Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CZY KTORAS Z WAS

JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Polecane posty

witajcie kobietki :-) wiesz Babitek ja żyje nadzieją, ze mnie ten durny zespół zaskoczy pozytywnie ;-) bo jak nie to im zęby powybijam i struny głosowe powyrywam he he he :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do wódki, to u my chyba kupujemy około 100 falszek 0,5 (gdzie ludzi będzie na imprzie 70-80) wiadomo, ze nie wszyscy piją ... no i jakies winka (20-30 butelek) mam nadzieje, ze nam to wystarczy w zupełności!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babitek czerwone jest takie jedno dobre półsłodkie, które bardzo lubię - imiglikos się nazywa (greckie) mniam...mniam... ale w sumie na wesele to może być półwytrawne jakieś, bo tak przy jedzeniu to pasuje bardziej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY jak Was tak czytam, to zawsze mam te same odczucia, ze jesteście takie szczęśliwe i PEWNE tego wszystkiego na 100% i w ogóle!!! a ja mam czasem takie małe obawy, jakies takie chyba nieuzasadnione wątpliwości, mam stracha, że on sie po paru latach zmieni, albo, ze ja się zmienie i że się niedogadamy... nie wiem, takie jakieś dziwne mysli mnie czasem napadają! wiadomo, zę teraz jest dobrze i że chcemy tego oboje, bo inaczej to byśmy nie załatwiali tego wszystkiego. Ale ktoś kiedys mi się zapytał, czy jestem pewna i czy dobrze przemyslałam tak ważną decyzję...i od tamtej pory się trochę zmartwiłam. Czy którakolwiek z WAS ma czasem takie momenty (króciutkie chwilki) zwątpienia, albo raczej zastanowienie nad tym całym zamieszaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobitki :-) napisalyscie sporo :-D aneczka, powinnas zrobic jak napisala zareczona, tzn moze ci grajkowie maja znajomych albo moze w sali w ktorej macie wesele dadza wam jakies namiary.. jesli chodzi o ceny i rodzaje wodki ja sie w tym temacie nie wypowiadam, bo sie nie znam a tez nie musze sie tym zajmowac. zareczona - trzymam kciuki za nowa prace no i zdaj nam relacje jak bylo :-) my mamy wesele na 50-60 osob wiec z tego co widze mniejsze wesele od waszych. waikiki - ja tez mam czasem momenty zawahania, zastanawiam sie czy to na pewno. ale to na ogol jest wtedy gdy sie poklocimy lub mamy 'ciche dni'. ale to przechodzi :-) a jak bedzie w przyszlosci to przeciez nie mozna dac sobie uciac glowy. chociaz mam nadzieje, ze sie zadne z nas nie rozmysli po kilku latach :-) nie stresuj sie, to normalne ze przed slubem sie wahamy. to w koncu wazne wydarzenie. wiem ze moja przyjaciolka jakis miesiac przed slubem byla pewna, ze zle robi... na szczescie po slubie sie okazalo ze to byl "kryzys przedslubny" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waikiki pewnie że mam takie momenty, nigdy nie wiesz co będzie za parę lat a ludzie się zmieniają:) Myślę że każda mająca swój rozumek kobietka zdaje sobie sprawę z tego że może nie być różowo, a mimo wszystko sie w to pakujemy...:P A co do alkoholu to wychodzi na to że chyba ja coś za malo liczę:( Musze to chyba jeszcze raz przemyśleć, tylko na drodze mi stoi bardzo ograniczony budżet:( Gagatka z \"lekko\" pomarańczowego wyszedł ci zarżnięty łosoś!!! nieźle:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joł Gagatku :)bylas spokojna, bo chyba nie za mocno chcialas ta prace, nie? tak mowilas..politologia politologia - pamietaj Gagatku, wykrecimy jeszcze jakas aferke :P No szczesciara, przyznaje - ciesze sie bardzo :D Kocurku - ogladalam wlasnie :) faktycznie spory wybor. ja z win jestem kulawa - nie znam sie, bo nie pijam..za to znam sie na wodce :P Waikiki - bedzie git, zobaczysz :) A winko zapamietam - dzieki :) Kochana, co do Twoich watpliwosci - mysle, ze wiekszosc osob takie ma. poznajemy kogos, kochamy, chcemy spedzic razem zycie, ale w praktyce bywa roznie, nie zawsze wychodzi, ludzie sie zmieniaja, dopadaja nas w zyciu rozne okolicznosci, ciagle cos sie zmienia. mysle, ze niewiele jest osob, ktore na 200% sa pewne, a nawet taka pewnosc nie daje gwarancji, ze cos sie w zyciu kiedys zmieni. ja nie mam watpliwosci na dzien dzisiejszy - chce, kocham, jestem kochana, on chce - ale reki sobie nie dam uciac, co bedzie za 10 lat. wiadomo, slub biore po to, zeby spedzic razem reszte zycia, ale dopiero na lozu smierci bede wiedziala co i jak wyszlo :) nie stresuj sie kochana, naprawde. najwazniejsze, ze kochasz, on kocha, oboje chcecie tego samego. wiec to dobra decyzja! