Czy na milosc zasluguja tylko szczuple dziewczyny ?

Witam Was wszystkie !! mam 22 lata i nie mam szczęścia w miłości. Wszystko przez moją budowę ciała. Mam kilka kilogramów za dużo i to powoduje że mężczyźni interesuja się mną tylko w kategoriach koleżanki i nic więcej. Mam 163 cm i ważę 90 kg Ile razy to słyszałam, że wygląd nie jest najważniejszy i że znajdę soibe kogoś. Chyba jednak jest, przekonałam się boleśnie o tym :-( Moje koleżanki często próbują mnie pocieszyć, zabrać ze sobą w różne miejsca, na dyskoteki, do lokali ale kończy się zawsze w ten sam sposób. One mają adoratorów a ze mną nikt nie chce rozmawiać że nie wspomne o tańczeniu. Chyba że jestem w towarzystwie to wtedy czasami rozmawiają ze mną. Mam wiele koleżanek i kolegów. Bez przerwy mi powtarzają że kogoś sobie znajdę. Mężczyźni mówią mi wprost JESTEśSYMPATYCZNA FAJNA ALE NIE W MOIM TYPIE I SZYBKO SOBIE KOGOś ZNAJDZIESZ. Jednak tak sie nie dzieje. Dlaczego ktoś mający kilka kilo więcej nie zasługuje na miłość, na uczucie ? Tak bardzo chcę być przytulana, całowana, ale dla mnie to chyba tylko niespełnione marzenia... Co robić ?? Jestem załamana...

dlaczego milczycie ? widocznie też tak sądzicie że jak ktoś ma kilka kg więcej to już nie zasługuje na uczucie ech... ;-(

nie jest najwazniejszy... ale czasem warto szczesciu pomóc dlatego warto troche schudnąc:)

90 kg przy 163 cm to nie jest \"kilka kilogramów za dużo\" tylko jest to otyłość, czyli choroba. Twoim największym zmartwieniem nie powinno być \"jak znależć chłopaka\" tylko jak doprowadzić się do normalnego stanu. Poza tym i tak wiem, że ten temat to prowokacja, wic nie wiem nawet po co to piszę.

bronxik - ja probuje chudnac ale co schudne kilka kg to zaraz wracam do swojej poprzedniej wagi... cos jak jojo. ale czy przy moim wzroscie 90 kg to tak duzo ? ;-(

Prowokacja... jak to się mówi? Nie karmcie trolla :D ?

jaka prowokacja !!! widzicie, kolejny raz ktos nie moze uwierzyc ze mozna tak jak ja wygladac... jednak wyglad jest przeszkoda.. ech ;-(

Nier rozumiesz... Ja wierzę, że można tak wyglądać. Nie wierzę, że można mówić \"to tylko kilka kilo więcej\".

samotna jak chcesz to mozemy razem sie poodchudzac ja mam tez taki prolbme, ze jestem z agruba kiedys wazylam 55 kg a teraz po tabletkach utylam niesomowicie i chce schudnac !1 kobieto nie doluj sie zaczynamy i nie ma nieeeee :) odchudzamy sie odpisz koniecznie !!! ja waze 80 kg.

ja mam prawie tyle kg,kochajacego meza. mnostwo przyjaciol, ktorym wisi moja waga no i mam szczesliwie zycie

musisz zmienic sposob odzywiania calkowicie i nie tylko na miesiac ale na cale zycie skoro masz sklonnosci do tycia... kobieto, przeciez to mozna zmienic... daj sobie troche czasu :) nie mysl na razie o chlopach tylko bierz sie za sibie :) powodzenia:)

I też masz 163 cm wzrostu?

Smutna PUSIU22-z niską wagą ,też można przesadzić!!! A odchudzanie się dla faceta -to kretyństwo!!!(wiem coś o tym:-( ) Jeśli Ty sama dobrze się ze sobą czujesz-to już dużo!!!

mam jeszcze mniej wqzrostu

widzę trolla:O 90 kg przy 163 wzrostu... wybacz kochana jestes pasztetem, żaden facet cie nie zechce. schudnij 20 kg, i tak bedziesz duzo wazyc, ale twoje szanse wzrosną. jestes młoda, bedzie ci łatwo schudnąć

i jeszcze cos , wyglad wygladem ale tu i o Twoje zdrowie chodzi... jest cala masa diet,na pewno znajdziesz cos dla siebie :)

Czy wy naprawdę wiecie o czym mówicie? Jak robicie sobie jaja to chociaż róbcie tak, zeby to chociaż ocierało się o jakiś zdrowy rozsądek. Ja mam 173 cm i ważę 75 kg. I naprawdę nie jestem bardzo szczupły, poza tym jestem mężczyzną. Więc wy chyba nie wiecie o czym mówicie! Kobieta 163 cm 90 kg?

widze jaka tu tolerancja na tym topiku wy zostawcie autorke samie pieknosci sie odezwaly!!!prosze o opuszczenie tego tematu osob, ktore ccha kogos obrazic. Swoje uwagi zachowajcie dla siebie i juz

samotna pusia ty sie odezwij i nie przejmuj sie tymi glupimi uwagami

Nikt tu nikogo nie obraził jak do tej pory.

ej 90 kg przy 163 cm wzorstu??jak sie mozna tak zapuścić? :O

Dziewczyny, trochę luzu do siebie:) ja kiedyś przy zwroście 175 wazyła 55 kilogramów ( efekt karkołomnej diety odchudzającej)uważałam że nadal jestem za gruba i powodzenia nie miałam za grosz:o potem przytyłam do 70 bo doszłam do wniosku że bezsensem jest się głodzić i to nie moja waga tylko zmiana podejścia sprawiły że ludzie inaczej na mnie spojrzeli. Teraz ważę nadal 70 a faceci na ulicy się za mną oglądają, uważana jestem za atrakcyjną, dobrze ubraną i kobiecą. Pusia ---> powinnaś schudnąć trochę kilogramów ze względów zdrowotnych, najlepiej teraz, kiedy jesteś młoda. Ale nie oczekuj że od tego bedziesz miała lepsze zycie. To taki syndrom własnie, że osoby przy kości wszytko zwalają na tuszę, takie \"zacznę żyć jak schudnę\". Kotku, nie zaczniesz. Zacząć żyć musisz już teraz - nastawienie do siebie to połowa sukcesu:) powodzenia:)

teee Japonka, weź sie tego no ZRYWAJ :P

jak nikt nie obrazil a ta japonka ???

Że powiedziała \"zapuścić\"? Ale mi obelga...

Kotku, nie zaczniesz. Zacząć żyć musisz już teraz - nastawienie do siebie to połowa sukcesu ------------------------------------ to prawda,ale ciezko zaakceptowac siebie skoro nie czuje sie tej akceptacji od innych... nie mozna sobie wmawiać jestem piekna,szczupla cudowna wiedząc,ze to nieprawda... poki jestes w domu jest ok a kiedy wyjdziesz czeka cie niemila niespodzianka...

wez przestan! ja waze 67kg przy 167cm wzrostu i uwazam sie za grubasa a ty wazysz az tyle i jestes niższa i piszesz ze to "tylko kilka kilo wiecej"

to powiedziala " ***Japonka*** widzę trolla 90 kg przy 163 wzrostu... wybacz kochana jestes pasztetem, żaden facet cie nie zechce. schudnij 20 kg, i tak bedziesz duzo wazyc, ale twoje szanse wzrosną. jestes młoda, bedzie ci łatwo schudnąć"

:P