JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

witam gorąco jasne Kala powiedz Twojemu ze do was ide:d hehe a co sie bede:P szbciej zdam tutaj relacje :D hehe..

to ja ide z Toba :) heheh bedfziemy robic za reprentacje forum :)

Hej dziwczynki :) ja w pracy ale dziś krócej bo musze jechać zawIEść KARTY DO SPRAWDZENIA :) U MNIE TEż 99 DNI :) CZAS LECI OJ LECI JUTRO JEDZIEMY POPROSIć MęZA OD KUZYNKI RAFAłA ZEBY BYł SWIEDKIEM :) A POTEM Z NIMI JEDZIEMY DO CHYBIA

hellou :) chce do domciu :) w pracy takie nudy ze szok!!

Ja się pochwalę - zamówiliśmy obrączki. Dwukolorowe - z piaskowanym złotym paskiem w środku - dokładnie te: http://www.jubiler-lublin.com/wzory/wzor_w_8.html. Kosztują nas 900 zł/para (to drogo czy tanio? - bo mi się wydaje, że tak \"po środku\") i robimy sobie grawer - wzajemnie imię drugiej połówki i data :D.

Jeszcze raz link bo tamten nie hula: http://www.jubiler-lublin.com/images/obraczki/w_8_jpg.jpg

Witam was kochane..ponownie...no pewnie z kims mi bedzie razniej na weselu u Kali:P a co sie bedziemy:D trzeba reprezentowaC:) .. Belletyn obraczki ladne:) wydaje mi sie ze jak za pare to cena nie jest wysoka ..my chodzilismy ogladac i dajmyu na to w takim kruku czy aparcie za sztuke chca takie co nam sie podobaja od 800 do 1200 a my znalezlismy na miescie u normalnego jubilera z grawerem i w razie czego pomniejszeniem lub powiekszeniem obraczki...za 1100 zl :)

no a jak Imili :D Mi tez sie bardzo podobaja obraczki :) cena jest oki :) my za swoje placimy 150 zł ale mamy tzn mielismy swoje złoto! Do odboru w 16 kwietnia :)

dziewczyny chciałabym zobaczyć swoją suknie w necie . Mam z kolekcji tuluza może znacie jakiś link

Dziś miałam pierwszy dzień pracy :) Właśnie wróciłam do domciu i wzięłam prysznic. Żle nie jest czas szybciej mija, a i mój M był ze mną i mi tłumaczył jak krowie na rowie wszystko. Ponoć sobie radzę :) (ale jeść tam bym nie chciała.....choć wrażenie i tak lepsze, niż to czego się spodziewałam) w sprawie daty ślubu nic nowego :( Belleteyn_ obrączki bardzo podobne do naszych. We Wrocku znależliśmy jubilera u którego para o szerokość 4 mm kosztuje 800 zł a takie 5 mm 1000- więc myślę, że cena jest ok. Z tego co słyszałam to piaskowanie się ściera niestety -nawet w 2 miesiące może zejść, ale my też będziemy mieli piaskowany złoty środek (tylko nieco szerszy)

no i emilka pocwiczyla:) 40 minut dziennie jak dla mnie i mojej kondycji starczy hehe :) choc z dnia na dzien jest ta kondycja jakas lepsza co bym w nałóg nie wpadla :) ... co do obraczek my chcemy cos takiego http://www.wec.com.pl/Obraczki-Grawerowane/Obraczki-slubne-ze-zlota-SW-613Z-p1112.html no tyle ze jak pisalam okolo 1100 zl para.wiec troche taniej niz te tutaj na zdjeciu:) z tej stronki.

Witam wieczornie . Wlasnie ogarnelam mieszkanie ,maz w pracy a ja spedzam piatkowy wieczor samotnie jak zwykle. Protokol spisany i napewno to u nas wygladalo zupelnie inaczej niz wy macie ksiadz wszystko spisal nie zadawal tzw \"dziwnych pytan podpisalismy sie i to wszystko juz dzisiaj to wyslal do biskupa i pozniej to odesle do nas albo do parafi gdzie bierzemy slub.Ale sie usmialismy jak pisal polskie nazwiska imiona itp a szczegolnie tam gdzie jest rz ale u kropka bo to czysty niemiec.Ale bylo milo. pozdrawiam i zycze milego wieczoru.

witam i ja:) skończyliśmy dziś kurs,mamy już zaliczone wszystko byliśmy na małych zakupach-chipsy,paluszki ,soki itd-na jutrzejszy mój panieński kupiliśmy też kolejne wino na wesele i zorientowalismy się w cenach wódki,ale przebitki są duże nawet do 6-7 zł na butelce w różnych sklepach pochodzimy i zobaczymy idę jeść obiadek-potem popiszę dziś mam @i źle się czuję:(

hej hej:) a my mamy 3 wesela dwa 26 kwietnia i jedno 24 maja jeszcze nasze w sierpniu i 11 komunie dwie i 17 panieński:P:P:P:P:P:P:P:P:P

Kala wspolczuje wiem co to za bol eh :/ .. no i zycze udanego panienskiego :) Iza to super ze u was bylo milo podczas podpisywania protokolu...eh u nas sie obawiam ze nie bedzie milo poniewaz u mojego K, jest nieprzyjemny proboszcz...az strach sie go bac

