Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

stokrotka444

Pytanie do ludzi hodujacych zwierżeta, zwłaszcza kociarzy -

Polecane posty

Kociarze pomocy!! Proszę pomóżcie. Jutro przychodzą ludzie zobaczyć moją małą kicię do oddania. Jak ich sprawdzić czy są dobrzy i odpowiedzilni? Ustaliłam już z mężem że przede wszystkim powiem im, że w razie gdyby chcieli jednak kotka oddać z powrotem to my go przyjmiemy. Wolę miec Małą znowu w domu niż gdyby coś jej się miało stać... nie wybaczylabym sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tego się raczej nie da sprawdzić, niektórzy ludzie stwarzają pozory, że są dobrzy, a w rzeczywistości są okrutni :( jeżeli ci ludzie ofiarują się zabrać te zwierzątko do siebie to chyba nie mają zamiaru wyrządzać mu krzywdy... no chyba, że są sadystami :P ale wątpię :) na pewno trafisz na jakichś porządnych obywateli, nie martw się ;) powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często ludzie są po prostu bezmyslni i niezdają sobie sprawy co to znaczy opiekować się zwierzakiem. Chodzi mi jakie pytania powinny paść napewno?Wiem że zapytam o inne zwierzaki w domu, np o niebezpieczne, duże psy biegające bez opieki. Co jeszcze byście proponowali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkjjj
Czy bedą mieć zabezpieczone okna , ew, jak planuja zapewnienie bezpieczeństawa Jakie maja poglady na temat kastracji/sterylizacji Czy mają juz upatrzonego weterynarza w okolicy Czym maja zamiar karmić takie podstawowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cz y potencjalni nabywcy posiadaja potomstwo? Jeśli tak, to byłoby dobrze, żeby z nim przyszli. Obserwuj bacznie zachowanie dzieci wobec zwierzaka, i rodziców wobec dziecka. Wiele mozna wywnioskować z takich relacji... Bywają dzieciątka-diablęta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok... dzięki kochani... poza tym nawet jak będą zieloni ( ja też byłam przy 1-szym kotku i to bardzo) to moge ich trochę wyedukować. Poza tym mam zamiar im powiedzieć o charakterze kotka. Mała, jak zwykle małe kociaki, jest bardzo żywiołowa, energiczna, wszędzie jej pełno. Na nią naprawdę trzeba uważać. Poza tym niech wiedzą co to jest koci charakterek. Mam zamiar też zdać się na moją intuicję. jeszcze raz serdecznie dziekuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to TY powinnaś ich odwiedzić w domu, żeby sprawdzić warunki dla kota ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz rasowe kotki
czy dachowce? Właściwie nie wiem czemu mówi sie dachowce :P ja żadnego kota na dachach nie widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słodkie dachowce... tzn. koty rasy europejskiej pardon ;-) Wet mi wytłumaczył że tak się mówi na kotki nierasowe, choć to pewnie uogólnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vera pampeluna
Stkrotko, wejdź na www.forum.miau.pl - zaloguj się (chwilę to trwa, ale to jedyna trudność) i na dziale Koty utwórz temat np. jak bezpiecznie wyadoptować kota. Na tym forum piszą doświadczeni kociarze, miłośnicy kotów, pomagający kotom, szukający im domów. Niejednego kota oddali pod opiekę i z różnymi sytuacjami się zetknęli. Na pewno uzyskasz wyczerpującą odpowiedź ! Ja na to Forum trafiłam przypadkiem kilka miesięcy temu i teraz jestem od niego wprost uzależniona :-) sama mam dwa koty, wydawało mi się, że wszystko o kotach wiem, ale jak się okazało byłam w błędzie :-)dowiedziałam się mnóstwo o kotach, opiece nad nimi, poznałam mnóstwo kocich historii, znalazłam nowych znajomych i super weterynarza dla moich zwierzaków ! Super forum, piszą tam wspaniali ludzie, no i profesjonaliści w kwestii, o którą pytasz. Powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tak czytam tu wypowiedzi, to chyba nie dostałabym kotka... całe szczęście, że już mam karmę kulkami z supermarketu, siatek w oknach nie mam, lekarza specjalisty też... dobrze, że kot zdrowy i wygląda na zadowolonego, mimo tej mojej niefrasobliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssiiiika
to po co go oddajesz ????? :( znudzil ci sie?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oiojhkgjv
zwariwałaś chyba... ta kicia była u Nas tymczasowo. Poproszono Nas o znalezienie domku i była u Nas tydzień. My jedna kotkę już mamy, dorosłą. Nie moge wziąć drugiej bo jestem odpowiedzialną osoba i nie podejmuje się tego czego nie mogę. Chodzi oczywiście o finanse, głównie weta. NIe należę do osób które by tak postepowały ze zwierzakami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×