Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sygryda córka wikingów

Praca magisterska na zlecenie - co o tym myslicie?

Polecane posty

W necie jest dużo tego typu ogłoszeń, że można kupić \"na wymiar\" gotową magisterkę. Jak myslicie skąd to się wzięło, z czego wynika? Może ktoś korzystał z takiego rozwiązania, to niech napisze dlaczego? Zdecydowalibyście się powierzyć to obcym ludziom? Zaciekawił mnie ten temat i chciałabym poznać zdanie innych:) ps. prosze bez wyzwisk i chamskich tekstów bo coś dużo tego ostatnio, wolałabym podyskutować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henio po 40
wez sie leniwa kobieto za nauke a nie szukanie zeby ktos za ciebie napisal! i potem mamy takich zdolnych w rzadzie, urzedach itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już jestem kilka lat po, wiec nie ma problemu. Prosiłam o odpowiedzi a nie o obrażanie mnie:) Bo wydaje mi się że to jeszcze kilka lat temu nie było takie rozpowszechnione i zastanawia mnie czego to jest kwestia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obywatel kret
Osobiscie nie powierzylabym swojej pracy nikomu. Praca dyplomowa to cos , co komus prezentuje jako moje i gdybym dostala takie cos gotowe , to i tak pewnie bym polowe pozmieniala , bo trudno by mi bylo potem bronic czegos , co wcale nie jest moim pogladem. No ale np. moja kolezanka zlecila komus (praca d. na architekturze) wykonanie wizualizacji - sama nie dosc , ze miala malo czasu na ich wykonanie , to jeszcze nie byla w tym zbyt biegla - no ale to jestem w stanie zrozumiec , bo koncept byl jej , a to , co zlecila , to tylko opracowanie tego graficznie. A skad to sie wzielo , to nie wiem. Chyba ze zbyt malego ryzyka. Jak czlowiek jest bez ryzyka kontroli , to sie staje wygodny. To tak samo jak z jezdzeniem autobusem bez biletu - jak kontrole sa w co drugim , to kazdy kasuje bilety , jak kontrola jest raz na ruski rok , to sie podejmuje ryzyko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×