Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiewiorka13

dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci

Polecane posty

Ja też tylko na momencik :) Dziś czuje sie nawet ok :) Plamienie więcej sie nie powtórzyło :) Kochane nie wiem kiedy teraz do Was zajrzę, bo jutro raniusieńko lecimy do Polski i po prostu nie mam pojęci KIEDY BĘDĘ miała dosttęp do netu!Najpóźniej wrócę tu 27.03 :) A 21.03 prosze trzymać kciuki za mnie i moją Kruszynke, aby na usg wszystko wyszło ok :) Postaram się jakos dać Wam znać jak tam ma sie nasze Maleństwo :)ale nie obiecuję :) No chyba, że któraś na gg przyśle mi swój nr telefonu to smsa wyślę napewno :) i przekaże to reszcie :) Zajrze tu jeszcze wieczorkiem :) Narazie mykam się pakować. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tak się pakuje, tak się pakuje, że nawet jeszcze walizki nie wyciągnęłam :P Eh strasznie nie lubie pakowania :( i rozpakowywania zresztą tez :P Wogóle jakoś tak na nic nie mam ochoty :( Spiąca jakaś jestem :( Ale już jutro będę w Polsce :D i straszliwie się cieszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochanienkie;) ja tylko na chwileczke:), otoz bylam na ,,testosteronie,, film ogolnie niezly ale nie rewelacyjny, kilka fajnych tekstwo owszem:)ale myslalam ze wiecej sie posmieje:), to na pewno nie jest film dla wrazliwych i nie majacych do siebie dystansu kobiet:)-cala prawda o kobitkach w bardzo mocnej drastycznej wersji widzianej meskim okiem:), 6 pkt na 10 moim skromnym zdaniem hih;) lece zaraz ogladac ,,taniec z gwiazdami,, a potem pewnie wpadne do was i skrobne cosik wiecej, pozdrawiam wszystkie babeczki papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESĆ, JA TEŻ TYLKO NA CHWILKĘ, BO IDĘ OGLADAC TAŃCE POLAMAŃCE, A POTEM \"NAMIĘTNOSCI\" NA TVP 1:) ZAWSZE CHC IAŁAM ZOBACZYC TEN FILM.... GAWITKU, ZYCZYMY WAM Z PEREŁKĄ UDANEJ PODRÓŻY- A 21 BEDE O WAS PAMIETAĆ;) A TWOIMI DOLEGLIWOSCIAMI SIE NIE PRZEJMUJ, WIDOCZNIE CIUT PRZEFORSOWAŁAŚ...POLICZ, CZY NIE MIAŁABYŚ W TYM CZASIE @ GDYBY NIE CIĄŻA...??? bUZIAKI DLA WAS M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na poprawę humorkow: Dlaczego zwolniłem swoją sekretarkę? - Posłuchaj! Dwa tygodnie temu były moje urodziny, ale jakby tego nikt nie zauważył. Miałem nadzieję, że rano przy śniadaniu żona złoży mi życzenia. Może nawet będzie miała jakiś prezent. Nie powiedziała nawet \"cześć kochanie\", nie mówiąc już o życzeniach. Pomyślałem, że chociaż dzieci będą pamiętały, - ale zjadły śniadanie, nie odzywając się ani słowem. Kiedy jechałem do pracy czułem się samotny i niedowartościowany. Jak tylko wszedłem do biura, sekretarka złożyła mi życzenia urodzinowe i od razu poczułem się dużo lepiej. Ktoś pamiętał. Pracowałem do drugiej. Około drugiej sekretarka weszła i powiedziała: - Dzisiaj jest taki piękny dzień, w dodatku są pana urodziny, może zjemy gdzieś razem obiad? Zgodziłem się, - bo była to najmilsza rzecz, jaką od rana usłyszałem. Poszliśmy do cudownej restauracji, zjedliśmy obiad w przyjemnej atmosferze i wypiliśmy po lampce wina. W drodze powrotnej do biura sekretarka powiedziała: - Dzisiaj jest taki piękny dzień - czy musimy wracać do biura? - Właściwie to nie - stwierdziłem. - No to chodźmy do mnie - zaproponowała. U niej wypiliśmy jeszcze po lampce koniaku, porozmawialiśmy chwilę, a ona zaproponowała: - Czy nie będziesz miał nic przeciwko temu, jeśli pójdę do sypialni przebrać się w coś wygodniejszego? - Jasne - zgodziłem się bez wahania. Poszła do sypialni, a po kilku minutach wyszła. niosąc tort urodzinowy, razem z moją żoną, dziećmi i teściową. Wszyscy śpiewali \"Sto lat\" a ja. kurwa, siedziałem na