Za co mężczyźni kochają barbie?

a co mi tam...przynajmniej się dowiem:-)

up

bo jest głupia jak but a faceci czują się przy nich mądrze :)

więcej ;-) poproszę

sa dziecmi i jak widzą chodzące rózowe zabawki tho im sie dziecinstwo przypominna...hehe

nie przeszkadza jej że ma inną dziewczynę bo jest taka............

bo są urzeczywistnieniem marzeń facetów, jeśli chodzi o fizyczny wygląd partnerki, takie kobiety są seksowne, może nie eleganckie ale nie o to tu chodzi. Też wole popatrzeć sobie na taką barbi niż na te smutne studentki w powyciąganych czarnych swetrach...

Za to lubie Barbie Cummings ze filmy porno z jej udzialem maja fajny klimat no i dobrze ssie .

Za to czego nie mogą im dać ich pruderyjne partnerki..... serio :D

...zachowują seksowny wygląd latami, że są bezpruderyjne, a nie "tylko po bożemu", że są świetnymi kochankami... A inne laski? No cóż, po ślubie to już inna kobieta - wyciągnięte ździerdy, cały czas wygląda jakby dopiero co z łóżka wstała, itd. Nie zależy jej już na urodzie, bo zwykle ma pracę i jak straci męża to nic wielkiego się jej nie stanie. Barbie są głupie (a przynajmniej takimi się wydają), więc raczej od męża nie odejdą i mając świadomość, że ich uroda jest ich jedynym kapitałem, robią wszystko, o co ślubny poprosi... W końcu nie mogą liczyć na wykształcenie, czy też na doświadczenie zawodowe, których to nie posiadają. Dlatego faceci prawie nigdy nie chcą żenić się z wykształconymi, inteligentnymi kobietami (był o tym kiedyś nawet artykuł w "Newsweeku"). O nie - i o ich zainteresowanie - trzeba cały czas walczyć, ale tak naprawdę nie ma o co, bo po ślubie im już nie zależy. Podsumowując: Barbie rulez!

to dość przykre...i dla takiej barbie i dla jej faceta...tylko dlakogo bardziej, ciekawe...

Dla faceta jest przykre jak kobieta w której się kochał, zamienia się w monstrowate coś...

nie każda kobieta zamienia sie w monstrowate coś, okropnie generalizujesz - wg Ciebie są albo barbie, albo monstra? biedni ci faceci, którzy całe życie spędzają u boku kobiety, która otwiera usta tylko po to, żeby zrobic loda, bo pogadać za bardzo nie ma o czym (może wyjaśnię od razu - nie uważam, że każda barbie to kobieta tego typu) i biedne te babki, które są traktowane li tylko jako przedmiot...

Ja chętnie bzyknęłabym taką barbie raz albo dwa..ale chyba życie z kimś takim to wątpliwa przyjemność :-)

:O Studentki nie chodzą w powyciaganych czarnych swetrach !! ja nie mam ani jednego czarnego swetra !!! Ani tym bardziej powyciagnego :D Wogóle nie lubię swetrów ...

Kropla Bez Kitu widzę że lubisz dziewczynki :D

za bardzo wszystko uogolniacie... chyba rozgladacie sie tylko za rozowymi pustakami, skoro nie zauwazacie prawdziwie pieknych kobiet z glowa na karku

A jakże! Ja je uwielbiam :-)

W Poznaniu niestety większość studentek ubiera się tragicznie, u mnie na roku gdzie jest prawie 80 dziewczyn, jest 5 ŁADNIE ubranych, reszta to takie babochłopy. Więc taka barbi to jak łyk świeżego powietrza :D

