Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość efciaaaaa

dziewczyny cierpiace z powodu okularów-łączmy się!!!

Polecane posty

No fakt, że bywają twarze nie do okularów. Moja akurat jest bardzo do. Może jednyna rzecz, która mi nie do końca pasuje, to moja skłonnośc do dużych kolczyków - przy okularach trzeba uważać. Poza tym, efcia, człowiek uczy się na błędach. Ty do pewnie dużo młodsza jesteś ode mie. Ja po latach prób i błędów, wiem doskonale, co mi pasuje, a panie w sklepie traktuję asertywnie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efcia, nie licz na panią/pana w sklepie. Sama musisz wiedzieć, co Ci pasuje. Dorze robisz, że chodzisz i mierzysz. Patrz też na ludzi na ulicy, może Ci coś wpadnie w oko i natchnie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okularnicaanka
Fuu! Czyli widzisz, że problemem nie są okulary a ludzie!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech dziewczyny :D jak ja wspominam swoja okularowa paranoje :D tez mam sklonnosc do duzej bizuterii,ale zwisa mi to juz. Juz nie mam schizow ze nie moge nosic soczewek,nareszcie!!!! A do wybrania oprawek trzbea wybrac zaufana osobe a nie personel VE. Ja tez tam ostatnio kupowalam i na szczesie bylam z siostra, ktora mi pomogla wybrac i jestem teraz happy! Glowa do gory! Naprawde kazdemu mozna znalezc oprawki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okularki tam powinny
byc dobrame do owalu twarzy, urody, stylu aby ktos kto z tobą rozmawia w ogóle nie pamietał czy masz okulary na nosie, czy nie :-D Mnie sie to udało; okulary są pozytywne, nie przejmujcie się i polubcie je! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efciaaaaa
a ile masz lat? ja mam 25 i chciałabym jeszcze fajnie wygladac i sie podobac a jak załoze te nieszczesne bryle to zamieniam sie w małego potworka a nie ukrywam inni mi sie podobaja w okularach i prawda-dziwnie im bez nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efciaaaaa
ale wiecie co jest najgorsze to,ze sie wstydze wychodzic w okularach wogóle, boje sie ze wydam znow kase jak znajde jakies fajne oprawki i znowu bedzie to samo, tzn przestana mi sie podobac po prau dniach- tak jak z tymi ludzi mowia fajnie ci -jak ich zapyta jak wygladam-czyli sciemniaja bo sam nikt mi nie pwoiedział ze mi fajnie w okularach :( jakis komplement moze by mnie podbudował a tu nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okularnicaanka
Ja mam 26 lat, ale myślę, że jak będę miała 40 to też będę chciała ładnie wyglądać.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewkowa
tak to prawda, ale wtedy juz wiecej osob w tym wieku nosi okulary i wogóle wyglada sie powazniej, wtedy wiecej ludzi nagle zaczyna nosic okulary niz w wieku takim ja kmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aalaaaq
ja nie lubie okularów i nosze soczewki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była okularnica
Ja od 4 miesięcy noszę soczewki i nigdy bym nie wróciła do okularów, których zawsze nie lubiłam i czułam się w nich jak za szybą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinika
No właśnie, skoro nie lubicice siebie w okularach to dlaczego nie soczewki? Wiem, że nie wszyscy mogą je nosić, ale Ci którzy mogą i nie noszą, a męczą się w okularach...ja dwa lata temu zrezygnowałam z oularów na rzecz o2optix, miesięcznych soczewek, zupelnie mi nie przeszkadzają, a wiele rzeczy ułatwiają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_mi
A ja właśnie zastanawiam sie nad zmianą okularów na soczewki, konkretnie na kolorowe Freshlooki. Okulary mi totalnie nie pasują, wyglądam w nich jak prawdziwa złośnica i nauczycielka :((( A z tych kolorowych soczewek tyle jest pięknych kolorów , że nawet trudno mi wybrać odpowiedni dla mnie- myślicie że na pierwszy raz można kolorowe? czy to jest jakaś rożnica - kolorowe a bezbarwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oytam
ja włanie nie wiem jak to jest kolorowe moga byc tez z mocą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciaaaaa
ja tak samo wygladam w okularach jak dyrektorka jakas - rozumie cie:9 tez chce soczewki, tylko oby tym razem nie było problemów z zaadoptowaniem sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_mi
Z mocą są, ja oglądałam Freshlook Radiance, takie co podkreślają naturalny kolor tęczówki, dodają blasku, moja znajoma je nosi i oczka wyglądają jak u mangowej dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_mi
