Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmienialska

Jak wracam do domu zakladam stare ciuchy... Wy tez?

Polecane posty

Gość zmienialska

niezaleznie gdzie wychodze, chyba ze do pobliskiego sklepu to tak troche sie przebieram a po domu chodze w starych brzydkich ciuchach prawie na okraglo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no może
nie takie stare i brzydkie, ale też przebieram się w coś wygodnego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też po domu chodze w czymś innym i wychodze w czymś innym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez :) szkoda mi ciuchow w ktorych chodze do pracy bo przy moich zdolnosdciach byly by wyciapane czyms :/ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciamajda
ja tez po domku chodzę w dresie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forget me not
No pewnie,dres rulezz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wracam do domu, to też się przebieram, ale wcale nie w stare ani brzydkie ciuchy, tylko po prostu wygodniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka..
mam tak samo:) jak wracam z uczelni do domku i chociaż jest późnio to przebieram się w inne ciuchy.. nie żeby były jakieś brzydkie.. takie normalne..jakieś starsze dzinsy, bluzeczka.. ale przyeznam się ,żę uwielbiam w zimne wieczory chodzić w swetrze większym o 2 rozmiary:)lub rozciągniętej bluzie;) jestem jakoś przyzwyczajona do przebierania się;) szkoda mi ciuchów..bo przecież jak sprzatam, gotuję czy cokolwiek robię w domu to mogę się pobrudzić.. nawet w niedzielę po kościele sięprzebieram..ale wtedy w ładniejsze ciuchy.. nawet takie które w tygodniu oszczędzam..bo w końcu niedziela.. źle bym się czyła w szpileczkach, białej bluzce i spódnicy..🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka..
oczywiście że czyste;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy w zyciu
motloch bez manier.... ja ZAWSZE chodze butach na obcasie i najnowszej kreacji /dres adidos/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tyle w stare ciuchy - co w domowe , wygodne i praktyczne . Ale zawsze takie, żeby nie było wstyd jak niespodziewani goście wpadną, albo listonosz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to nie jestem sama
ja tez sie przebieram, i wtedy nie patrze na to,czy to jest ladne, tylko byle jak najwygodniejsze, tak,zebym prawie nie czula, ze cos mam w ogole:) czasme to wstyd sie przynzac,ale potrafie cala sopbote przy totalnym lenistwie w pizamie przechodzic:) wlasnie stwierdza,ze musze sobie jakis przyzwoicie wygladajacy dres kupic:),bo jak ktos puka,to zanim otworze,musze sie przebirac ekspresowo:p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×