Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to co mam zrobić

Ludzie mówią, że jestem trollem, prowokatorem i nie chcą ze mną gadać

Polecane posty

Gość to co mam zrobić

W internecie nikt nie chce ze mną gadać, w realu też. To co ja mam zrobić? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsgdggadfg
czyli intrygantem? Nie pochlebiaj sobie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co mam zrobić
To, że w realu ludzie nie chcą ze mną gadać - do tego się już przyzwyczaiłem. Ale, że nawet w Internecie nie chcą, to trudno mi to zaakceptować :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co mam zrobić
Nie, na innym forum :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co mam zrobić
Czemu myślisz, że szkodnik? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak sobie to okresliłam. chyba niezbyt boleśnie? Starałam si e najdelikatniej jak mogłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co mam zrobić
Właśnie chodzi o to, że nie jestem szkodnikiem, a oni na całym forumie się na mnie uwzięli :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
różnice poglądów? a brak tolerancji z ich strony czy z twojej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a daj przykład jakiejś prowokacji - tylko nie po oczach., wrazliwa jestem.Taką najmniej drastyczną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co mam zrobić
No właśnie z ich strony ten brak tolerancji. Bo ja ani nikogo nie wyzywam, ani nie spamuję, a oni ciągle mają do mnie jakieś pretensje :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Źli ludzie. Na kafeterii wszyscy są mili i sympatyczni, więc witamy :) ps. no może z tym, że wszyscy to przesadziłam, ale większość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co mam zrobić
No nie powiem Ci dokładnie, bo zaraz się i tu zlecą :-O Ale był ostatnio jeden topik, odpowiedziałem normalnie na pytanie w topiku, potem ludzie zaczęli się mnie o różne rzeczy wypytywać i wpadły jakieś moderatorki, "stara gwardia" itp i powiedziały, że "przejąłem" topik, a ja po prostu odpowiadałem na pytania innych ludzi :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadir
Widać albo masz pecha do ludzi, albo twoje poglady sa tak drastyczne, że ludzie nie potrafią ich zaakceptować. A na forum..Hmmm a może się regulaminu nie czytało, FAQ i innych niezbędników?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbuj
polubić ludzi krytycznie do Ciebie nastawionych, a ich uwagi zbywaj żaetem - efekt murowany:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej no to rzeczywiście. Nic nie rozumiem, bo ja nazywajac Cię tak no wiesz...myślałam, że trochę spamujesz i prowokujesz... A co to za stara gwardia i na czy polega przejęcie topiku.? Może ja się pobawię? Zdradż coś. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co mam zrobić
No właśnie specjalnie przeczytałem regulamin i naprawdę (podkreślam - naprawdę) nie znalazłem niczego co zrobiłbym nie tak. Kwestia jest tego rodzaju, że w ogóle mnie nie zbanowali (bo nie ma za co), tylko powiedzieli innym, żeby ze mną nie gadali :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są ludzie, ludzie, taborety i klamki od zachrystii....tak mówiła moja koleżanka jak ją ktoś zdenerwował...i zawsze zaczynała się uśmiechac. Nie przejmuj się. Może po rpostu za mądrze gadałeś i im to przeszkadzało..że im się jeden mądrzejszy trafił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co mam zrobić
mówiąc "stara gwardia" miałem na myśli ludzi, którzy dużo dłużej siędzą na tamtym forum ode mnie. A cała "moja wina" polegała na tym, że w wyniku moich odpowiedzi na pytania ludzi topik trochę uległ zmianie i moderatorki i "stara gwardia" stwierdziły, że jak zwykle skupiam na sobie uwagę i to odbiega od początkowego tematu topiku :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może poprostu masz jakas mala obsesje ze wszyscy cie nie lubia i sobie mowia o tobie jakies straszne rzeczy? Nie poddawac sie i probowac dalej, a moze sie okaze ze wcale nie sa tak zle nastawieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co mam zrobić
Cytuję jedną z wypowiedzi (fragment): "Dziewczyny, nie dajcie się wciągnąć w dyskusję z tym osobnikiem, on lubi skupiac uwagę na swoich problemach"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co mam zrobić
Czy to jest obsesja? Chyba nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zadręczaj się tym, nie warto. Jest piątek proponuję wyjście na spacer, piwo, imprezę lub coś równie rozluźniającego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co mam zrobić
Ale co? Sam mam iść? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie masz znajomych, przyjaciół, rodziny...kogokolwiek do towarzystwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co mam zrobić
No właśnie o to chodzi, że jedyne moje "życie" jest w Internecie! :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to uciekaj sprzed komutera i marsz do ludzi. Siedząc przed komuterem stracisz kawał życia...i nic pożytecznego z tego nie będzie. przejrzyj telefon, zadzwoń do kogoś kogo dawno nie widziałeś...bo przecież kiedyś musiałeś mieć znajomych...tylko pewnie przez internet ich zaniedbałeś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co mam zrobić
Właśnie odwrotnie. Uciekłem do Internetu z powodu tego, że stwierdziłem, że nikomu w realu nie mogę ufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×