Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość only soap

odzyskalam piekna cere , jak to zrobilam?

Polecane posty

Gość only soap

przestalam uzywac podkladow pudrow itp itd i zaczelam myc twarz zwyklym mydelkiem dla dzieci bambino, teraz po moze 3 tygodniach mam przepiekna cere i nie mam zamiaru uzywac podkladu, nawet korektor jest zbedny,skora bez skazy, dziewczyny, przestancie katowac swoja skore jakimis zelami itp, a bedziecie sie cieszyc zdrowa i piekna cera, pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppp
jejku jaka ty płyciutka jestes, ile ty masz lat? Młodziutka czy infantylna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no prawda
no nie calkiem bym sie zgodzila , jak ktos ma tradzic na twarzy to bez oczyszczania twarzy sie nie obedzie, Moja recepta na dobra cere, nawet dla tych tradzikowatych....DIETA! duzo warzyw, duuuzo picia i nie obzerac sie, no i zapomniec o slodyczach tzn co jakis czas mozan sobie pozwolic na male ciaho, ale bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość only soap
hm nie mowie o tradziku, to inna sprawa, natomiast podklad wiadomo nie sluzy cerze lepiej pozbyc sie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość only soap
uppp nie emocjonuj sie tak, taka mlodziutka to nie jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no prawda
teraz jest duzo podkladow, ktore pzowalaaja skorze oddychac, wiadomojest to chemi i nic co chemicznie nie sluzy nam, ale bez przesady ;) zauwazylam ,ze jak zdarza mi sie zasnac w makijazu, a zdarza sie sporadycznie ,ale jednak, to mam cere ladniejsza, Jakies to nienormalne ,aletak jest wlasnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość only soap
mowie tylko jak to u mnie wyglada, moze ktos zechce sprobowac i tz bedzie zadowolony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tttttttttt
lol plyciutka... madra jest a nei plyciutka.racje ma dziewczyna. ale neistety nei u wszystkich sie to sprawdza ja nigdy nei uzywalam pudrow ani zelow a mimo to mam lekki tradzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna slota
Kochana, gdybym ja myla twarz woda i mydlem, to po tych trzech tygodniach mialabym jakies 10 lat wiecej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość only soap
nie rozumiem wlasnie dlaczego ktos mowi ze jestem plytka...sprobowalam, jest bardzo dobrze i podpowiadam, czy to znaczy ze jestem glupia? ale widze ze coraz wiecej zlosliwosci na kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleayya
a ja sie zgodze z zalozycielka topiku, bylam u dermatologa , ktory ma bardzo dobre opinie i co powiedzial - zero tonikow, zero żeli do mycia buzi, zadnych peelengow, wyciskania, szare mydlo i ew, krem nivea!!!! wlasnie dla dzieci...tak robie, zobaczymy co to z tego wyjdzie, a na tradzik polecam jeszcze kosmetyki frmy Neostrata z kwasami, uzywalam swego czasu i cere mialam idealna, a po tygodniu czarne kropki z nosa ktorych mialam pelno po prostu zmyly sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona wsrod tłumu
autorko watku masz calkowita racje ..to działa i najlepsi sermatolodzy polecaja ...mysle to co ty bo też tak robie i mam cere idealną ..a moja siostra nonstop żele ,toniki,peelingi i z dnia na dzien gorsza cera:( a najlepsze i najdrozsze kosmetyki stosuje i o dziwo majazapobiegac i likwidowac tradzik a po nich jej własnie sie tradzik zrobił:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość only soap
tak, kiedys tez probowalam roznych nowosci ktore mialy zdzialac cuda, nie mialam tradziku no ale cera byla ladna tylko w podkladzie a bez, hmm...., teraz po prostu ciesze sie ze zmienilam nawyki i moge smialo polecic innym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja akurat wiem że na mnie by to nie działało, moja skóra myta tylko mydłem robi się jakby grubsza i szorstka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleayya
ja uważam że te kosmetyki to jeszcze pogarszaja cere ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atorka ma rację, przekonalam się na własnej skórze! Od jakiegoś czasu myję twarz mydłami dla dzieci, najlepsze chyba bambino, po nich moja cera jest jakby nawilżona, nie tak jak po zwyklych mydłach. Kremów staram się używać dobrych, zwracam uwgę na kremy na noc. I w dodatku a racji tego, że jest gorąco zupełnie nie używam podkładu. I zauważyłam,że od kiedy tak robię, nic mi nie wyskakuje, cerę mam gładką jak nigdy w życiu, nawet przed okresem. Znikły mi wągry z nosa. Doszłam do wniosku,że największą szkodę wyrządzają wlaśnie podklady, które zatykaja pory i cała ta chemia w żelach i piankach. Polecam ten sposób innym dziewczynom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli masz buzke jak niemowle od poczatku to nie wmawiaj nikomu kto np ma problemy z cera ze ma myc buzie mydlem bambino i moze smarowac kremem nivea ze mu pomoze .... ciesz sie ze masz ladna cere aler nie truj glupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insane
jasne, jak jest zaburzona gospodarka hormonalna to nic tylko mydlo i krem nivea pomoga :) smiechu warte :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość only soap
ale dlaczego widze jakies oburzenie? nie mam problemow z tradzikiem itp, natomiast od uzywania podkladu zelow cera zrobila sie brzydka szara, jakies plamki , nie mowie ze mam tradzik !, natomiast mycie samym mydlaem czasem w zupelnosci pomaga doprowadzic skore do pozadku, sama przerobilam na sobie i wiem co pise