kanapie. w samych skarpetkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże dziewczyny.. jestem załamana:( dziś siedzieliśmy 12 godzin na kursie.. ja już mam wode z mózgu:( Wiedzy jest tyle że wystarczyłoby swobodnie na rok studiowania. I wszystko byłoby jeszcze ok gdyby nie to ze ja nie rozumiem kompletnie zadań z jednego działu - poprostu nic- czarna dziura:( Wnioskuje na tą chwile ze nie znam tego egzaminu. Żeby wam to wszystko wytłumaczyć to musiała bym napisać tutaj książke na ten temat.. ehhh Mało tego!! dziś było wielkie zamieszanie na kursie. Nasz wykładowca nam powiedział, że pechowo wybraliśmy sobie takiego organizatora kursu. Okazało sie że gośc to niezły przekręt bo szkolenie z pełnego zakresu wiedzy na egzamin powinien trwać 4-5 dni, my mieliśmy 2.5 dnia i przerobiliśmy zalednie 4 z 6 zagadniień obowiązujących na egzamin. Ludzi trafił szlak!! Zadzwoniliśmy więc do organizatora z zapytaniem jak on sobie to wyobraża, facet skrzętnie się wytłumaczy że te 2 pozostałe zagadenia to są tak łatwe ze mozemy je sobie sami opracować!! I co jeszcze - okazało się że nasz pan organizator ma bardzą zła opinie w Instytucie Transportu i jego kursanci najczęściej oblewają egzamin - nic dziwnego skoro nie przerabiają całej wiedzy! I co jeszcze!! Termin składania wniosków w ITS-sie upłynal 17 marca a nasze wnioski organizator zawozi dopiero we wtorek!!! wiec nie wiemy czy egzamin bedziemy mieli 1 kwietnia! Jak już do tego doszliśmy to zrobił sie wielki szum faceci zaczęli rzucać miesem.. zrobiło sie bardzo nieprzyjemniie:( Na tą chwile to ja nie wiem kiedy bedzie ten egzamin i gdzie.. musimy czekać na zawiadomienie z ITS-u:( Reasumując organizator- przekręt, ale za to mieliśmy świetnych wykładowców- całe szczęście nie spoligaconych z organizatorem dzięki temu wyszło szydło z worka! Dziewczyny nie wiem jak to będzie.. na tą chwile to jestem padnięta.. nie wiem jak dojechałam do domu nie powodując kolizji, głowa mi pęka i do tego jeszcze takie emocje:( Jutro napiszę na trzeźwo bo teraz to czuje się jak na haju.... Jutro wracam do swojego domku, muszę bo pismo z ITS-u dostane na adres zameldowania. Przez cały weekend zdąrzyłam z mężem zamienić tylko pare zdań.. tyle że razem spaliśmy nic wiecej. Zostawił mi auto i sam pojechał do Warszawy autobusem dzięki temu jutro moge swobodnie pojechac do domu. Ehhh za dużo tego wszystkiego.. idę się pociąć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello to znowu tylko ja:) Ejmi spokojna glowa dasz rade, faktycznie organizacja nie grzeszy profesjonalizmem za to ty jestes zdolna babka i na pewno egzamin zdasz spiewajaco:)co do zmeczenia i nauki-wiem cos o tym mecze sie tak jak ty co roku miedzy kwietniem a czerwcem...siedzenie po 12 godzin na uczelni na zajeciach pomiedzy ktorymi powstawiane sa egzaminy i niejednokrotnie poprawki meczy cholernie..pamietam dzien w ktorym siedzialam od 8 do 19 w szkole majac 3 zaliczenia w jednym dniu-masakra, plakalam po katach bo bylam juz tak cholernie zmeczona tym wszystkim i do dzien pozostal mi wstret do tej mojej uczelni....twoj kursik szybko sie skonczy a ty bedziesz bogatsza o nowe doswiadczenia i zdobyta wiedze takze nie lam sie:)dokoncz to co zaczelas i idz do przodu:)to co zdobedziesz jest twoje i warto!!!:)3mam kciuki:* Moniu no i jak podsumujesz dzisiejszy taniec z gwiazdami??ja jestem wiecej niz pewna ze obuchowicz wygra te edycje-jako jedyny tanczy naprawde na poziomie-klasa po prostu:), komarenko jest niezly, cerekwicka i wachowicz wg mnie tancza za przeproszeniem krowiasto, omena to patyczak na cienkich nogach bez ladu i skladu, tyniec mimo wieku radzi sobie niezle