...psycholożka: ustalmy jedno. Żona jest od gotowania, sprzątania i dawania dupy Pogadać to ja sobie mogę z kumplami, albo z przyjaciółką. Przed żoną i tak każdy facet stara się wypaść jak najlepiej, więc nigdy nie mówi jej całej prawdy. Ot, pierwszy przykład z brzegu - co kupić żonie na urodziny? Nie przyzna się jej, że nie wie - po prostu pójdzie do przyjaciółki/kumpeli i spyta jej, bo chce, żeby potem żona, mile zaskoczona, wykrzyknęła "Ach kochanie, skąd wiedziałeś!?"... A tak naprawdę i tak chodzi tylko o to, żeby w zamian za ten prezent żona dała dupy, więc dobrze jest sprawić jej taką przyjemność Prawdziwe zaufanie może wytworzyć się tylko wówczas, gdy nie ma żadnych korzyści w okłamywaniu drugiej osoby - w przypadku kumpli czy przyjaciółki ich nie ma. Co się stanie, jeśli powiem koledze "Schlałem się na imprezie jak świnia, musieli mnie kumple wrzucić do bagażnika i odwieźć do hotelu"? Otóż nie stanie się nic, dobry kolega zrozumie. Podobnie zrozumie to dobra przyjaciółka. Żona za takie coś opierdoli i zmiesza z gnojem. Oczywiście stracimy w jej oczach, a to bardzo niekorzystne - w końcu tracąc w jej oczach, zmniejszamy też swoje szanse na namiętny sex, czyż nie? :P Zatem wniosek ostateczny brzmi: żonę należy wybierać pod kątem: - łóżka (to będzie nasza darmowa prostytutka; jak to powiedział pewien koleś zapytany o to, dlaczego się żeni - "żeby legalnie poruchać") - żarcia (to będzie nasza darmowa kucharka) - urody (nie chcemy paszteta w łóżku, nawet za darmo!) - naiwności (chcemy przecież, żeby wierzyła we wszystko co powiemy i lekką ręką podpisała intercyzę ;) ) - zależności (nie chcemy przecież, żeby odeszła zaraz po pierwszej kłótni z połową naszego majątku) Koniec kazania

aaaa Poznań - to sorx, cofam :D dobra, to był żart. zawsze, jak jestem w poznaniu mam wrażenie, że to skupisko naprawdę ładnych lasek. może masz jakiś filtr w oczach i widzisz tylko to, co się mieni różowo-biało-cekinowo-świecidełkową poświatą...

No bo jest mnóstwo ślicznych kobiet w Poznaniu, ja akurat pisałem o studentkach :(, z którymi mam największą styczność z racji tego , że studiuje. Na tle tych szarości taka barbi naprawde jest bardzo widoczna.... Przykre , że inteligentne dziewczyny nie umieją tak o siebie zadbać.

...komputerów i sprawdźcie, czy was w kuchni nie ma

firefox ... przykro mi :( ale może to taki kierunek typowo męski że dziewczyny tak wyglądają ... może uczą siedo późna i nie mają już czasu na myślenie o ładnym ubieraniu się i uczesaniu i pójściu do sklepu aby kupić jakieś dziewczęce łaszki :)

to zapraszam do Łodzi tu jest pełno ślicznych seksownych studenteK ;-)

... straszliwym styraniu przestały odpisywać :D Jeszcze się nie otrząsnęły z szoku wywołanego poprzez uświadomienie im faktu, iż są one jedynie seksualnymi zabawkami w naszych silnych, męskich ramionach

Wiesz wydaje mi się, że nie o to chodzi, mam takie wrażenie jakby one poprostu nie widziały potrzeby w dbaniu o siebie. Na tym kierunku jest więcej kobiet niż facetów, nauki jest średnio...skoro ja mam czas 4 razy w tyg na siłownie, 2 h na basen i jeszcze mam pełno wolnego czasu to one też. Pieniądze też mają bo wydają mnóstwo kasy na rzeczy które tak naprawde nie są niezbędne: koncerty, płyty itd. Kolega z UAM powiedział mi to samo, a jak już jakaś się trafi, to zaraz u "koleżanek" ma opinie łatwej itp. bezsensu... Dodam, że wszystkie same....

mam 62 lata i nigdy nie miałem dziewczyny

pisałem. Wykształconym dziewczynom nie zależy na wyglądzie, bo on tylko nas obchodzi. Jedymi wyjątkami są już chyba tylko panny, które "dorabiają sobie" po zajęciach w wiadomych przybytkach :-O Dopóki panna jest zależna od faceta, dopóty będzie o siebie dbać. Potem - zapomnij. Dlatego warto szukać Barbie - ładnej, głupiej, naiwnej i zależnej...