Do ewciaaaa: powiedz mi czemu masz problemy z zaakceptowaniem soczewek? Może próbowałaś jakiś słabych na pierwszy raz? Ja słyszałam, że na pierwszy raz warto wybrać lepsze soczewki, nawet nieco droższe, ale przynajmniej oko je szybciej zaakceptuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciaaaaa
miałam miesieczne soft lens toric i prawe oko super a z lewym problem nie wiem czemu, potem na lewe probowałam te nowe z johnsona i znowu to sam , tzn tyle osadow ze nic nie widziałam i tarła o oko. biure tabsy anty moze od tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_cierpiaca
Ja miałam problem z zakładaniem, oj ile ja się nacierpiałam :D a ile moja mama się nasłuchała!!! :D Miało już nie być kolejnych soczewek, ale jak nauczyłam się zakladać, to wiem , że nie wrócę już do okularów. Pamiętajcie , żeby lekarz nauczył was wkładać soczewki, nie wychodzcie z gabinetu dopóki nie założycie kilka razy soczewek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandraplamista
witam wszystkie które nosza okulary,nosiły albo beda nosić zazdroszczę tym które nie widzą w tym problemu, ja powinnam nosić i mam okulary ale nie moge sie przełamać żeby je nosić tylko do samochodu i to tylko dlatego że ktos kiedyś mi powiedział ze za uczestniczenie w wypadku drogowym nawet jeśli to nie twoja wina tylko innego kierowcy a ty nie masz na nosie okularów (a powinnaś bo masz wadę wzroku )odpowiadasz ty-tylko to jest mnie w stanie zmusić żeby nosić okulary czuję się jakaś ułomna przez to -nie myślę tak o innych ale samej siebie z tym nie jestem w stanie zaakceptować może dlatego że do niedawna miałam doskonały wzrok a kontaktówki odpadają wpadałbym w histerię z czymś w oku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciaaaaa
cierpiaca rozumie cie ja tez sie czuje ułomnie w brylach, choc inni mi sie podobja w nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandraplamista
no inni wyglądają fajnie nawet zdarza mi się pomyśleć ze ktos wygląda w okularach bardzo korzystnie, ale sama czuję się ograniczona, i jeszcze jak to ktos napisał w czasie deszczu paruja -a ja jak ten łoś przecieram -potem juz nic nie widzę bo zamazuję a soczewki budzą we mnie lęk znacie jakies które ewentualnie daja się "łatwo"nakładać ?czy może spróbować iść do sklepu i poprosić zeby mi ktoś założył tylko boj ę się ze narobie sobie obciachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciaaaaa
salamandra kupuj soczewki łatwo sie zakłada , lekarz cie nauczy na pierwszej wizycie!!!! obciach nie bedzie, kazdy miał problem na poczatku z zakładaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abraka
A co przy bardzo dużej wadzie? Głęboka krótkowzroczność? Tylko kontakty! Najlepsze jest to, że większość moich znajomych nic nie wie o tym, że w ogóle coś noszę. Gdy się dowiadują rzadko slyszę słowa współczucia czy pociechy, tylko raczej "O jezu! To można mieć taką wadę?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciaaaaa
własnie!! u mnie tez nikt nie wie ze wogole mam jakas wade, wszyscy sie dziwia jak sie wygadam ze mam kontakty no i jak tu nagle zaczac pokazywac sie w brylach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciaaaaa
nosicie kontakty do kompa? nie wysuszaja wam sie za abrdzo oczka przy monitorku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abraka
Kwestia mrugania. A co do korekcji laserowej - chyba nie warto. Powikłania są straszne. Poza tym jeśli nie można tego usunąć do końca, jaki jest sens? Np. zostanie wada -3 i zespół suchego oka, wtedy trzeba będzie i tak nosić okulary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciaaaaa
masz racje abaka nei ma sensu ryzykowac , a ponoc wada i tak wraca z czasem.. ja siedze przy kompie ok 7 godzin dziennie w pracy i tu mam bardzo ciepłe i suche pwoietrze dlatego musze kropic sztucznymi łzami , ale i tak mams suche oczka przez to:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abraka
Też siedzę na praktyce przy kompie. Potem w domciu muszę na przynajmniej 2 godz. zdjąć. Ten typ tak ma. :) W sumie nie ma się czym przejmować, bo naprawdę źle byłoby, gdyby wada była taka, której nie można korygować niczym. Jeśli w szkłach widzę dobrze, to o czym tu mówić? Właściwie martwi mnie tylko konieczność cesarki (choć mama przez to przeszła i żyje :-). No i to, że pewnie dzieciaki tez będą miały wadę (chłopak ma, dużo mniejszą). Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×