przygotowanie taneczne ma:), dziwne ze w programie zostal olbrychski jadacy na nazwisku ojca bo ani z niego aktor ani piosenkarz, a juz na pewno nie tancerz:O...kasia tusk to zahukana dziewczyneczka-moze sie jeszcze rozkreci ale to jeszcze dzieciak...takie jest moje zdanie-ciekawa jestem waszego:)-Elcia ty tez sie wypowiedz bo zdaje sie sledzisz poczynania taneczne:) wstalam dzis o 6 rano i jestem padnieta biorac pod uwage fakt ze wczoraj pobalowalam troszku i polozylam sie spac o 2 w nocy:)a dzis od 8 praca wiec pare groszy wpadnie na swoje wydatki:)lece dziewczynki poloze sie bo powieki same opadaja a jutro szykuje sie ciezki dzien..calodzienne kucie plus o 20 aerobik:)buziaki db nocki wszystkim zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ranyy- wersja correct,,do DZIS pozostal mi wstret do tej mojej uczelni,,co ja pisze....wine zrzuce na zmeczenie bo naprawde jestem padnieta:), mam nadzieje ze jutro frekwencja bedzie ciut wyzsza, tak bardzo lubie czytac wasze wpisy ze bede zagladac do was czesto miedzy jedna przerwa w nauce a druga:)raz jeszcze zycze spokojnej nocki, pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! My juz spakowani (nareszcie), ja wykapana :) I zaraz uciekam spac, bo mam jutro pobudke o 4.30 :( nie wiem jak ja wstane, bo dla mnie to srodek nocy! Do sklikania pozniej (mam nadzieje, ze szybko) buziaki! papapapapapapapapapapapa PS. Bede za Wami strasznie tesknila!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ ja mam zaległosci na forum - szok:O Gawitku - udanej podróży, uważaj na siebie! I my też beziemy tęsknić za Tobą bardzo!!!:) Kuleczko - 🌻 :) Nerwy mnie powoli puszczają i moge się już połozyć:) Dobranocka🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry:D🖐️ witam wszystkich:)zycze wam kobietki milego i udanego tygodnia-oby do piatku:) u mnie dzis brzydka pogoda, chlodno i niebo zachmurzone:O pewnie zaraz spadnie deszcz albo co gorsza deszcz ze sniegiem brrr...ja zaraz gonie do nauki, piszcie piszcie:Dpotem do was zajrze buziaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BUUUU,jak boli.Rozwala mnie ta @.Maskra.jak mnie skręca.W życiu mnie tak wczesniej nigdy nie bolalo podbrzusze,no moze podczas porodu. Spadam i pomacham tylko lapka,bo wymiekam🖐️ Pozdrowaski i buziaki.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry dziewczynki 🌼 widze ze sporo zaleglosci mnie czeka w czytaniu:) dziewczynki nie wiem co z moim netem w domu ale nie mogłam i nie moge w dalszym ciągu wejsć na forum. Cos sie narobilo i wymaga szybkiej naprawy:-) zdążyłam zauwazyc ze posypały sie gratulacje dla mnie:-) Kuleczka przekazała wiadomość. Obroniłam się, choc miałam w dzien obrony taki rozstrój żołądka ze szok:-D ale niepotrzebnie zupełnie, poszło jak z płatka! no to jestem juz pani Magister:-) ale fajne uczucie skonczyc studia:) jestem juz ze wszystkim na czysto:) co do drugiej wiadomosci dla mamy---ze zostanie babcią....otóż zareagowała po prostu wzorowo:-D a tak sie bałam! mama najpierw usiadła z niedowierzania, ale jak zobaczyła zdjęcie usg wymiękła:) uściaskała nas, wycałowała, martwiła sie tylko czy podołamy, wiadomo jak to mama, ale potem jednak smiałysmy sie obie ze juz latem bede gruba chodziła:-D potem poszlismy do rodziców M. Ojciec był w 7 niebie, całował nas, az mu sie rumience pokazały na twarzy, mama z kolei doznała takiego szoku ze przez jakąś chwile nie wiedziała co ma mówic. :-O rece opadły jej do ziemi. tym mnie przybiła. Bo takiej reakcji sie nie spodziewałam. M tez nie bo widziałam po jego minie ze jest troche zażenowany tym wszystkim i spodziewał sie czegos zupełnie innego. M odwiozl mnie do domu a ja sie