możliwe! Pozdrawiam Maja, studentka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ważne Pytanie
To naprawdę świetnie,że masz takie szczęście. Ale zauważ,że z góry zakładasz,że to dziwne,iż ktoś pracujący fizycznie za granicą jest szczęśliwy,a nie powinien,bo to tylko "fizyczna praca". Maju studentko,ja jestem magistrem od 2 lat,pracuję w Szkocji w restauracji i nie uważam,że to mnie jakoś upokarza.bo w tym kraju mogę naprawdę zaoszczędzić i wrócić do Polski i mieć pewniejszy status materialny,niż ktoś z tytułem studenta roku.zapewniam Cię,kiedyś zrozumiesz,że pieniądze są niestety bardzo potrzebne w życiu i czasami trzeba schować ambicje do kieszeni.zresztą,czy Ty to zrozumiesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba już gdzieś to czytałam
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×