Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agata20

Co zrobic z wszedobylska mamuską?

Polecane posty

Gość Agata20

Juz nie wiem co robic. Matka mojego chlopaka ciagle chce sie z nami widywac, ciagle sie wtraca do wszystkiego i chcialaby zebysmy jej sluchali we wszystkich kwestiach, bo jest nieomylna. Ciagle obarcza mnie odpowiedzialnoscia za wszystko co dzieje sie z jej synkiem i doprowadza mnie to do szalu. Znacie jakies sposoby na poradzenie sobie z taka sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvber
gdybym miał dziewczyne to nawet bym jej nie pokazywał swoim rodzicom aż do ewentualnych zaręczyn..To w koncu moja dziewczyna czy rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz powi9edzieć, żeby sie odpieprzyła i zostawiła was w spokoju ;-) a możesz tez być miła, ale stanowcza - kiedy chce ci wcisnąć jakiś swój pomysł, mów, że już wybraliście co innego. Nie pytaj jej o zdanie, niech poczuje, że macie swoje życie i swoje decyzje. ewentualnie tylko ją informuj co i jak zdecydowaliście. a jak po raz kolejny w tygodniu was molestuje, żeby się spotkac mów, że jesteście juz umówieni. ja to przerobiłam. nie było łatwo, był czas, że teściowa w ogóle ze mną nie gadała. ale ja nie odpuściłam, rozbrajałam ją różnymi miłymi gestami, a jednocześnie nie pozwoliłam wleźć do naszego życia. powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do nvber a gdybyś u niej mieszkał, to też nie pokazywał byś jej rodzicom, aż do zaręczyn? a gdybyś woził rodziców jej samochodem i dawał prezenty kupione za jej pieniądze, to też byś jej nie pokazywał rodzicom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do mamuśki, to chłopak powiniem jej powiedzieć, co o tym myśli, bo ty możesz się tylko uśmiechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Topola ==> popieram. Agata ==> Tu jest właśnie sedno sprawy: problem z mamusią MUSISZ załatwić PRZEZ CHŁOPAKA, w przeciwnym razie będziesz miała wkrótce nie jeden, a dwa problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×