on 188 cm na bosaka - ja 158cm...

Podoba mi się a ja jemu, ale ta ogroomna różnica wzrostu... Głupio razem wyglądamy.. Ładować się w to?

hm...ja z moim chlopakiem tez dziwnie wygladam:D ja opalam sie na ciemno, wygladam jak mulatka , a on norweski typ urody:P zupelnie bialy, opala sie slabo,a wlosy jak snieg:P ach te przeciwnosci:P

w sensie-przeciwienstwa:P

Jezu- ja bym chciala, zeby moj facet mial tyle wzrostu! pewnie, ze sie w to pakuj! Super wygladacie- jestem o tym przekonana..! :)

ja 170 on 207 cm, jestesmy razem juz 5 lat a ty idź sie puknij w łeb kobieto ;) wysocy faceci lubią kruszynki:)

wygladacie razem glupio

może jakiś facet się wypowie... dziewczyna wam się podoba fizycznie, macie też podobne pasje, nadajecie na tej samej fali... Rodzi się uczucie, ale dopiero nieśmiało... Czy bardzo wam przeszkadza taka różnica wzrostu?

o jakiej ty roznicy napierdalasz??? :o nie ma duzej roznicy

czyli coś takiego: http://gwiazdy.wp.pl/galeriazdjecie.html?G=4&kat=24217&gid=8464504 rzeczywiście to bardzo komiczne :D:D:D

http://gwiazdy.wp.pl/galeriazdjecie.html?G=4&kat=24217&gid=8464504

rotfl:D

encyklopedia pod kolana i bedzie ok

On 188 a ty 158 buhahahahahahahahahahahahahaha śmieszniejszej rzeczy na swiecie nie ma zapewne...hahahah Kobieto puiknij sie w łep.

Dziewczyno nie przejmuj sie. Ja tez jestem niziutka a moj narzeczony tez 188.Wiem ze to duza roznica wzrostu, ale ja sie tym nie przejmuje.Czuje sie przy nim vezpiecznie i bez problemu nosi mnie na rekach :)

Pewnie że się ładować,nawet się nie zastanawiaj tylko do dzieła. Ja mam tyle samo cm co Ty, a mój facet 192. I zawsze mi powtarza, że jestem taką małą słodziutką kobietką do kochania. Moje niskie koleżanki też mają bardzo wysokich facetów i są szczęsliwe, więc wzrost chyba nie ma aż takiego znaczenia i to zdecydowanie prawda, że wysocy lubią kruszynki. Pozdrawiam i życze powodzenia :)

dzięki :) no to spróbuję ..

mąż ma 186 a ja 160 jesteśmy ze sobą 12 lat i nikt nawet nie wspomniał o różnicy wzrostu

ja mam 175 + szpilka on 170 czy nie wyglądamy śmiesznie??

Och, będzie cię nosił na rękach - na odwrót byłoby ciężko... Wiem coś o tym ;)

ja mam 155/52 a mój mąż 187/120.Kontrast jest bardzo duzy,ale nam to nie przeszkadza.Dodam jeszcze,że ja mam 30lat a on 40:)

ja mam 167 a chcialabym zeby moj facet mial tak wlasnie gdzies 186-190 :) super by było :):) wysoki przystojniak i malutka kobietka, super :):)

no , 167 to już nie taka mała kobietka ;) W każdym razie - wspomniałam mu o moich obawach związanych z różnicą wzostu i tylko się roześmiał... kochany jest :) I Wy też - dziękuję

ja 170 cm, on 181 i jest super :)

a czemu masz się niby w to nie pakować????jej....ja mam 155 a mój koles ma 190 i jestesmy razem prawie 4 alta....no bylismy bo nie dawono się rozstalismy.....ja tam wole takich wysokich tak bezpiecznei się przy nich czuje:):)nie chciałam bym niskiego kolesia:)

ja mam 196 i jest mi fajnie ze 165;)

Moj dziadek 196cm, moja babcia 152 cm :) (+/- 2 cm) Przeciwnosci sie przyciagaja :)

I Co uwazasz ze jestes duzo wyzszy od partnerki , identyczna sytuacje mam ja 195 a ja 169 i wcale nie wyglada to smiesznie

Ja mam 171 a moje kochanie 194 cm:) Jest nam razem bosko, kocham jego silne ramiona i czuję się przy nim jak kruszynka:)

ja mam 160, moj facet ma 191 przynajmniej moge sobie ubierac szpilki jaie tylko mi sie podobaja

Przeciez Robal wcale nie napisal, ze to smiesznie wyglada! Napisal, ze \"fajnie jest\" :D