Co jest w życiu ważne ?

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Nie tylko, oprócz pieniędzy skonczyla się jego izolacja. Pojawili się ludzie, którzy dotrzymywali mu towarzystwa. 

to nie byl chlopak a stary chlop kolo 40tki i tak bylo a ktora z was wie co sie z nim stalo dalej po tym jak mial entuzjazm nawet jakas prace mu zalatwli ze smiertelnie chorymi itd jak opadl entuzjazm to co sie z nim stalo ? 

6 minut temu, selkie napisał:

Ale ja praktycznie całe dorosłe życie byłam w jakimś związku Także teorie, że obecny partner, jest moim pierwszym, to bzdury, wyssane z brudnych palców

Tak i tylko jedno poważne rozstanie zaliczyłaś, także chodzenia pod rękę z chłopcami to wiesz.. lepiej nie wliczaj do związków, bo trochę beka

2 minuty temu, Mgła napisał:

Widziałam. Nie da się przeoczyć ściany tekstu . Polecam bo wtedy nic to nie dało, byłaś młoda i co za tym idzie bardzo głupia, a mimo wszystko liczę że teraz z wiekiem coś tam pod kopułą może lepiej stykać i może coś dotrze i przestaniesz dzielić ludzi na odpady i takich którzy lepiej żeby się nie urodzili bo tylko są udręką dla rodziny bo mają Downa. Bo jednak trudno mi sobie wyobrazić żeby być dojrzałym i myśleć inaczej mając osobisty kontakt z osobami które z racji swojej sytuacji muszą w normalnym człowieku wzbudzać ciepłe uczucia. 

Trudno dyskutować z ideami. Zespół Downa ma różne stopnie upośledzenia. Ty linkujesz jakąś dziewczyną, która funkcjonuje w wysokiej jak na ten zespół normie i tego się trzymasz, żeby ci ideologia nie padła. Można i tak.

podpowiem ze to janusz świtaj 

8 minut temu, 𝚆𝚒𝚍𝚖𝚘 napisał:

Już widziałem takich jak on nawet bardziej zatwardziałych ateistów I wołali "Jezu i boże"  na ojomie. Przykry widok zresztą, ale dający do myślenia. 

Z całą pewnością jeździsz za ateistami na oiom, tak, tak.

2 minuty temu, łysy_z_grzywką napisał:

po kazdym kolejnym chlopie sie powieksza srednica o 1cm a u chlopow po kazdym roku nie ruc.hania sie zmniejsza siurek o 1cm wiec ty juz sikasz rurka ?

 

Przebieg jak u prostytutki. 

wożą go i fotografuja sie z nim jak z malpa w cyrku

3 minuty temu, łysy_z_grzywką napisał:

z chorymi psychciznie i nie leczacymi sie jest podobnie

 

No dobra a gdyby twoja narzeczona paryżanka uległa wypadkowi, bo chyba wiesz że wypadki chodzą po ludziach i straciła zdrowie. Albo zachorowała na coś poważnego , bo chyba wiesz że choroby chodzą po ludziach też. To jaka twoja decyzja eutanazja , bo już nie była by sprawna jak dotychczas ?

Przed chwilą, Mgła napisał:

Tak i tylko jedno poważne rozstanie zaliczyłaś, także chodzenia pod rękę z chłopcami to wiesz.. lepiej nie wliczaj do związków, bo trochę beka

Byłabym wartościowsza, mając dużo facetów, czy jak? Dziwne poglądy jak na katoliczkę. Wychowano mnie na "porządną", nie pamiętam też Piłsudskiego jak ty, więc siłą rzeczy nie było tych związków 20 Wiedziałam, że to nie to, czego szukam. Aż znalazłam.

8 minut temu, łysy_z_grzywką napisał:

ty nie estes wyznacznikiem normy. moze w moim zyciu ta noga jest niezbedna do wszystkiego jakbym mial tartak to bym bardziej rece potrzebowal a ja potrzebuje nog

 

Niepełnosprawne i chore osoby które znam lub znałam a trochę ich było i jest, są.

1 minutę temu, Śliwka w Polonezie napisał:

Z całą pewnością jeździsz za ateistami na oiom, tak, tak.

Chyba każdy kogoś pożegnał w szpitalu, no chyba że żyjesz w miejscu gdzie nikt nie choruje i nie umiera przygłupie.

2 minuty temu, Bodnarajca napisał:

Przebieg jak u prostytutki. 

