Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jmw_21

Tęsknota za własnym ślubem i weselem...

Polecane posty

Gość jmw_21

spadła na mnie zninacka :P a mam dopiero 21 latek :) Nie nie decyzji zadnych nie podejmuje, ale baaardzo lubie czytac o Waszych przygotowaniach, sukniach itd. i zazdroszcze Wam gorąco :) buziaczki narzeczone i mężatki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g...
spokojnie na wszystko masz czas. Ja wyszłam za mąż w wieku 25 lat i myslę ,że to jest odpowiedni wiek. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna gadula
ja wychodze za maz w wieku 36 lat i nie robie z tego problemu. Ty tez sie doczekasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też autorko
mam tak jak Ty, podczytuje te tematy tutaj, o sukniach ślubnych , ale sama nawet jeszcze nie mam narzeczonego, chłopaka owszem od 3 i pół roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokoooojnie, prędzej czy później ubierzesz ta wymarzona suknie i zatańczysz swój pierwszy taniec :) To tylko 2 dni z całego zycia, które nastąpi po tym wydarzeniu :) Życia dorosłego, odpowiedzialnego, na własna rekę, z własnymi nowymi problemami i szcześciami. Jeszcze będziesz miała na to czas, dzien slubu to tlyko chwila, wazniejsze jest to, co potem. I niejednokrotnie o wiele trudniejsze od życia przed slubem. Ciesz sie swoboda i wolnością, póki możesz :) Małżeństwo to piekny stan, ale chyba nie warto az tak za tym tęsknnić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×