Mąż mnie zdradza i chce żeby przestał.

Sytuacja jest o tyle skomplikowana że to ja pierwsza go zdradzilam, na wakacjach, przyznałam się, ale zrobiłam to tylko raz, a on aby sobie odreagować premie trzynastke wszystko od roku w burdelu zostawia , na noc często nie przychodzi. Tak też nie mogę żyć.

ulala,bejbe, cioc za cios...wybacz ,ale to nie zwiazek:-( to nie jest normalne, mogl ci przebaczyc,albo zostawic...tak nie mozna!! ZROB COS Z TYM KOBITO!! bron naszego honoru!!!!

że facet na dziwki chodzi. Większość klientów prostytutek to mężowie. Twój związek już nigdy nie będzie wyglądał tak samo.jak przed zdradą Pogódź się z tym

Ja nie mam honoru :(

alez Malgosiu, masz honor, i wlasnie zaczynasz go broonic!!! nie boj sie! zawsze jest trudno..., to niesamowicie wielki problem,ale z pozoru...!uwierz, wiem co mowie... dlugo jestescie malzenstwem, macie dzieci??

odejdz od niego,przecież tak nie można żyć :(

Nie mam. Zeszmaciłam się na wczasach :(

honorem

to podszywacz pisał przez l

Nie mogę go zostawić mam 3 dzieci

Każde z kim innym :(

przestań gnoju

To było do kolejnego. Dawno doszłam, a on dalej wali :(

a nie mozesz odejsc na jakis czas,wyjechac \"do mamy\" czy gdziekolwiek? nawet jesli Twoje malzenstwo ma szanse to musicie odbyc separacje,pobyc oddzielnie,przemyslec wszystko dokladnie. spytaj go,czy nie uwaza,ze dosc juz sie zemscil.powiedz,ze jestes juz tak samo zraniona jak on byl i moze czas zaczac lizac rany? jesli rozmowa nic nie da wyjedz

Bahamadia piszesz cios za cios to źle to może jeszczepowinien jej podziękować

jestem z dziewczyną od dwóch lat... i gdyby Ona mnie zdradziła to zachowywałbym się dokładnie tak jak Twój mąż... jeżeli za szacunek dostałbym zdradę... to zycie dla mnie byłoby zrójnowane.... tak więc robiłbym aby sobie chociaż ulżyć na lewo i prawo skoro tak łatwo jest wyruchać mężatkę to dlaczego ja wtedy nie miałbym tego robić? wierność ponad wszystko trzeba było się pilnować... i pewnie nie byłaś nawet pijana? po prostu miałaś zachciankę na ruchanko co? tak bez uczuć...

Mieszkamy u mojej mamy ale nie będe miała za co żyć jak on wyjedzie.

A na trasie nie mogę stanąć żeby zarobić. Za daleko - i mam krzywe nogi :(

facecik zdrada jest straszna,ale ludzie maja slabe chwile i czasem sie to zdarza niestety...to jeszcze nie morderstwo...mozna byc zdruzgotanym,ale trzeba sie postarac zrozumiec...a nie z gory zakladac,ze zrobila to tylko,bo miala ochote na ruchanko...moze jej maz byl nieczuly i niedostepny od dlugiego czasu np? nie jest to usprawiedliwienie,ale na pewno okolicznosc lagodzaca.

że się zabawi. Jak z tobą jest to widocznie Cię kocha.

gjkgjk..cost tam..:-) podziekowac ..nie! ale sa dwa wyjscia,albo ratujemy zwiazek i on jej wybacza!!! albo sie rozchodza, nie ma gnebienia sie w temacie!!! to dziecinne i niedojrzale!! skoro byl taki rozpaczony, powinien pier...lnac drzwiami i isc w cholere, za przeproszeniem!! a nie korzystaxc z okazji, ze gosia mu nic nie zrobi, skoro on sobie pociupcia!!!!

i co miałaby mu zrobić może i mu taka sytuacja teraz odpowiada

no wiesz,Bahamadia,on pewnie tez ma rozterke-nie moze jej tak po prostu teraz zostawic,bo maja 3 dzieci...ja bym mu przebaczyla te prostytutki,ale jesli uzna ze sa kwita i przestanie

Skoro wiesz jakiego masz męża i że jesteś od niego finansowo zależna to pocoś się przyznawała do zdrady. Za głupotę trzeba płacić.

może nie odchodzi bo nie ma gdzie... ja piszę za siebie.... daję swojej kobiecie tyle ciepła miłości i rozmaitości w sexie ze jezeli by mnie zdradziła to dla mnie byłby koniec. ruchałbym sobie na lewo i prawo... nie obchodziła by mnie ani opinia ani Ona. z chwilą zdrady ja po prostu ginę... moje zycie się wali, wiec opinia mnie całkowicie nie interesuje.... tu chodzi o psychikę... jak ktoś dla kogoś jest wszystkim to równie dobrze po zdradzie może być NIKIM.

zaakceptowac tą sytuację jak zależy jej na rodzinie.

a co to za rodzina, ktora zachowuje tylko pozory jestestosci, sama jestem z rozbitego malzenstwa i wiem,ze zawsze powinno sie sprobowac byc razem, raz, drugi....itd. ,ale to i tak sie odbije w ten czy inny sposob!! Ludzie kochani!!!! Przeciez tak mozna przegrac swoje zycie!!!

chcesz żeby przestał - walnij go w łeb chcesz żeby przestał - bo z niego cep

po co mu o tym mówiłaś ?? ja miałam też taką przygodę ale on do tej pory nic nie wie bo czułam że zrujnowałabym rodzine gdybym mu powiedziała ,a tak było raz i miło wspominam ale tylko ja !!