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze ale masz ladna cere i wtedy jasne mozna myc sama woda nawet ...zgodze sie ale jak ktos ma problemy albo np cere wrazliwa to nie sadze zeby samo mydlo wystarczylo ...aha a podklady teraz sa tak lekkie ze nie sadze zeby to one powodowaly ze nasza cera staje sie brzydsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina-
hm, ja dzien w dzien przez 3 miesiace uzywalam pure make up, cera byla ladna ale tylko w podkladzie...bez wygladala juz fatalnie dlatego zrezygnowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też kiedyś przechodziłam zachwyt - życie bez podkladu.Myłam twarz zwyklym mydełkiem, potem krem i zero podkladu. Fakt mialam ładną skórę ale to minęlo u mnie po pewnym czasie. Po prostu mam mieszaną skóre i w ciagu dnia zmieniała koloryt, twarz stawała się szara... zmęczona i wróciłam do podkladu i zelu do twarzy. Z tym, że ja używam tylko kropli podkładu na całą twarz, tyle mi wystarczy by mieć zdrowy wyglad. Macie cienie pod oczami? Ja niestety mam i między innymi dlatego też wrócilam do podkładu. Tak czy inaczej możecie się tylko cieszyć, że Wam mydelko służy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ah uh eh
ja po kremie nivea świece się jak lampa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja nie moge
EEEEEE! To rzeczywiście miałaś jakieś wielkie problemy z cerą, że same mydełko ci pomogło! Nie masz czym się chwalić! Na kafeterii roi się od topików z prośbą o pomoc w np. trądziku, czy innym problemie skórnym, i wtedy byłaby sensacja, gdyby ktoś pryszczaty wyleczył się z trądziku za pomocą mydła! I na co te mydło ma niby pomagać? Jakie miałaś problemy ze skórą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość only soap
ludzie umiecie czytac? mowie ze nie mam wiedkszych oblemow z cera !!!!!!!!! ale nie byla lana, matko naprade to forum mnie wkurza coraz bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nas wkurzajątakie laski
co myslą że amerykę odkryły. Chyba każda innteligentna laska wie ze fluidy, żele antybakteryjne, toniki różne i pudry "psują' cerę. Niektórzy używająwielu kosmetyków i mającerę ok, inni sobie jątroszkęprzez to pogarszająa jeszcze inni musząprzykryćswój trądzik i chwytająsięwszystkiego. Ja teżnie używam teraz fluidu, tylko korektor i trochępudru w kamieniu... Do mycia mydelko dla dzieci i krem Babydream, ale wkrótce zacznie siębatalia przeciw zmarszczkom więc skończą sięte czasy... Szkoda, bo ja jeszcze trądziku sięnie pozbyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli ktoś ma problem z trądzikiem, poważnymi zmianami skórnymi, czy bardzo tłustą cerą, bez wizyty u dermatologa się nie obejdzie. Kosmetyki typu: żele, peelingi, tonicki i mleczka mają na celu dogłębne oczyszczanie skóry, dbanie o poziom jej nawilżenia i zmatowienia, ale trądziku to nawet najdroższy krem nie wyleczy. Poza tym dla posiadaczy cer normalnych, czyli tzw. idealnych, również są serię kosmetyków, więc nie mylmy zastosowań kosmetyków. Tak samo moglibyśmy dyskutować nad wyższością tuszu do rzęs, a nieumalowanych, naturalnych rzęsach. W końcu tusz też może osłabiać rzęsy i przyczynić się do ich wypadania. Kosmetyki są dla ludzi, trzeba tylko wiedzieć jak je stosować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuri
Wiem, że u każdego inaczej cera reaguje i nie wszyscy się ze mną zgodzą, ale ja zdecydowanie przyznaję rację autorce wątku. Pozwólcie, że przytoczę moją historię, która posłuży za przykłąd. Moje poważne problemy z cerą zaczęły się gdy jako nastolatka zaczęłam kombinować i katować twarz różnymi żelami i specyfikami-wtedy zaczęły się problemy ze skórą. Oczywiście ja głupia wtedy myślałam, że to pewnie z brudu i wręcz obsesyjnie myłam twarz żelami antybakteryjnymi i (o zgrozo!) peelingami, smarowałam kremami na dzień/noc i Bóg wie jeszcze co, które obiecywały cuda na kiju. To był wielki błąd! Skóra z dnia na dzień wyglądała coraz gorzej, a ja głowiłam się co w moim oczyszczaniu robię nie tak;/ Tak bardzo, że wstydziłam się wyjść do ludzi bez uprzedniego "zaszpachlowania" się jakimś mazidłem, aby zakryć trądzik,co jeszcze pogarszało sprawę. Oczywiście nie mogę winić tylko kosmetyków, ale wydaje mi się, że był to jeden z głównych czynników moich problemów ze skórą. Jednak pewnego dnia(za namówą mojego dziadka:D) postanowiłam zrobić eksperyment-wszelaka chemia wylądowała głęboko w pudle, a ja nie robiłam dosłownie nic z twarzą, tzn.myłam ją samą wodą, tylko pryszcze smarowałam wacikiem namoczonym w propolisie. Wtedy dopiero skóra zaczęła się regenerować i powracać do normalnego stanu, który utrzymuję do dziś. Wymagało to trochę czasu i poświęcenia(zwłaszcza wychodzenie na pole z "nagą" i z początku przyozdobioną pryszczami twarzą było dla mnie ciężkie), ale warto było. Moja pielęgnacja wygląda dziś następująco: wieczorem myję twarz płatkami owsianymi lub naturalnym mydłem, natomiast rano przepłukuje samą wodą. Żadnych kremów mi już nie potrzeba, no może oprócz kremu przeciwsłonecznego z filtrem w lecie:) Na okazjonalnego pryszczyka też mam sposób-kapkę wody z sodą oczyszczoną lub miód z cynamonem, a na wągry-mleko. Prawdopodobnie nie wszyscy zgodzą się z tym, co teraz powiem, ale im więcej "cudowania" z twarzą tym gorzej. Kobiety zawsze chciały i chcą mieć cerę bez skazy, niestety teraz wręcz wpaja się nam hasła typu "idealna cera" osiągalny dla każdej z nas dzięki różnym wynalazkom i dogłębnemu oczyszczaniu cery. Nie chcę nikogo urazić, ale moim skromnym zdaniem jest to głównie wypychanie portfela firmom kosmetycznym, które mamiom nas chwytliwymi i pięknymi hasłami i reklamami, gdzie przy porannej toalecie obowiązkowo musi odświeżyć nas prześliczny zapach sztucznej cytrynki:) Mój przykład pokazuje, że nie zawsze więcej i czyściej znaczy lepiej. Teraz zdecydowanie nie potrzebuje żadnych specyfików, a ja teraz stawiam na naturę i prostotę, bo wg. mnie moja skóra potrafi się bronić sama. A czy mam rację czy nie, niech każdy z Was samemu osądzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yuri, dochodzę własnie do tych samych wniosków. aż tak nie uprościłam pielegnacji, ale zrezygnowała z podkładu na rzecz kremu tonującego i korektora, teraz odstawiam też puder sypki, myję buxke micelami z tołpy i nakładam maseczki z glinką raz na trzy dni, a na noc krem nagietkowy na przemian z czymś bardziej osuszającym (np bioderma sebium serum), ale to dlatego, że mam poorana buźke bliznami potrądzikowymi które powstały po leczeniu pryszczy przez dermatologów (serio - dopiero jak przestałam do nich chodzić i wyeliminowałam z diety zboża i chipsy coś się poprawiło). nie nabijajcie kabzy koncernom kosmetycznym. minimalna pielęgnacja da lepsze efekty, no dieta bogata w naturalne produkty, warzywa, mięso, kefiry i owoce sezonowe, a nie tropikalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie demonizujcie tak podkładów,tylko wybierajcie te lekkie i w miarę dobre. ja używam tylko podkładu i to głównie w celach psychicznych, bo cerę mam łądną haha ale już niejednokrotnie zauważyłam, ze jak w ogóle rezygnowałam z podkładu to wieczorem moja buzia była zasyfiona, brudna i szara, a to dlatego, ze podkłady też CHRONIĄ naszą cerę pzred zanieczyszczeniami z powietrza, spalin, sadzy, dymów, unoszacego się brudnego powietrza, śliny ludzi , z którymi rozmawiamy w ciągu dnia... chyba wiecie, ze w czasie rozmowy wydziela sie z ust istna fontanna śliny, której na pierwszy rzut oka nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×