siusiak u dwulatka

zadam idiotyczne pytanie : mój bratanek ma teraz 2,5 roku i strasznie małego siusiaka. a przynajmniej tak mi się wydaje, bo sama dzieci nie mam jeszcze wiec trudno mi powiedziec. moja siostra też widzi jego "wielkość", ale czeka, że mały dorośnie i, jak mówi, sprawa się unormuje. a ja cholewcia nie wiem. jest jakaś książka w jakiej mogę sprawdzić "średni" rozmiar u tak małego chłopca? tyle zboczeńców lata po świecie, ze nie wiem jak się za to wziąć by nie zostać posądzoną o jedną z nich... ech. no nic, liczę na Waszą pomoc, dzięki!

czyli nikt nic? cholewcia.

pytanie dlatego nikt nie odpowiada

Może ma stulejkę? Niech poprosi pediatrę żeby sprawdziła mu siusiaka i jajeczka, bo u chłopców często są z tymi sprawami problemy. Pozdrawiam :-)

na wielkośc siusiaka :D Zapytajcie pediatrę. Mojej kuzynki mały miał takiego małgo siusiaka. Wada wrodzona. Ale ona paliła w czasie ciązy i może to stąd się wzięlo. Pytajcie lekarza. Stulejka nie ma nic do rzeczy :D To zupełnie co innego.

W tym wieku siusiak ma około 2-3 cm długości, czy to dużo, czy mała? to przecież nie ma znaczenia w tym wieku :D

aaa, no to nasz siusiak mniejszy niż dwa centymetry, no nic, idziemy do ortopedy obejrzeć mu nogi w przyszłym tygodniu,to jakoś umówię do pediatry, najwyżej siostra się na mnie na chwilę obrazi;)

jasne, że nie ma znaczenia, :)chodziło mi raczej o to, czy nie ma jakiegoś medycznego problemu!

Droga ciocia nie martw się na zapas. W końcu jeden ma większego, inny mniejszego :D Jak siostra dbała o siebie w trakcie ciązy to nie powinno być problemów. ALe pytajcie lekarza bo tu - szkoda słów. Życzę małemu wielkiego siusiaczka i żadnych problemów ze zdrówkiem :D :D

Nie liczy się długośc a jadkość :D A tak na poważnie to co Wy byście chciały??? by małe dziecko miało grzmota? :D

mój synek też ma siusiaka wydaje mi się mniejszego od innych rówieśników i młodszych dzieci ale czytałam że realny siusiak może się chować w "tłuszczyku" dziecka powyżej siusiaka. pozatym NIGDY PRZENIGDY nikomu nie wspomniałam o moich watpliwościach. to temat dla chłopców tak drażliwy że nie chcę by komukolwiek przychodziło do głowy że synek ma mały siusiak. a takie rzeczy się ciągną i jak będzie miała kilkanaście lat to zawsze jakaś ciocia czy babcia to wyciagnie. jak macie wątpliwości to pytajcie pediatrę - nigdy "sepcjalistów" w rodzinie:)