Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ggfyns

niezyt zoladka

Polecane posty

Gość martusia111
Ja przy tych wszystkich objawach co opisalyscie mam refluks zolodkowo-przelykowy, mialam rozne badania i zero wrzodów brak helicobacteri pylori. Eh diete raczej w miare przestrzegam. Biore Rowachol (ziolowe) bardzo pomagaja, ale gdy jest cos stresujacego jakis egzamin to nic mi wtedy nie pomoze, bo przy stresie ta choroba sie nasila. Choruje od listopada, w styczniu z ostrym bolem zoladka wyladowalam w szpitalu na badaniach. Teraz jest sierpien i w miare ok, refluks nieuleczalny z tego co wiem, mozna jedynie zmniejszac objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggfyns
nie, pipek, to nie ja jestem autorka watku o nalocie na jezyku. watpie, zeby taka byla moja uroda, bo kiedys tego nie mialam :( martusia, ja, obok wymienionych wczesniej "przypadlosci", mam rowniez refluks ;( porazka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli to nie ty to mozna sledzic tamten temat,moze czegos ciekawego sie dowiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konik morski
Byłam przed chwilą u lekarza. Prawie wcale nie spałam w nocy, zwijałam się z bólu, ranigast oczywiście nie pomógł. Dostałam leki zobojętniające kwas żołądkowy i "regulujące perystaltykę", czyli nic nowego. Owszem, to może być dalej helicobacter, ale po lekach ma się polepszyć (powiedzmy, że za tydzień, oby). Lekarz wspominał coś o zespole jelita nadwrażliwego i stresie, nie wiem, wątpię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz lekarze jak nie wiedza co dolega,to mowia ze to zespol jelita nadwrazliwego.spotkalam sie z tym juz nie raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggfyns
no wlasnie... obawiam sie ze i u mnie skonczy sie na "jelicie nadwrazliwym", choc ja jestem pewna ze to nie to... w tej chwli tez biore takie leki, jak ty, koniku - na kwasy zoladkowe i na perystaltykę. jakos poprawy nie widze... co z tym moim jezykiem, to nie mam pojecia. kazdy lekarz mowi co innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskoookaa22
hey:) rok temu lekarze podejrzewali reflux, potem ch. wrzodową, potem nieżyt, potem stres, jeszcze później lamlie, w końcu pomogł mi (przynajmniej mam takie wrażenie;) ) leki na wątrobę takie jak: Sylimarol30 i Hepatil... przynajmniej moge już jeśc, ale nadal nei bardzo mogę jeśc cebuli, tłuszczów, słodyczy, jakichś gazowanych napojów pic...tzn. jem je (już) ale nie czuję się super, lepiej się czuję po zupkach na przykład;) nigdy więcej Ranigastu czy Bioprazolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskoookaa22
p.s. i już nie biorę od wielu m-cy żadnych leków:) p.s. powrotu do zdrowia!!!!!!!!!!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggfyns
no to ciekawe... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggfyns
moze cos ktos jeszcze skrobnie?.......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggfyns
pipek, widze, ze jestes akurat ;) moze cos napiszesz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggfyns
pipek, jest beznadziejnie :( leki, ktore biore niewiele daja. wiem, ze to moze za krotko te leki, ale ja juz wymiekam... za dlugo to juz trwa wszystko... rozciaga sie w czasie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggfyns
pipek, jestes w twj chwili na forum??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggfyns
u mnie nic ciekawego nie slychac. codziennie - standardowo juz... - boli mnie brzuch i mam mdlosci... :( powiedz, jak obecnie z twoim zdrowiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie bez przerwy cos dolega,ale mam nerwice.te bole brzucha,jakies nieprzyjemne doznania mam prawie caly czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggfyns
:( przykro mi! u mnie nie jest to raczej na tle nerwowym. bo zaczyna bolec czesto w najmniej oczekiwnym momencie.. jakie lepi, preparaty bierzesz w tej chwili? jestes pod "okiem" lekarza? jakiego? jak sobie radzisz na co dzien ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio biore Neospasmine .ona rozkurcza miesnie gladkie,rowniez likwiduje bole brzucha na tle nerwowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o sprawy brzuszne to chodze do gastrologa.przyzwyczailam sie juz ze cos mi dolega.trzeba zyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggfyns
czyli u ciebie nerwy to glowna przyczyna wszystkiego? doskwieraja ci tylko bole brzucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggfyns
pewnie, ze trzeba zyc - jestem tego samego zdania ;) tylko nie takim kosztem!! :( tyle cennego czasu, nerwow trace pzrze to wszystko... i czasem naprawde odchciewa mi sie zyc......... bo ile mozna?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co to nerwica?pewnie nie.dokucza mi najbardziej moja zle skonstruowana psychika.moje objawy nerwicowe to-kolatanie serca,gula w gardle.lęki.bole glowy,nudnosci.wszystko wyprowadza czlowieka z rownowagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggfyns
no, wiem, co to nerwica ;) mialam... lacznie z depresja... ale wygrzebalam sie z tego bagna dawno temu. a problemy z brzuchem? jak to jest u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak ci powiedziec,poprostu mam symptomy roznych chorob,ktorych w rzeczywistosci nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggfyns
ok, rozumiem. u ciebie jest wszystko na tle nerwowym? a ten helikobakter o ktorym kiedys wspomnialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybys o tym chciala napisac to mozesz na topiku-Moja nerwica,ja tam jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×