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babitku to zrobimy tak ty mi wybierz dobrą i niedrogą wódkę, a ja tobie wybiorę winka bo akurat z tym nie mam problemu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babitku to zrobimy tak ty mi wybierz dobrą i niedrogą wódkę, a ja tobie wybiorę winka bo akurat z tym nie mam problemu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babitku to zrobimy tak ty mi wybierz dobrą i niedrogą wódkę, a ja tobie wybiorę winka bo akurat z tym nie mam problemu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny!!!! 🌻 ❤️ 🌻 bo już myslałam, ze to tylko ja mam takie napady chwilowego zawahania :-o ja chce, on chce, ale wiadomo, to przecież jedna z ważniejszych decyzji życiowych, wybranie pewnej drogi - takiej a nie innej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waikiki spokojnie, wszystko jest z toba w porzadku i z twoimi obawami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waikiki chyba kazda ma takei obawy!! Ja tez je mam, no ale czym jest zycie bez ryzyka!! A no nie miałąm stesa bo na pracy za bardzo mi nei zalezy (kasjer w banku) a ni ja bankowa, ani kasjerka!! Poszłam zeby nie było ze sie uprzedzam (zrobiłam to dla michała)!!A chyba dobrze ze sie nie stresowałam :) jeszzce pochodze na pare rozmów i bede wprawiona :) Ide dzwonic do fotografa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyni ile wasz fotograf daje Wam zdieć na DVD ?? Bo moj powiedział ze 300!! I jakos mało mi sie widzi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pojecia Gagatku - nie pytalam, bo to znajomy wiec da wszystkie, ktore zrobi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waikiki:) obawy!!! pewnie że tak..jak każdy.. kocurku:) niepamietam gdzie jest ta gierka ale wpisz w wyszukiwarkę wystrzel kotka i na pewno znajdziesz:):):) Babitku:) wyleczyć sie przez tą paskudna pogodę nie mogę... u mnie dalej pada śnieg z deszczem...wogule taki jakiś pochmurny jest ten dzionek..a jeszcze na 18-nastą do gina mam wizytę...nie chce mi sie strasznie ale co poradzę:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) ale tu cicho :) pewnie wszyscy graja w kurczaki albo w pieski!! Ja wlasnie jem ostatnie ciastko i koniec na dzis :) po 18 nic nie jem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka już jestem:) aneczka115 a-przypomnij skąd jesteś?Może namiary znajdziesz na stronce miesta swojego,lub popytaj w restauracjach babitek-wiem ,że chomik leci blisko,ale ja tak lubię gwiazdy,że nie mogę się oprzeć:) yza 23-proszę o namiary na \"wystrzel kotka\"fajnie brzmi:) babitek-reńskie jest super:) tak sobie gadamy o tym winku,że mam ochotę na konsumpcję;) Nie martw się tym łososiem,jeśli to jest pigment, to jest szansa na zamalowanie.Tylko weź gęstą farbę np.Nobiles-kolory 4 pory roku(lateksowa)lub Dulux-kolory świata(latex).Napisz mi jaką farbą malowałaś i jakie pigmenty,może poradzę...to moja branża:)? teraz trochę poczytam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem i ja :) ale ja nie juz tylko jeszcze - zaraz przyjedzie po mnie adr i spadam do domu zahaczajac o jakis obiad :) ten kotek jest swietny :D tylko kiepsko konczy... ;) mi najdalej polecial z 830 chyba ja za winkiem nie przepadam, ale jak juz mam pic to renskie mi smakuje :) Kala, to co Ty robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hydraulika,elektryka,elektronarzędzia,narzędzia,farby,gwoździe i śruby-nie są mi obce.Pracuję w sklepie,doradzam i sama jestem po generalnym remoncie.Na zaworach i tym podobnych rzeczach znam się lepiej niż mój Jarek.;)jak facet wstawiał mi drzwi, i ja szlifowałam to facet stał z otwartą gębusią, a my z Jarkiem mieliśmy ubaw.;)znasz niektórych facetów co uważają ,że kobiety na tym się nie znają, a już wogóle kobieta z wiertarką ,czy szlifierką w ręce to zjawisko;)ale uwielbiam te ich miny;) także służę radą:) kiesyś szukałam pracy więc przechodziłam przez różne od przedszkola,przez gastronomię, aż do sklepów, i mam zamiar szukać czegoś lepszego ,ale może po macierzyńskim, bo szkoda mi umowy na stałe,a w nowej pracy tak szybko nie dadzą,a jak wiesz staramy się o dzidzię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas padał pierwszy śnieg:) ale już stopniał:( uwielbiam tą chwilę,jest taka magiczna:) gagatko 85,ale masz rygor nic po 18:( ja dopiero zaczynam szaleć, a dziś nawet kaloryczny duży hamburger wpadł.:)pycha summer-ja będę miała na ok 30 osób,małe skromne wesele.Świadkowie i najbliższa rodzina.a i tak najlepiej poszłabym tylko z Jarkiem i świadkami:) tak,że jak mówiłam J.,że większość ma na 120 osób to był w szoku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale drastyczna ta gra wystrzel kotka,280 to narazie mój wynik:( 1068 szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×