Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anula_kk

Wypowiedzcie się...

Polecane posty

Gość anula_kk

Mam problem mój chłopak z którym jestm ponad rok zaostał zaprosznoy na wesele przez swojego najlepszego kolegę wraz ze mną(ja tego kolegę znam słabo,widziałam go może ze 3 razy)...Czy powinnam się złożyć z moim chłopakiem na prezent?Czy może powinnam kupić coś od siebie?Czy też może jako osoba towarzysząca nie musze się składac ani czegos kupować?Jak uważacie?Proszę o porady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgkjghkdf
Ten temat juz byl :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_kk
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jęzory
nie wychodze dziś z chałupy ubzdy ubzdy bo mi wleciał bąk do dupy ubzdy ubzdy lata lata pobzyjkuje ubzdy ubzdy z dupy mi nie wylatuje ubzdy ubzdy zawołajcie tu Ignaca ubzdy ubzdy niechaj dupe mi wymaca ubzdy ubzdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_kk
ale kiedy był taki temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusz głową
kupujecie prezent wspólnie i wręczacie go wspólnie, bo zostaliscie zaproszenia jako PARA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_kk
ruszam głową...ale nie mam ochoty praktycznie obcym ludziom kupowac prezentu...i chciałabym wiedziec jak to był u innych...czy faktycznie mam obowiązek kupowania czegoś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_kk
dzieki Marika za odpowiedź,kulturalna i na temat:)Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jęzory
♦♣♣♣♣♠♠♠☺☺☻☺♪☺☺♪☺♪♥♥♥♥•••◘○○○♦♣♠`♣↨♀♀♀♀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusz głową
ale ci "obcy ludzie" taktują Cię jak swojego, bo zapraszają na wesele napisz od razu że jest skąpiradłem zamiast robić takie wygibasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_kk
nie nie jestem skapa ,tak się złozyło że prze pół roku byłam osobą bezrobotną,teraz znalazłam pracę pracuje pół miesiąca zarobiłam 300 zł,musze kupić sobie cos do ubrania...poza tym chce dalej się uczyć...sama widzisz że z kasa u mnie cieńko...a chłopak chce kupić jakiś wypasiony prszent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trumtururum
ja bym się może i wypowiedziała ale za dużo mam do powiedzenia a pisać mi się nie chce ..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_kk
możesz jednym zdaniem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_kk
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys myslalam, ze najlepsze jest skladanie sie... Ale teraz wydaje mi sie, ze prezent kupuje (czy raczej kasiorke w kopercie daje) osoba, ktora zostala zaproszona (przez rodzine, przyjaciela), a osoba towarzyszaca (obca) nie. Milo by bylo jakby kupila kwiaty i oczywiscie rowniez zlozyla zyczenia :) Ale chyba fair moim zdaniem jest jak kupuje osoba \"z rodziny\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_kk
no dokładnie mam podobne zdanie gdyby to mnie zaprosiła koleżanka to ja na pewno nie oczekiwałabym żeby mój chłopak się złozył tylko sama coś kupiła i dlatego się nad tym zastanawiam ..czy mam coś kupować czy poprostu tylko kwiaty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_kk
to sa własnie głupie sytuacje bo teoretycznie powinnam o tym z nim pogadac,ale jakos się krępuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim jakos powinniscie sie dogadac. Ale moim zdaniem wystarcza kwiaty... No chyba, ze Twoj chlopak cos napomknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trumtururum
dogadać się i wspólnie, wot i co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_kk
no tylko że się krepuję tego typu rozmowy...i nie wiem co zrobić bo on pewnie powie,że jak uważam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_kk
chyba tak zrobię,że się zapytam,tylko obawiam się że jego odpowiedź będzie,że jak uwazam i tak dalej,a na pewno chciałby żebym się dołozyła bo lepiej kupić coś na pół niż on miałby pokjrywac koszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heja heja
a jak jak z moim facetem byłam na takim weselu to w ogóle własciwie sie nad tym nie zastanawialam. było dla mnie oczywiste ze nic nie bede kupowac ;)) chłopak jak i reszta jego kumpli dał kase w kopercie jako prezent od nas- czyli od pary i juz. nie oczekiwał jakoś ze bede sie skladała. a twój oczekuje tego? jestescie juz rok moze pogadaj z nim. pozatym napewno wie jaka masz sytuacje. skoro to jego kumpel to on powinien kupic i dac jako od was. tak ja uwazam ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostałaś zaproszona osobiście, czy jako osoba towarzysząca? sama nie musisz kupować prezentu ani kwiatów, w końcu jak idziecie razem, to to też razem. Kwestia sumy powinna być obgadana wspólnie, masz mniej - to dajesz mniej i facet powinien zrozumieć, zwłaszcza, gdy chce kupić coś powyżej Twoich możliwości. A może nie będzie chciał, abyś się dołożyła ze względu na Twoją sutyację finansową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_kk
nie nie oczekuje tego..przynajmniej jakoś nic nie mówił,widzisz ja tez jestem zdania,że to on powinien kupić a ja może jakies kwiaty i to wszystko,tylko,że nie chcę postapić i wyjść na jakies straszne skapiradło..poza tym para młody generalnie zaprosiła nas jako pare i dlatego zaczęłam się zastanawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heja heja
haha napewno lepiej na pol niz samemu ale to jego kumpel nie twoj. ty idziesz jako osoba towarzyszaca... zaproszona poprostu bo gupio inaczej i tyle on powinien kupic i juz. a wlasciwie to zazwyczaj kase sie daje...... a jak chce cos wypasionego kupic to niech sam kupuje. to jego kumpel nie twoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_kk
no własnie ten kolega dał zaprosznie mojemu chłoapkowi,wie że jestesmy razem,widzielismy się jakieś 3 razy,i jak mu je wręczał to powiedział że on jest ze mną zaproszony ale na zaproszneiu napisał z osobą towarzyszącą gdyz nie znał mojego nazwiska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula_kk
heja tez tego zdania jestem...wczoraj coś mój chłopak napoknął w rozmowie o tym prezencie,że wypadałoby by coś kupić fajnego,bo kasy raczej w kopercie nie chce dawać,i z tego co mówił to chciałby cos nieco droższego kupić ,aj generalnie zmilczałam temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tratakaka
Powiem tak Byłam ze swoim chłopakiem u jego rodziny na weselu , w ogóle ich nie widzialam nigdy na oczy przed weselem . Dla chłopaka było oczywiste ; NIC NIE KUPUJ , ale ja bym tego nie przełkneła :O rodzice chłopaka zaproponowali mi dołożenie sie (oni dawali kase) dałam symbolicznie 100 zł ( dopisali mnie do koperty) i kupilismy kwiaty na pół z chłopakiem , chciałam przynajmniej jako tako zwrócić koszty za swoją osobe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×