Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość powazne pytanko

Czy jak klocicie sie z partnerem lub macie ciche dni to gotujecie mu obiad ???

Polecane posty

Gość powazne pytanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powazne pytanko
Bo ja nie gotuje. Tym bardziej, ze ciche dni on urzadza, wiec jesli sie nie odzywa to niech sobie sam gotuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powazne pytanko
aha i jak ma te cichce dni to nie daje mu bzykac mniem w odbytnice a on wtedy wychodzi na dziwki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotować gotuje
ale głównie dla siebie, żeby zjeść. A jak mąż chce zjeść to niech sobie weźmie z lodówki i odgrzeje. Zwykle je kanapki, ale jego wybór..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociamber
ja nigdy nie wypuszczam kloców przy osobach drugich :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony kamyk
Ja wtedy strajkuje i on jest skazany na jajecznice a poniewaz ciche dni w jego wykonaniu trwaja srednio 2 tygodnie to potem nie moze patrzec na jajka ... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam prawie nigdy nie gotuje, nawet jesli nasz milosc kwiatnie. :D Tak na marginesie, to nie mamy cichych dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinaa
A ja daję na talerz obrazek z jakimś fajnym jedzonkiem , np.super potrawa wycięta z gazetki i smacznego życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE MAMY NIGDY CICHYCH DNI...JESTESMY ŚWIETNIE ZGRANI I NIE MAMY PROBLEMÓW KTÓRE BY POWODOWAŁY CICHE DNI...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharkaaaaa
ale super , fajowe kobietki jestescie :D ja niestety nawe jak ciche dni sa to musze gotowac :( lepiej nie pogarszac sytuacji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie nie gotuję, oczywiście jemu. Sobie jak najbardziej przyrządzam jakieś smakowitości a on siedzi z zaciętym wyrazem pyska i łypie spode łba ale zbyt \"honorowy\" jest żeby przeprosić za swoje chamstwo. Woli głodny chodzić lub wpierdzielać chleb z masłem (bo nawet kanapek za bardzo sobie nie potrafi zrobić) :D Ciche dni są przeważnie z powodu mojego faceta, bo ja co prawda jestem wybuchowa ale potrafię przeprosić jak narozrabiam a ten się zacina. Czemu z powodu buractwa mojego faceta ja mam sobie odmawiać przyjemności? Jest z niego cham to niech nie żre! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwawa*mery
ja gotuje...kilka razy sie nawet wyprowadzilam w czasie cichych dni i nie gotowalam...nie bylo z tego zadnej afery ale jak troche dojrzalam do malzenstwa o stwierdzilam ze jak sie wyprowadze teraz to juz na stale a jesli chodzi o obiady to sadze ze wina jest zawsze po obu stronach takze gotuje...:)...i CICHE DNI teraz u NAs to rzadkosc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×