Imili gdy bym mieszkala w Polsce to tez bym sie obawialam spisania protoku nie wiem czemu ale w pOlsce to wszytsko inaczej wyglada a my nawet nie musielismy chodzic na nauki przedmalzenskie i do podpisania protokoku potrzebowaliskmy tylko akt chrztu

no to super ...zadnego biegania ani nic...u nas nie wiem jak to z naukami bedzie...bo gdy bylismy ustalic godzine i spytalismy sie o nauki ksiadz sie zapytal cz mielismy w szkole no wiec karol powiedzial ze on mial a ja powiedzialam ze mialam przygotowanie do zycia w rodzinie tylko a on mi powiedzial ze ocena z religi mu wystarczy ze swiadectwa maturalnego..nie wiem o co mu chodzilo z tym...tak nam powiedzial...a kuzynka karola ktora miala w szkole tez nauki przedslubne i bierze slub w tym samym kosciele musiala jeszcze raz chodzic...eh i zrozu księży

Dzień dobry :) zycze wszystkim udanego dnia :) i slonecznej soboty ...bo u mnie pochmurno i zaraz zacznie lać eh :/ ...a teraz spadam papa:*

czesc :) u mnie tez jakos tak nieby slonce swieci ale zachmurzone jest!! :( zaraz spadam do szkoly :) a po szkole moze na solarium pojde a potem to do domku sprzatac i cwiczyc :) Milej soboty :) papa

hej hej:) co tu takie pustki???????????????????????? ja już zdążyłam popsuć teściowej pralke:P:P:P:P::P:P mały piszczy i przesyła wam

HEJ WIECIE CO DOSTAŁAM @ ALE TAKIE MALUTKIE A OD PRAWIE DWÓCH TYGODNI MNIE MULI CODZIENNIE I ZACZEŁAM SIKAĆ W NOCY JUTRO MAM WZIĄĆ NOWE OPAKOWANIE TABLETEK ALE NAJPIERW CHYBA ZROBIE TEST.... Z JEDNEJ STRONKI BYŁOBY FAJNIE A Z DRUGIEJ TO MNIE PRZERAŻA TRZYMAJCIE KCIUKI

:) Żabusia a moze to przez tabletki?? wlasnie?? Yza Ty psuju :P A ja padam na twarz sprzatanie mnie wykanczyło, a zostało mijeszzce cwiczyc i sprzatac łazienke, jak zrobie jedno to nie zrobie drugiego chyba bo jzu bede miala dosc :) no chyba ze sie zmoge :) Jutro mialam isc na wagary ale musze isc po zaliczenie do pani promotor :) a za tydzien trzeba oddac prace i nauczyc sie na egzamin nie wiem z czego (tzn wiem z jakiego przedmiotu ale cvo na nim było to nie wiem bo cala czas czytaam ksiazke :) ) ide do tej wanny a potem cwiczyc bede :)

:) poćwiczyłam dokładnie 62 minuty :) prosze o fanfary :)

trututuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Dżizas, agatka podziwiam ja sama z własnej woli ćwiczę 10 min albo wcale. Mogę wykonywać jakąś konkretną pracę (np sprzątanie), zamiast jechać tramwajem to iść piechtolotem, łazić z psem po łąkach czoćby 1,5 godziny ale nigdy nie zrobiłam nawet 10 brzuszków w domu :) i to mnie najbardziej gubi...... Niezależnie od niesprzyjających okoliczności idziemy zamawiać obrączki (dostałam wypłatę za te wszystkie nocki spędzone ze skanerem w dłoni :D )- a nóż widelec uda nam się pobrać w grudniu..... ZABUSIA25 trzymamy za potomka :D

Witam wieczornie:). Pewnie nikogo tu juz niema :) imprezki te sprawy:d No Agatka tez podziwiam ja wytrzymuje 45 minut i to mi starczy hehe ale 60 pomimo ze tylko 15 minut wysiadlabym hehe :) Eh tak mi w ogole smutno bo moj K. jest w Norwegii dopiero w lipcu wroci eh...:( ani do kogo sie odezwac ani przytulic normalnie masakra..eh :(

imili86 nie jesteś sama :) Wiem, co to znaczy mieć ukochanego daleko- nasz związek był przez 2 lata na odległość, do tego doszły wyjazdy za granicę na wakacje, ehhhhhhhhh........ czymaj siem dzielnie :)

I ja tez jestem:):) oj dziewczyny podziwiam was ja ledwo wytrzymuje jak S jest w pracy-od początku naszego związku czyli od dwóch lat może przez 10 dni sie nie widzieliśmy:):):):):) my nie jestesmy stworzeni do związku na odległośc... imili:) masz nas;):):):):):)i Karola który o Tobie myśli:):):):):):):):):) ciekawe jak Kala:) papatki

no ciekawe jak tam Kala..:) no powinnam mieć wprawe bo w tamtym roku tez byl eh..ale i ta jest ciezko pomimo tego ze ogolnie pochodzimy z odleglych od siebie stron..ale przez ostatnie 6 miesiecy mialam go 24 godziny na dobe i sie przyzwyczailam...nawet do jego chrapania hehe najgorsz eze jak wroci to na nowo do chrapania i co za tym idzie moich bezsennych nocy bedzie sie trzeba przyzwyczajac :)

Z tym chrapaniem to niezłe :) a tak to juz w życiu jest, że człowiek się do dobrego szybko przyzwyczaja.......... kiedyś nie było go miesiąc, dzownił b. rzadko bo nie miał skąd i tel były potwornie drogie, wytrzymałam z wielkimi bolami, teraz razem mieszkamy i tez nie mogę się doczekać jego powrotu z pracy.....przez to obiadek ma przeważnie na stole jak przychodzi...........