Czy to prawda, że suknie z gorsetami powiększają biust?

Że lepiej, jak się ma niewielkich rozmiarów biust wybrać suknię składajacą się z gorsetu, bo powiększa? Kto wybrał taką właśnie suknię?

gorsety jak powiedzialm znjoma projektantka to produkt dla mas tak samo jak kolo w suknich niby coś ci wepchną ali i tak spłaszczą bo go ściskasz

No ale przecież ścisną Cię ponizej, a ten biust się bardziej wypchnie do góry, wtedy- tak myślę. Właśnie widziałam dziewczyne, ktora ma niezbyt duzy- miała gorset i wydawał się większy tak na oko. Ale moze to też zasługa stanika- tego nie wiem.

Ja mam problem z niewielkim biustem i wybrałam suknię z gorsetem. Gorset jest bardzo ładnie wyprofilowany i powiększa biust. I wcale nie ściska.

Być może, lecz przeszła już moda na gorsety ;)

Ubierając się zgodnie z obowiazującą modą czesto można się wystroić jak \"stóż w boże ciało\"... takie jest moje zdanie. Nie ma co patrzeć na modę. Suknię należy dopasować do własnej figury. A tak włąściwie to skoro gorsety nie są modne to dlaczego najnowsze kolekcje właśnie takie suknie przedstawiają????

dobrze skrojony i dopasowany gorset elegancko POWIĘKSZA biust i SPŁASZCZA brzuszek:) i odrotnie, ukrywa co trzeba u pań nieco puszystszych:) jesli będzie żle dobrany to zaburzy proporcje i np. pani z nadwagą będą się wylewały plecy itd. także kwetsia dobrania jest bardzo ważna!! jestem ciekawa czy gości weselnych obchodzi moda slubna??śmiem wątpić :-D patrzą tylko co najwyżej czy panna młoda ładnie wyglada w sukni, czy suknia jest ogólnie ładna, czy prosta, czy ekstrawagancka, jaki ma kolor itd. a 99% z tych gości NIE ZNA sie na modzie ślubnej, więc dla kogo te zmiany kolekcji??dla kogo ma sobie panna mloda rwać wlosy z glowy i przygryzajac pazurki myśleć: "Boże!! ta suknia jest niemodna" :P haha :-D

No to jesteśmy dwie za gorsetami i przeciw modzie :)

ano :)

Proszę o jeszcze jakieś opinie.

Jak nie masz biustu to żaden gorset nie pomoże. Po co chcesz przed ludźmi udawać, że masz cycki skoro nie masz? Nie lepiej być sobą?

Nie chodzi o mnie, jestem ciekawa i tyle. A nawet jeśli to nic Ci do oceniania moich cyckow. Zadałam proste pytanie i oczekuję prostej odpowiedzi a nie jakiś przepychanek.

cytuje "Jak nie masz biustu to żaden gorset nie pomoże. Po co chcesz przed ludźmi udawać, że masz cycki skoro nie masz? Nie lepiej być sobą?" Wszystkie moje znajome, ktore mialy suknie z gorsetem, a ich biust byl powiedzmy delikatnie malookazaly dzieki gorsetowi wyrownaly proporcje. Gorset z usztywnieniem i dobrze dopasowany swietnie wymodelowal im sylwetke i biust wydawal sie pelniejszy. Wiec gorset w ich przypadku pomogl i dziewczyny czuly sie swietnie. Nie chodzi o udawanie przed ludzmi, ale o to aby panna mloda poczula sie niczym ideal, ksiezniczka, piekna i w ogole naj. Ma do tego prawo, bo dzien slubu to jeden z najwiekszych dniu w zyciu kobiety. Ma prawo, wiec poczuc sie jak krolowa. Chociaz w tym jednym dniu! A to nie przeszkadza w byciu soba. Jak ktos jest z natury mily i zyczliwy to nawet gdyby wygral w totka nie bedzie chwalil sie przed znajomymi...

dokładnie- zgadzam się z wpisem powyżej.

Zapominacie, że gorset to CZĘŚĆ BIELIZNY a zacząl być traktowany jak integralna część sukni. Dla mnie to wybitnie nieeleganckie. Jeszcze jak \"dziewica\" występuje przed ołtarzem w sukni nawet bez ramiączek, to wygląda jak kur..tyzana, która nie dokończyła się ubierać. Gorset modelujący sylwetkę (porządny jest bardzo drogi, szyty na zamówienie) powinien być niewidoczną pomocą techniczną, a goście mają ujrzeć efekt końcowy bez znajomości sposobów jego uzyskania

chrzanisz w takim razie dlaczego panny na ulicach, w sklepach, w pubach, na osiedlach, wszędzie noszą bluzeczki na ramiączkach? albo chodzą z pepkiem na wierzchu? albo chodzą w bluzkach bez pleców? idąc twoim tokiem myślenia -to też nieeleganckie! dziewczyny ubierając gorset do ślubu ubierają też szale, bolerka itd.

tak to prawda, gorset BYŁ kiedyś, 200 lat temu częścią bielizny. Do tej pory można gupić gorset-bieliznę, ale to nie znaczy, że jak dziewczyna idzie do ślubu w sukni z gorsetem, że idzie w bieliźnie. Osobiscie nie podobają mi się gorsety w sukniach jakichkolwiek, ale ostatnio byłam na weselu, gdzie panna młoda miała taką własnie suknię i bez żadnych ramionek i wyglądał ślicznie. Duzo ładniej niż niektóre tu panny młode, które pokazują swoje sukienki. Ja np. wiem, że mi by taka suknia nie pasowała, i w ogóle suknia z odkrytymi plecami nie wchodziłaby w grę, ale niektórym osobom na prawdę jest w nich ładnie.

to, że gorset był kiedyś częścią bielizny, podobnie jak i pantalony i inne różności to wiem chrzanienie jest tylko tego typu, że to nieeleganckie na ulicach widzę wiecej rzeczy, które powinny siać zgorszenie, a nie sieją, hę?