Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nestelka

Jak rozpoznać czy perfum jest oryginalny ????

Polecane posty

Gość nestelka

Ma do kupienia po okazyjnej cenie perfum - na co zwrócić uwagę, żeby nie kupić podróbki :o ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwaga uwaga
Po raz enty pisze: nie ma czegos takiego jak "perfum" Sa perfumy, zapamietajcie to ludzie, blagam...😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S-e-r-i-o-22
nestelka - kupic w perfumerii zamiast na allegro lub targu?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle
:o :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PERFUM jest 1
PERFUMY są 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestelka
No ok PERFUMY. Nie kupuje na allegro, tylko od koleżanki znajomej. Hej hej ktoś mi pomoże :) ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestelka
Chodzi o to, że na cenę sklepową mnie jeszcze nie stać a mam okazję kupić taniej to dlaczego nie, tylko chciałabym się upewnić czy to nie podróbka bo jednak 100zł szkoda na podróbę, muszę dziś wiedzieć proszę ktoś mi powie na co mam zwrócić uwagę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MRRDG88N
wiesz co jest sposób,tylko cholera nie pamiętam jaki:O chyba chodzi to że jak sie wstrząśnie bulelką to podróba będzie sie pienić a orginał nie,czy coś w tym stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krasnalka Hałabała
w rozlewniach perfum są oryginalne raczej. Warto tam w buteleczkach kupowac.sprawdzac .testowac. lepsze to niz kupowanie butli za 300 zł i potemnie wiadomo czy faktycznie oryginalne czy nam nie zbrzydną. Ja uzywam rush i kupiłam go z firmy SILVON taka podróbka-kompletnie inny zapach.Dlatego stawiam na rozlewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dada81

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perfum nigdy nie jest orginalny, bo istnieje tylko w umysłach niedouczonych ludzi, co drzwiem trzaskajom, majtek zakładajom, potem rajstop, jeżdzą na sanku... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam coś napisać, ale wyręczyłaś mnie koncertowo :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ridge Forester
haha, kiedyś w szkole jkednen gosc sprzedłą wode perfumowana koledze CK one , oczywiscie nie była orygilnalna . Ów kolega dostał na urodziny od wujka wode calvina kleina "one"jak mu sie skonczyła kupił w kiosku jakiegoś Bonda (wode po goleniu za 5 zł ,dodałkilka kropel damskich perfum matki dla niepoznaki i sprzedął gosciowi po promocyjnej cenie . Uwazaj tak też moze byc z twoja koleznka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tak wyrażenie "perfum" jest bardzo popularne a to może też: 1 grab (grabia), 2 grabie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tukankaaa
nie ma czegoś takiego jak perfum czy perfuma , sa perfumy!! a jest spodzień albo spodnia??!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim po cenie, nie ma oryginalnych perfum po okazyjnej cenie. I tyle. Armani code eau de parfum na przykład, na lotnisku w USA kosztuje 54,50$, mam przed sobą opakowanie. Poza tym, na flakoniku jest taki sam numer, jak wytłoczony na opakowaniu. Jak mi przyjdzie jeszcze coś do głowy, to napiszę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bławatna
Jeżeli perfum, to orginalny jeżeli perfumy, to oryginalne Język wymaga jednak konsekwencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konsekwencji i używania słów, które istnieją ... :D Co do pytania autorki, to chętnie się też dowiem, bo nie wiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bławatna
Ja żartowałam, ale w idzę,że przeceniam koleżanki:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bławatna
Musztarda, to nie było do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bławatna
Bo ja bardzo lubię wpadać na różne topiki i robić tam zamęt. najczęściej językowy. I zmieniam nicka co pare postów🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to czarną
perfumy tak jak spodnie czy nozyczki nie mają liczby pojedynczej A odnośnie oryginału czy podróbki, skoro koleżanka chce ci sprzedać po okazyjnej cenie, niech pokaże kwitek zakupu. Ja osobiście nie wierzę w okazyjne ceny. Jeśli okazyjne, to podrobione z Turcji albo od Ruskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak robie na poczatku
a moze wreszcie zaczniecie pisac NA TEMAT?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiemy bo czytamy
"skad wiec8ie ze nie istnieja te slowa glupie erudytki" WIEMY TO STĄD, ŻE NIE RZUCAŁYSMY NA SZKOŁĘ KAMIENIAMI. Dodam jeszcze, że szału dostaję jak w sklepie przy cenie jest napisane: pomarańcz 4,99zł :-( Nie ma czegos takiego jak ten pomarańcz! Po polsku prawidłowo jest TA POMARAŃCZA, te pomarańcze -to jest rodzaj żeński!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to czarną
coś włąśnie zauważyłam sprawdziwszy kilka flakoników. Wszystkie kupowane w sklepie. I wszystkie na spodzie buteleczki mają skoczową nalepkę z nazwą perfum, ilością ml, krajem produkcji. Może to własciwy trop? Nie mam kupowanych "okazyjnie" więc nie wiem czy tamte tez mają czy nie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×