 

prostytutkom wymieniaj licznik kilometrow co roku

1 minutę temu, łysy_z_grzywką napisał:

to nie byl chlopak a stary chlop kolo 40tki i tak bylo a ktora z was wie co sie z nim stalo dalej po tym jak mial entuzjazm nawet jakas prace mu zalatwli ze smiertelnie chorymi itd jak opadl entuzjazm to co sie z nim stalo ? 

 

Nie o to chodzi tylko o pokazanie,  że wraz z otrzymaniem pomocy i towazystwa minęła mu chęć na umieranie. Potem pewnie z brakiem zainteresowania wróciła ale sednem jest fakt, że nawet w tak beznadziejnej sytuacji ludzie chcą żyć jak mają warunki i ludzi wokół siebie. 

2 minuty temu, Śliwka w Polonezie napisał:

Z całą pewnością jeździsz za ateistami na oiom, tak, tak.

Promyczek jest tym księdzem, który tam pełni posługę  

Przed chwilą, 𝚆𝚒𝚍𝚖𝚘 napisał:

Chyba każdy kogoś pożegnał w szpitalu, no chyba że żyjesz w miejscu gdzie nikt nie choruje i nie umiera przygłupie.

Nikogo nie żegnałam na oiomie, a już tym bardziej żadnego ateisty. Z twojego posta wynika, że żegnałeś już wielu.

2 minuty temu, 𝚆𝚒𝚍𝚖𝚘 napisał:

No dobra a gdyby twoja narzeczona paryżanka uległa wypadkowi, bo chyba wiesz że wypadki chodzą po ludziach i straciła zdrowie. Albo zachorowała na coś poważnego , bo chyba wiesz że choroby chodzą po ludziach też. To jaka twoja decyzja eutanazja , bo już nie była by sprawna jak dotychczas ?

a co to ja jestem pan zycia i smierci zwany przez was bogiem i mam decydowac kto moze zyc a kto nie  ?

jakbym mial decydowac to ty jestes jednym z pierwszych do odstrzalu nawet jak jestes sprawny

2 minuty temu, łysy_z_grzywką napisał:

wożą go i fotografuja sie z nim jak z malpa w cyrku

 

Znowu projekcja jak mama wozi cię na Orlen i ludzie bekę mają z przygłupa któremu się wydaje że na wczasach w Afryce jest.

1 minutę temu, selkie napisał:

Byłabym wartościowsza, mając dużo facetów, czy jak? Dziwne poglądy jak na katoliczkę. Wychowano mnie na "porządną", nie pamiętam też Piłsudskiego jak ty, więc siłą rzeczy nie było tych związków 20 Wiedziałam, że to nie to, czego szukam. Aż znalazłam.

To jak byłaś wychowana na porządną i byłaś w 1 związku to nie mów że całe życie byłaś w związkach bo chłopiec zaprosił do kina  na Roszpunkę bo to żaden związek

3 minuty temu, Mgła napisał:

Niepełnosprawne i chore osoby które znam lub znałam a trochę ich było i jest, są.

nie nie sa bo ich zycie ich sprawa a moje zycie moja sprawa

nich sobie kazdy decyduje o wlasnym

Przed chwilą, Mgła napisał:

To jak byłaś wychowana na porządną i byłaś w 1 związku to nie mów że całe życie byłaś w związkach bo chłopiec zaprosił do kina  na Roszpunkę bo to żaden związek

Napisałam, że przeżyłam jedno, poważne rozstanie, bo był to długi związek. Z czym ty właściwie dyskutujesz? Z tezami, które sama zakładasz i do nich się odnosisz?  

1 minutę temu, Śliwka w Polonezie napisał:

Nikogo nie żegnałam na oiomie, a już tym bardziej żadnego ateisty. Z twojego posta wynika, że żegnałeś już wielu.

No wypada pożegnać, ale tobie nawet syn zmartwychwstał mitomanie to o czym gadać z tobą  

2 minuty temu, 𝚆𝚒𝚍𝚖𝚘 napisał:

Znowu projekcja jak mama wozi cię na Orlen i ludzie bekę mają z przygłupa któremu się wydaje że na wczasach w Afryce jest.

wpisz janusz switaj i zobacz zamiast kolejny raz potweirdzac ze jestes id.iota. 

2 minuty temu, Mgła napisał:

To jak byłaś wychowana na porządną i byłaś w 1 związku to nie mów że całe życie byłaś w związkach bo chłopiec zaprosił do kina  na Roszpunkę bo to żaden związek

kolejny raz nie rozumiesz prostego zdania co ktos napisal. moze byla w tym jednym zwiazku 30 lat czyli cale zycie

4 minuty temu, łysy_z_grzywką napisał:

prostytutkom wymieniaj licznik kilometrow co roku

 

Jedne wymianiają licznik inne partneròw jak buty