Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oj światek

poród, krzyk i łzy?

Przez Gość oj światek, w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci

Polecane posty

Gość oj światek   

Gość oj światek
Napisano

czy podczas porodu , jak sa bóle to nalerzy przeć? czy wtedy sie krzyczy w niebogłosy? i czy podczas tych bóli i krzyku i parcia jednoczesnie leca łzy z oczu?bardzo sie płacze przy tych krzykach? jak to jest w momencie tego parcia bólu?naciska sie głową w dół i gniecie brzuch?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość większych głupot nie słyszałam   

Gość większych głupot nie słyszałam
Napisano

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość ania123   

Gość ania123
Napisano
Ty tylko przesz nie naciskasz na brzuch,ja nie krzyczałam tylko parłam,a łzy wogóle mi nie leciały,potem popłakałam się ze szczęścia,że mam dzidzię

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość cipiska   

Gość cipiska
Napisano
zamiast się tu dziwic to powiedzcie jak jestescie takie mądre? a nie wysmiewacie się a same czekacie az ktos odpowie bo pewnie same nie macie o tym bladego ani zielonego pojęcia

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość ania123   

Gość ania123
Napisano
Dziewczyny nie wyśmiewajcie się,dziewczyna po prostu pyta,nie wie jak to wygląda i już,chciała sie dowiedziec od tych co już rodziły.Czy każda z Was zawsze wszystko wiedziała?Kto pyta nie błądzi.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość lizanie dup   

Gość lizanie dup
Napisano
ja tez chetnie dowiem się jak to jest z tym darciem się i płaczem.Ja z bólu zawsze płacze a codopiero wtedy.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość halllla   

Gość halllla
Napisano
ja nie plakalam, a krzyknelam i owszem 3 razy i to podczas parcia wbrew temu co uczyli na szkole rodzenia, tego sie chyba nie da zaplanowac, wszystko wyjdzie w praniu, ale sam porod wcale nie jest az taki straszny, pozdrawiam

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

gumijagoda    0

gumijagoda
Napisano
ja też nie krzyczałam i nawet nie popłakałam się ze szczęścia ,a wydawało mi się prędzej że się popłaczę z emocji:( byłam bardzo ciekawa jaj wygląda moje dziecko i byłam szczęśliwa że mam poród już za sobą

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Zuuuuuuuuuuuuuuuzka   

Gość Zuuuuuuuuuuuuuuuzka
Napisano
Ja przy drugim porodzie byłam bardzo już zmęczona, nie miałam siły krzyczeć, a już na pewno plakać, poza tym nie ma na to czasu.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Evi_    0

Evi_
Napisano
a ja plakalam :( 😭 i darlam sie ale to po oksytocynie, bez niej jakos szlo mi lepiej a meczylam sie 23 godziny, chyba moj 😭 byl uzasadniony :-P

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
×