popłakałam z tego wszystkiego, bo odebrałam to tak jakby mamie M ten dzidzius był nie na reke:-O M sie wściekł, powiedział ze jedzie do domu wybadac sytuacje bo tak nie moze byc. Za jakies 15 min otrzymałam telefon od mamy M, przeprosiła, stwierdziła ze naprawde sie cieszy tylko ze wzielismy ją po prostu z zaskoczenia. Wszystko sie jakos wyjasnilo pozytywnie:-) najwazniejsze jednak jest to ze u nas znow jest dobrze, nasz związek odżył, M bardzo sie zmienił. Moze nam był potrzebny naprawde powazny bodziec zeby to wszystko na nowo nabrało barw. M bardzo chce abysmy pobrali sie przed urodzeniem malucha, ale zobaczymy jak to wszystko sie ulozy. Narazie chciałabym aby mojej mamci sprawy jakos sie uspokoiły w związku z mieszkaniem i z przeprowadzką. Bo mieszkanie juz jest, trzeba tylko pozałatwiac wsztskie formalnosci i posprawdzac najwazniejsze papiery w związku ze sprzedazą zeby sie na cos nie naciąć. A ślub to teraz dla mnie sprawa drugorzędna tak naprawde. Ale plany są i rodzice juz o nich zostali poinformowani:-) to chyba tylko tyle co u mnie:) miło do WAS wrócic;-) musze tylko nadrobic zaleglosci bo od srody mnie nie bylo, wróciłam dopiero wczoraj pozno wieczorem. ❤️ 👄 dla WAS kobitki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Yasminko 🌼 ciesze sie, bardzo ze u ciebie juz wszystko tocZy sie po odpowiednim torze:) jak to mowia.. \"Nie ma tego złego, co bya na dobre nie wyszło..\" albo \"Największy upadek prowadzi często do wielkiego szczęścia:))\" to byloby na tyle..:) calusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yasmin nawet nie wiesz jak sie ciesze!!!:D, gdyby nie uszy to usmiech mialabym dookola glowy, po przeczytaniu twego wpisu lezka mi sie w oku zakrecila:)zla karta sie odwrocila teraz bedzie juz tylko dobrze, mocno w to wierze i bede trzymac kciuki caly czas aby wszystko bylo w jak najlepszym porzadku:)po raz pierwszy od bardzo dawna z twego wpisu bil spokoj radosc i szczescie:)naprawde jestem very happy:)wszystkiego naj naj nasza Pani magister i przyszla mamusiu👄👄👄 tak napsioczylam na pogode ze chyba sie zawstydzila i zmienila calkowicie heh, teraz jest plus 10 stopni i swieci slonce super:)nawet nauka nie jest juz taka przykra kiedy pogoda dopisuje:) zmykam dalej kuc i czekam kiedy pojawia sie nasze stale bywalczynie??Monia elcia i reszta kobitek gdzie jestescie???:) kropelko skarbie moze wez nospe zadziala rozkurczowo i brzuszek przestanie bolec, polez odpocznij bedzie lepiej:) papa dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane skarbenki:) Wpadam tylko na minutke, niepoczytałam wszystkiego przyznaję się ale nadrobie szybko . najwazniejsze wiem Yasmin - wiedziałam ze pójdzie wszystlko dobrze i twoja mama będzie szczęsliwa:)) Ciesze się razem z Tobą. Ciesze się ze jestes szczęsliwa:0 Bo jestes prawda????:P Wsdzystko ukłąda sie dobrze więc jestem razem z tobą szczęsliwa:) Ejmi - nie martw się dasz rade z tym egzaminem. jestes zdolna i napewno dobzree ci pójdzie;). Trzymam za ciebie. A ten organizator to rzeczywiście nieły koleś. szkoda gadac - tacy sa dzisja ludzie - nastawini na szybką kase a rezultaty mało co się licza. Niemartw sie słonko :) kuleczka - szkoda ze z filmu nie jestes zadowolona - ja nawet ci poiwem nie odebrałam tego tak jak ty - jakoś chyba inaczej na tenm film patrzyłam. Moze dlatego mamay inne wrażenia:0 Ale pzreziez każdy jest inny i każdy odbira inaczej:P. A moje paznokietki już sa uratowane:). Całuje mocno 😘 Buziale dla całej reszty i uściski dla naszych brzuchatek.:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elcia super ze wpadlas:D:D:D👄, nie no ogolnie ,,testosteron,, nie byl zly, jak na polskie