Aborcja - zalegalizowac czy nie?

Slysze o tym sporo w ostatnim czasie i sama nie wiem co mam myslec!Ja osobiscie dziecka bym nie usunela ale sa takie sytuacje w, ktorych kobiety sie na to decyduja.Co o tym myslicie? Pisze poniewarz przed chwila obejrzalam straszne zdjecia przyslane przez jedna z was,zszokowaly mnie troche i daly do myslenia. http://k.1asphost.com/aborcja/Grafika/aborcja-antyaborcja-08_weeks-01.jpg http://k.1asphost.com/aborcja/Grafika/aborcja-antyaborcja-08_weeks-02.jpg

a nie poniewarz

Zalegalizować. Mój osobisty pogląd nie ma tu, wbrew pozorom, nic do rzeczy - aborcje były, są i będą, a w podziemu aborcyjnym łatwo o jakiegoś konowała. Równorzędnie z legalizacją aborcji powinno się położyć większy nacisk na wychowanie seksualne, szerszy dostęp do antykoncepcji itp., żeby małolaty nie myślały, że aborcję można stosować w każdym przypadku. To ostateczność.

o fuckkkkkkkkkkkkkk, ale zdjecie

Iron - chyba na glowe upadlas. w tym kraju zawsze beda aborcje nielegalne bo o pierwsze lekarzom sie oplaca ( no z tysiaczek do kieszeni na pewno wpada po takim zabiegu - raz na tydzien: 4 tysiace); zycie jak w raju. kto zawsze glosno protestuje? lekarze. sa tacy dla ktorych panstwowo, w szpitalu to jest niezgodne z sumieniem, ale prywatnie za oplata to sumienie jest w trybie OFF. a majac ten rzad u wladzy chyba nie wierzysz, ze dostep do edukacji seksualnej i antykoncepcji REFUNDOWANEJ, bo bachorni nie stac na gumki ( dla mlodszych) i pigulki ( dla starszych). a nawet jak stac to wola przepic te 25 zlotych co dostana od starych na kino. taka prawda.