Tańcerze i lubiący taniec-zapraszam

Tańcze od 8 lat w zespole tanecznym...i nie zanosi sie na to żebym rezygnowała.Kocham to i nie wiem jak by wyglądało moje życie bez tańca.Ciesze sie z każdej chwili spędzonej na scenie.Czy tylko ja mam takigo bzika na punkcie tańca??;>

ja uwielbiam taniec zawsz mnie fascynował ale niestetyu jestem stara na coś takiego moge sobie w domu troche pokołysac biodrami żeby nikt nie widział

Nigdy nie jest za późno...Ale dobrze że chociaż próbujesz:)..a może warto byłoby sie wybrać na jakiś dancening;>??

ja lubie tanczyc,ale w domu.....:P nie wiem ale w otoczeniu ludzi nie potrafie sie przelamac wstydze sie i przez to taniec wychodzi mi kiepsko :O mimo,ze podswiadomie chce sie wyzwolic itd..paradoxalne jest to,ze gdy mialam 12lat to tanczylam tak,ze ho ho ...:D a teraz no nie wiem........:O mysle,zeby zapisac sie na lekcje tancu hip-hopowego i funky ale wiem,ze bedzie mi sie ciezko przelamac:O do tego,mam chyba problem zkoordynacją ruchow...:P:O

A ile masz lat??Na dyskoteki chodzi sie własnie po to żeby sie przełamać.Taniec to najlepszy sposób na wyładowanie sie,i wyzwolenie swoich emocji...Od razu będzie ci lżej jak sobie potańczysz

O widze że ktos tu słucha Indios Bravos;):D

tańcza młodzi ludzie tacy po40siedza przed TV i zatanczysz w domu do radia.Mojemu to sie ani sni gdzies mnie zabrać.A zreszta po co

17...wlasnie jak ide na impre to cos mnie paralizuje.:O nie wiem no...:O wstydze,sie ze sie beda na mnie gapic itd...ze sie bedą smiac itd........ nie chodzi mi tu o techniawe ale o muze r\'n\'b e.t.c... nie wiem czemu tak ze mną jest...:O wogole zachowuje sie niesmialo w stosunku do ludzi........a wszystko przez jakis chory komplex spowodowany lekką wadą wymowy......:O

ja tanczylam 10 lat w zespole, potem musialam zrezygnowac ale w domu cwicze regularnie kroki i wymyslam uklady choreograficzne :D fajna zabawa.

no to se potańcze w domu:P

czy któś może mi doradzić jakąś tanią i dobrą szkołę tańca w Warszawie??

o matkooooooo jak kocham tanczyć...BARDZOOOOO!!!!!!! tancze sobie przed lustem, w klubach (czasem sama i nie przeszkadza mi to, że sie patrza ludzie), znane sa mi wszystkie fimy taneczne, a i na maturze ustenj z polaka wybrałam sobie temat"motyw tańca w literaturze i filmie":P:P

Ja uwielbiam tańczyć Taniec Brzucha ... Jestem wprost nim zafascynowana :)

kocham nie ma nic lepszego na odstresowanie ,niz wygonić dzieci z domu na dwór , mąż w pracy , a cały blok słyszy jak sie odstresowuję . nie mam wstydu jeśli chodzi o taniec :D

ja bylam dlugo w szkole tanca, pozniej mialam kontuzje i juz nie moge tanczyc przynajmniej tak intensywnie jak kiedys, ale na imprezach, dyskotekach czy w domu jak musze jakos rozladowac energie a nie moge pojsc na silownie... po imprezach czasami musze pochodzic w opasce na kolanku, ale i tak warto poszalec :D

Ja kocham... uwielbiam...bez tańca bym umarła:):):) nigdy się nie uczyłam bo nie bardzo miałam możliwości, obecnie również, ale... może kiedyś.....

tez kocham taniec...mmmmm szkoda ze czasu nie mozna cofnac juz bym na pewno zrobiła cos w tm kierunku:(:( cóz nie da sie ...:( a bardzooo szkoda.Jestem juz stara ,zona ,matka i jak nic czekac az bedzie babcia:)

ja bez tanca nie moge zyc. tancze w zespole tanecznym od 8 lat (mam 14) w wakacje bylam na festiwalu tanecznym w kielcach, dostalam ostry wycisk a i tak pozniej tanczylam wieczorami. poszukuje liceum taneczne, moga byc rozne miasta w polsce, interesuje mnie szkola tanca na poziomie a nie do ktorej moga przyjsc ludzie z ulicy ;/;/

Heh...taniec to jeden z najważniejszych aspektów mojego życia :D Może kiedyś przejdę na zawodowstwo nawet :D

od 6 lat zaczełam tańczyć.odniosłam już dużo sukcesów z tańca.tańec sprawia mi przyjemność i radość.jak bym nie tańczyła to bym n chyba nie wiedziała co mam robić.(:

Aktualna oferta Groupon.pl w mieście Warszawa:50 zł za bon warty do 150 zł za cztery wejścia na wybrane lekcje tańca w Akademii Tańca M and I Sulewscy w centrum Warszawy http://www.groupon.pl/in/.Cw5MFQ/,73813?nlp