warunki niezly film po prostu idac na niego myslalam ze wiecej sie posmieje teksty byly zabawne nie powiem, ale nie do tego stopnia zeby plakac ze smiechu, chociaz tak jak mowisz elciu ile ludzi tyle gustow i rozny odbior filmu:), dziewczyny moze jeszcze ktoras obejrzy film i wypowie sie??;), fajnie ze juz masz naprawione pazurki-ja tez czesto wyrżnelam sie w cos i lamal mi sie pazurek a to juz bolesna sprawa, teraz nie mam tego problemu hihi:)ale db sie czuje ze swoimi krotkimi paznokciami poki co;)Elcia milego dnia i zajrzyl do nas jeszcze wieczorkiem:) a ja juz sie nie ucze:P, wystarczy, niedlugo lece na uczelnie a potem na cwiczonka, pewnie wieczorem juz nie bede miala sily nic robic tym bardziej wysilac szare komorki wiec kolejna dawka wiedzy jutro:)a egzamin szykuje mi sie z ...wiedzy o filmie:D, szkoda ze nie mozna powiedziec nic o ,,testosteronie,,;) caluje wszystkie kobietki i zmykam papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiulek27- znow bez hasla
witam was znow czekam na grupe dla dzieci brak mi pisania z wami pozdrawiam was i caluje. u nas w miare ok duzo by pisac mam nadzieje ze niedlugo uda nam sie ten net zalozyc buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje kuleczka - nie każdy odbiera tak samo:D. asiula - hello - miło zę wpadłąs i ze o nas myślisz. Mnie też brak twoich postów - więc czekam z niecierpliwościa zeby wam w końu założyli tego neta. Buziale dla ciebie i rodzinki 😘 A ja czekam z obiadkiem na męża. Jutro od rana jedzie do wrocławia a ja musze udac się do pracy. Wiec czeka mnie ciężki dzien a dzisja jeszcze troche prasowania z soboty mi zostało wiec trzeba to dokończyc. Wpadne wieczorkiem do was jeszcze. 😘 🌼 😘 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny! zaraz po pracy, o 16 idziemy z mężem sfinalizować kupno samochodu!!! Tak się cieszę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Asiula mam nadzieje ze jak juz bedzie odpowiedni moment to napiszesz tak dlugi referat ze zajmie cala stronke Yasmin, super ze wszystko zaczyna sie Wam ukladac Gawit , juz na pewno na miejscu u rodzicow. Milego pobytu w domu, no i oczywiscie samych dobrych winikow u lekarza. Basia udanej tranzakcji, no i chyba nalezy to opic zeby sie dobrze auto sprawowalo na drogach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczeta Dziś rano wstałam, spakowałam się i wyruszyłam w podróż do domu. Jechałam trochę ponad 2 h więc wszystko w normie. Własnie wróciłam z zakupów :) Jutro idę po klucze do naszego nowego mieszkania chce ję zobaczyć, wymierzyć okna i podłogi i zrobić wstępną wycene remontu.:) Poza tym czekam na pismo z ITS z informacją kiedy i gdzie mam egzamin. Właśnie dzwonił do mnie organizator kursu, facet się przestraszył tą wczorajszą zadymą i chciał się usprawiedliwić że on może zorganizować jeszcze jeden dzień szkolenia. Ja stwierdziłam że niestety ja już jestem w Ostrowi i nie opłaca mi się jechac tyle km żeby przerabiać pare stron kartek w krypcie- zrobie to sama. Gośc zaczął przepraszać i zapewniać że jeśli sami się przyłożymy to egzamin napewno znadmy bo najważniejsze rzeczy zrobiliśmy na kursie. No jest jak jest - egzamin musze sama zdawać:) Wieczorkami bede przeglądać te wszystkie wiadomości a od przyszłego tygodnia biore się za porządne kucie. Przez 5 dni powinnam wszystko opanowac przynajmniej w iluś procentach:) Yasmin - cieszę się ze wszystko się poukładało - zawsze tak jest, jakby nie było to jakoś musi się poukładać:) I jeszcze raz witam w gronie Magistrów:) Kuleczka - wystraszyłaś mnie dziś rano tą wiadomością o pogodzie:) Myślałam że u nas leje i w ogóle a tu przyjeżdzam i piękne słońce:) W ogóle