JAK WYOBRAZACIE SOBIE SWOJE WYMARZONE ZYCIE ?

Ja tak: mam tyle pieniedzy, ze do konca zycia nie musze pracowac, stac mnie na wszystko o czym tylko pomysle i zamarze, dookola pelno adoratorow, zwiedzam caly swiat, bawie sie w najlepszych lokalach, pijac najlepszego szampana,mam kolo siebie kochajace osoby, tryskam zdrowiem - zyc i nie umierac :) a Wy jak ?

niezależna kobieta która założyla wlasną firme jes jej właścicelką i nikomu nie musi byc podporządkowana, pracuje bo to lubi a gdy wraca do domu czeka na nią ukochany mąż z romantyczną kolacją (oczywiscie nie codziennie bo mi sie znudzi) a i zadnych dzieci bo zepsują mi figure, kariere i wogóle życie no chyba ze adoptowane... wiem troche cyniczny obraz zycia ale wtedy bylabym szczesliwa:D pozdro

:-O

Mam piekny dom duzym ogrodem po ktorym biegaja nasze dzieci. Ja jestem wlascicielka firmy bardzo dobrze prosperujacej ktora dogladam. Moj faceta ma prace ktora kocha. Pracuje do 12 i wraca do domu. Nasze dzieci wychowuja sie w cieplej rodzinie. niczego nam nie brak jezdzimy na wakacje i ksztalcimy sie. Moja firma przynosi mi pelna satysfakcje zawodowa a opieka nad dziecmi-radosc. I tak mozemy sie zestarzec:)

Skoro się nie zdarzy to po co marzyć? Trzeba być realistą!

ale dzieki marzeniom piekniejszy jest swiat, latwiej jest przezyc majac cel w zyciu :)

marzenia sa dla dzieci-->a czemu maja sie nie zdarzyc? Pelno moich marzen sie spelnilo.

Skoro wiem, że to o czym marzę i tak się nie spełni, to nie mam żadnej mobilizacji :-O

Dobrze ze za marzenia nie karza bo miałbym dozywocie..

do niebieska sukienka Spełniły się tylko dlatego, że nie były to marzenia, a cele! To co innego!

Realista!

Moje życie ma aż za dużo "kolorytu". Chciałbym, żeby było spokojne, ale zawsze ktoś się musi do czegoś przyczepić :-O

a ja w moich marzeniach siedze sobie na ganku, naszego pieknego drewnianego domku nad jeziorem, na duzej hustawce, czytam ksiazke albo slucham muzyki,moj ukochany przynosi mi kubek zielonej hebratki i koc,siada obok mnie i tak przytuleni pod kocykiem czekamy na zachod slonca... o pieniadze nie musimy sie martwic, w ogole marzy mi sie swiat w ktorym nie ma pieniedzy... ale poniewaz to nierealne to do tego calego obrazka dodam jeszcze prace,ktora przynosi nam satysfakcje i zapewnia byt;) ech....dobrze tak pomarzyc;)

czasem marzenie moze przyjsc niespodziewanie - zagrasz w totka i nagle " 6" i to z kumulacja, na pewno wowczas latwiej i spokojniej jest zyc, majac duze zaplecze finansowe :) Odrebna sprawa jest to, ze sa ludzie, ktorzy np.choruja i marzenie maja by wyzdrowiec, ale to juz jest wtedy co innego. Mi chodzilo o marzenia jako sposob na zycie i juz z tej krotkiej sondy wynika, ze jednak wiekszosc z nas marzy o stabilizacji i spokojnym przezyciu podczas swojego istnienia na ziemi :)