Co za ludzie

Pół godziny temu przewróciłam się na chodniku koło bloku a sąsiedzi z okien smieją się jakby jakiś super dowcip usłyszeli. Co prawda nie mam zbyt dobrej opinii wśród znajomych, ale takie zachowanie jest przykre i nietaktowne. Czy mam żądać od nich przeprosin czy coś takiego bo sama nie wiem...

może dziewczyno!!!ja też się nie tak dawno przewróciłam i sama się z siebie śmiałam i to jak!że jak dziecko całkiem:) a co korona ci z głowy spadnie jak się pośmieją?jest z czego:)

żądać przeprosin????a z jakiej niby racji? ich zachowanie było może nie na miejscu (może chcieli ci dokuczyć w ten sposób, skoro mówisz że cię nie lubią) a żadać to sobie możesz wielu rzeczy....Pytanie tylko czy oni spełnią twoje żądanie:-D Mogłabyś jedynie podać kogoś do sądu gdyby ktoś naruszył twoją nietykalność fizyczną, czyli np. pobił cię. Ale wtedy jeszcze musisz mieć świadka...

dawno temu jechałam z górki bardzo szybko na rowerze. Nagle straciłam panowanie nad kierownicą i wypieprzyłam się jak długa na drodze. Nie dość że ledwie wstałam i cała obolała się zwlokłam z drogi to jeszcze jakiś facet który stał pod domem i widział całe zajście miał ze mnie super ubaw i się tak strasznie szyderczo ze mnie śmiał i tak głośno, że na całą ulice było słychać :(

Jednak przeciez ni będe udawać, ze nic się nie stało

leonora-> ty tez nie masz dobrej opini? :P

leonora-> a co nabroilas?

no i co zdaza sie olej dbili