POWIĘKSZENIE PIERSI,faceci a mały biust.

Cześc, mam 20 lat i problem natury czysto estetycznej:mam małe piersi(75A) i czuję się z tym bardzo źle.Mój facet mówi oczywiście że mu się podoba jednak ja zastanawiam się nad operacją, bo jednak w bzdury o kremach lub cwiczeniach powiększających biust o kilka rozmiarów jakoś nie chce mi się wierzyc.Może któraś z was ma podobny problem lub przechodziła taką operację?Interesują mnie głównie przypuszczalne ceny takiego zabiegu.A co inni mężczyźni sądzą o małych biuścikach?Pozdrawiam serdecznie:)

zajrzyj na te dwa topiki i poczytaj sobie trochę :O :O :O :O :O http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3290551&start=0 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3122811&start=0

male biusciki sa z reguly zgrabne i sexi :) Normalny facet nie wazy biustu tylko uczucie i rozum. Kobiety ktore powiekszaja biust dla faceta jeszcze bardziej go rozpuszczaja cierpiac przy tym. Precz z powiekszaniem biustow!!! .... aha..jestem facetem..i to calkiem normalnym i spelnionym wiec uwierz :)

75 a to nie jest znowu taki maly biust, są meżczyźni, którzy wlasnie lubia mniejsze piersi. Pewnie za duzo napatrzyłaś się na zdjęcia w kolorowych czasopismach, weź poprawke na to, że zdjecia te sa tak poprawione komputerowo, że właściwie nie ma tam nic z naturalności. Uważam, że w twoim przypadku powiększanie biustu to bzdura, mam nadzieje, że przemyslisz to i sama dojdziesz to takiego wniosku :-D PS A tak na marginesie, wygląd jest ważny dla faceta, ale pamiętaj nie najważniejszy. Najwazniejsze jest to co dziewczyna ma w głowie i w sercu - to się liczy. Wyglad jak wiesz z wiekiem sie zmienia :-D

czujesz ze swoim biustem (nie wiem dlaczego, bo wg mnie nie jest mały) to kup sobie odpowiedni stanik, np. z wkładkami, idź do sklepu z bielizna i ekspedientka tobie pokaze jaki - sama wybierzesz. Operacja plastyczna biustu to nie taka prosta sprawa, sa równiez przeciw wskazania i to zawsze jest ryzyko, juz nie mówię o bólu ...

podobno po talbetkach anty \'yasmin\' piersi powiększaja się - to niby ich \'skutek uboczny\' nie polecam żadnch herbatek ani przeparattów hormonalnych typu l-agrinina. po tych drugich mozesz sie nabawić hirsutyzmu. zrezygnuj tez z diany 35 i cillestu. to praparaty starego typu, zawieraja bardzo duze dawki hormonów, co sie wiąże z kompletnym rozbujaniem naturalnej gospodarki hormonalnej i dewastacją wątroby. a tak w ogóle...to mam ten sam problem....70B/75A

>>> Nie przesadzaj ... zanim mężczyna zorientuje się co masz w głowie, musisz spodobać mu się z wyglądu.... :O :O :O

dziękuję za wypowiedzi na ten temat.Rzeczywiście, napatrzyłam sie na zdjęcia hojniej obdarzonych kobiet i oczywiście od razu poddałam oględzinom swój biust, dochodząc wreszcie do wniosku że jest poniżej moich oczekiwań.Wiem że nie jest brzydki, jest wręcz bardzo ładny,jednak kiedy ogląda się w internecie lub w telewizji kobiety takie jak Ewa Sonnet, niejaka Doda, czy inne,(za którymi faceci szaleją )można zwątpic.POZDRAWIAM:)

eci???:o masz swojego, to się interesuje tym, co on mysli. Ja tez mam taki biust, mi to nie przeszkadza, wręcz dziwię się, jak można przed soba nosić takie dwie torby:o ale może to dlatego, że uprawiałam dużo sportów jeszcze kilka lat temu i nawet taki mały biust mi przeszkadzał czasami... Mojemu chłopakowi się taki mały biust podoba, nie gustuje w dużych, nie ogląda się za kobietami, tylko za mną, nihdy nie podobała mus ię żadna konieta z dużym biustem, gustuje w takich z małym i krągłą (ale nie grubą!) dupką i ja właśnie taka jestem. Dla mnie najważniejsze jest to, że podoabam się jemu a on mi. Kolorowe magazyny to fikcja:o Sama znam ludzi, kltórzy tam pracują- wyglądaja jak przeciętne szraki, modelki nie sa idelane, najczęściej też są płaskie a nawet maja cellulit (wiem, bo sama miałam być fotomodelką...), a wszystkie bzdury to wymysły speców od reklamy, PR, mediów itd. To jest wielka fikcja! Siedzisz i czytasz, co zrobić jak masz cellulit, ale tak naprawdę NIC nie robisz:o Oni robią wszystko, zeby ci się wydawało, że czytając te góna robisz coś pożytecznego, coś dla siebie, myślisz, działasz. Ale to tylko gównia na gazetka:) Zastanów się...

do A CO CIE OBCHODZI... kochana jesteś,to dopiero była mowa,może masz i rację,w sumie to moj facet dostanie od tego mojego biadolenia nerwicy albo wogóle mnie zostawi dla jakiegoś lachona.no fakt-ciałko mam niezłe,nie samymi piersiami żyje facet;)

nie wierzysz w zadne preparaty CUD :-D Dokladnie ogladasz za duzo zdjęć , Doda i inne ... poprawiaja sobie urode, ale to świat artystów, zupelnie inny jak nasz, dla nich najwazniejszy jest wygląd, ale co z tego, popatrz tak super wyglądają a ich zycie osobiste jak wygląda ? Jak widzisz wyglad to nie wszystko. Chcesz być sztuczną lalą ? Na pewno nie bedziesz z tego powodu szczęśliwsza. Twój facet kocha ciebie taka jaka jesteś i ciebie wybrał, chociaz niejedna ma może większe piersi ... i co z tego, w tym urok, ze jesteś jaka jesteś, pozdrawiam :-D

Ja jestem po zabiegu powiększania piersi i musze przyznać że teraz są idealne i zarąbiscie wyglądają. Naprawdę warto

Ja powiem tak że dla faceta to chyba nie warto. Jeśli serio czujesz, że sama z siebie tego potrzebujesz żeby sie lepiej czuć to owszem. Mnie mój nie namawiał na powiększenie. Sama o tym zdecydowałam i bardzo dobrze mi z tym