pogode na podróż miałam dobrą:) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i bardzo Wam dziękuje za wsparcie odnośnie egzaminu:) Jesteście Wielkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi szkoda ze pan sie nie obudzil wczesniej. Widocznie wy jako jedyna grupa , daliscie mu w kosc. Moze innym nie chcialo sie walczyc o swoje Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bling - wiesz ja to przypuszczam że to całe to zamieszanie wyniknęło z tego że pewnie nasz wykładowca miał jakieś \"ale\" do organizatora, bo gdyby nam o tym nie powiedział wykładowca to nikt by nawet nie pomyślał żeby domagać się swojego - poprostu kazdy zrobiłby to sam w domu. Skonsultowałam to z koleżanka z kursu i ona też powiedziała że to są jakieś zagrywki pomiędzy nimi, jeden nas lekko podpuścił a drugi odbił piłeczke. Uważam że organizator wykazał się jednak odrobiną uczciwości dzwoniąc do nas i rozmawiajac o tym. Wcale nie musiał tego robić. Widać że gośc chciał to jakoś naprawić. Jemu też zalezy na dobrej opinni bo jak się rozniesie taki smród no to nie będzie miał chętnych:) No ale mniejsza o to.. było minęło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello - ale tu pustki, kobietki weekend się już skonczył a tu dalej pzreciągi... No cóż mam nadzieje że to tylko wina poniedziałku:P. ja własnie skończyłam prasowanie, za chwilke ide koąpac moje maluchy i kłąde je spac. Potem serialik emka, a potem jeszcze show szymona majewskiego ale mam plany:P. Wieczór przed skrzynką szklaną hihihi. Kupilismy sobie bardzo ciekawa książke \"Granice nastolatków czyli kiedy powiedziec \"TAK\" i jak powiedziec \'NIE\" \" Własnie chcę ją zacząć studiować wiec może mi się uda jeszcze dzisiaj ją zacząć czytac. Edukuje się w wychowaniu mojej nastoletniej córki:P. Moze będe mądrzejsza:P. Buziale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Wam Kochane Dawno nie pisalam, ale podczytywalam Was cały czas. Musialam odpoczać od netu. Ejmi, wierzę, że egzamin pójdzie Ci bardzo dobrze... Elcia, wychowanie nastolatki to naprawde trudna praca, czasem ludzie sobie nie zdają sprawy jakie popełniają błędy i jakie mają zdolne dzieci- nie wiedzą jak to wykorzystać..... Jeżdziłam na kolonie jako wychowawca i miałam rożne grupy wiekowe i pułciowe:) Bardzo czesto bywa tak, ze dzieci nie sa złe, tylko nie wiedzą jak na siebie zwrócić uwagę najblizszych- tych, którzy powinni najbardziej ich podziwiać i chwalić...robia wszystko, zeby ktos zwrocił na nich swoja uwagę, poswiecił im czas i czasem zwyczajnie pogadał. Z drugiej strony jest to walka o odrobinę swojej intymnosci, swojego miejsca, prywatnosci, gadania z przyjaciółką itp.... Kropelka, jak tam Twoja pociecha, pamietam, ze miałaś z nią trochę tridnosci? Ja swoich rodziców dopiero zrozumiałam, jak sie wyprowadziłam z domu. Dopiero teraz mam z nimi dobry kontakt:) Kuleczko- co do wczorajszych tańców, to zgadzam sie z Tobą, ten opis był najlepszy. Uwazam jednak, ze Ania Samusionek mogła jeszcze potańczyć, bo rozwijała sie z odcinka na odcinek:) Yasmin, cieszę sie, ze wszystko się tak super rozwija...teraz potrzebujesz wsaprcia, stabilności i spokoju👄 Wiedzialam, ze Twoja mama się ucieszy. A teściowa sie nie przejmuj, zwyczajnie nie myslala jeszcze o roli babci i chyba troche ją to przeroslo, bedzie dobrze:) POzdrawiam Was wszystkie goraco i zyczę udanej nocki Moze 2 slowa o sobie- u mnie wszystko oki, zaczełam 9 tydzień, choć welkość wg USG sugeruje 10...ciekawe. Brzuszek sie juz zarysowuje i mam nadzieję na jakieś fajne fotki- nie mogę zmobilizować swojego Meża:) Buziaki, dobranoc M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×