Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miracleee

SZUKAM PRZYJACIÓŁ-kobieta30l.

Polecane posty

U nas dopiero /tj. w 3miescie/ robi się biało, pada snieżek. zima wraca ugh.. :-( znów odsnieżanie czeka, pochmurno strasznie... nic się nie chce czekam z utęsknieniem na wiosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
U mnie ciepło, jak na tę porę roku i śnieg już się topi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
Witam witam babeczki z wieczorka :) padam na pyszczek mowiac prawde po intensywnym dniu pracy :o ale jeszcze wpadłam zobaczyc co ciekawego sie tu u nas dzieje ;) cisza straszna ale to moze taka cisza przed burzą .....tak mowią :P pogoda jak widac zmienna u kazdej inna ....u mnie ciepło i nawet kosa widziałam dzisiaj a to znaczy ze wiosna idzie ojjjjj idzie :) Kropeczko - ciesze sie ze synek juz lepiej nastawiony na przedszkole moze pani sie zmieniła ....mysle ze bedzie dobrze i jeszcze kiedys wspomni słodkie zycie przedszkolaka tak jak pisze nowa kolezanka :) .......ojjj co ja bym dała zeby byc na jego miejscu !!! Xara - i znowu intensywny weekend .....no to bedzie sie działo :P jezu ale ten chłop dobry jezdzi biedak pociagami zeby chwile spedzic z Toba . A co do rannego wstawania witaj w klubie za 5 minut spania rano jestem gotowa oddac wieleeeee ..... Akria - czekamy na Ciebie i wszystkie babeczki na skypie .....fabiola juz sie odezwała ale u mnie cos sie stało z mikrofonem ....moze siła mojego głosu spaliła kabelki ;):P Lawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
ktos mi porwał kawałek post :P koncóweczke ....miało byc Lawi >Net >Haneczka > i wszystkie dziołchy ;) {moja gwara jest boska } :P pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Dziewczyny, jes źle. Już jeździło mi ise super, pewnie i uważałam, ze na luzie mogę sama juz jeździć na miasto. Jutro egzamin i co???!!! Dziś miałam jazdę rano i oazuje się, że nie potrzefię jeździć!!! Samochód mi zgasł 2 razy, raz nawet nie udało mi się zaparkować prostopadle PRZODEM:| Na szczęście przy parkowaniu można sobie poprawić, ale co na ulicy... Normalnie NIC dziś nie zrobiłam dobrze:( Instruktorka moja była w szoku - kazała mi się opić melisy przed egzaminem i czekoladę jeść (tyle dobrego, że mam pretekst)... Umówiłyśmy się na wieczór jeszcze na jazdę, ale nie iwem czy coś z tego będzie:/ Mówię Wam - no nie spodziewałam się, że mogę się tak spiąć - może to przez to, że już tyle lkat nie miałam żadnych egzaminów a może dlatego, że żyję w takim stresie ostatnio, że straciłam odporność... Błagam - trzymajcie mocno kciuki!!!!!!!!! Dzięki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
Hej Trzymam kciuki Fabiola :) U mnie za oknem deszcz, nieprzyjemnie :-O A ja czuję się jakaś zmęczona, trochę jestem przeziębiona, może dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fabiola! bedę 3mać mocno kciuki za Ciebie! Niech wszystkie swiatła będą zielone dla Ciebie, kierowcy sami mili i uprzejmi na drodze... Będzie dobrze!!! :-) Powodzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
Fabiola tez trzymam kciuki powodzenia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Wszystkim! Fabiola daj znać po jak Co poszło!! i jak tam dziewuszki weekendzik?? Dziś obudziło mnie piękne słonko, ale niestety już zrobiło się szaro i pochmurnie .. mimo to zbieram się z psiapsiółką na spacerek nad morze, troche się przewietrzyć :-)) W poniedziałek ide po dwóch tygodniach zwolnienia do pracy. Czy Wy też lapiecie takiego stresa jak macie wrócic do roboty po zwolnieniu lub urlopie?? Pozdrowionka cieple i milego weekendziku. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
Cześć :) Ja właśnie biorę się za sprzątanie. Pogoda niezbyt ładna, dopiero niedawno przestało padać. Oj, mnie też ciężko wraca się po dłuższej przerwie do pracy, czasami nawet po weekendzie, trudno się przestawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie po krotkiej przerwie:) pozdrawiam wszystkie cieplutko, choc za oknem szaro i nieciekawie. Na dodatek migrenki dzien trzeci, wiec nie wieje optymizmem. Trzymajcie sie !pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka wszystkim Fabiola - no jak tam? Czekamy ! Mnie tez troszke nie bylo. Ale u mnie sporo sie dzieje, i najpierw musze to jakos ogarnac, usystematyzowac i oswoić.... Xsara - ale ci zazdroszcze :), spacer po plazy to moje marzenie ech...a tak daleko od niej mieszkam , uwielbiam Bałtyk Netko- oby powialo optymizmem Akria - poki jeszcze weekend to korzystaj i nie mysl o pracy :) a jak weekandzik mnie upływa? W piatek wieczorkiem , spotkanie na kawce i babskich ploteczkach. W sobote praca , po niej sprzatanko, wizyta kolegi , ktory przy okazji naprawil komputer ;) a wieczorkiem oblewanie egzaminu kumpelki, bo sie na studia wybrala w kwiecie wieku :) A dzis wlasnie czekam na przyjaciolke z dziecmi,nasze dzieci sie zajma sobaa my siadziemy sobie na kawce i ciasteczku i tak bedziemy sobie siedziec do wieczorka. A wieczorkiem basen :) W kazdym razie chodzi o to zeby wypelnic dzis czas i nie myslec................................................................. Mimi , kropeczka, haneczka i cala reszta Pozdrawim was serdecznie , miłej niedzielki życząc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
Hej Lawinio, kobieto ależ ty masz energii!!!! :) Tylko pozazdrościć. Ja cierpię ostatnio na jakiś pracowstręt, nic mi się nie chce, zrzucam winę za taki stan rzeczy na pogodę a Ty... jestem pełna podziwu :) 🌻 ❤️ 🌻 👄 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt-Lavi wspaniała kobieta jest!🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, Dzięki za trzymanie kciuków! Niestety oblałam. Jestem załamana bo nie potrafie się wyluzować. Spięłąm się znowu tak, że nogi mi po pedałach latały - nie mogłam się opanować i momentami utrzymać nogi na pedale - tak mi się trzęsły. To dla mnie nowa sytuacja bo nigdy w życiu się tak egzaminami nie denerwowałam. Żeby to jeszcze był jakiś ważny egzamin życiowy a to tylko prawko - mogę je zdawać bez ograniczeń (tylko finansowo to masakra). Nie wiem co mam zrobić bo wiem, ze to wina tego stresu. Jak mam to gówno opanować??? Umiem jeździć, trasy są łatwe, parkowanie jest tylko na mieście, czylio też łatwe, egzaminator był fajny i bardzo pozytywny, próbował mi pomóc się odstresować i nic. Wrrrrrrrr... Chyba pójdę do psychiatry bo wszystko wskazuje na to, że zupełnie straciłam odporność na stres i nerwy mi puszczają z byle powodu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fabiolko, współczuje, ale nie załamuj sie! Wiem, co stres potrafi zrobic z czlowiekiem-im bardziej ci zalezy na opanowaniu, tym gorzej je uzyskac. Trzymaj sie i nie dawaj, mocno sciskam-nastepnym razem sie uda na pewno! 🌻Ja dzis poszłam do fryzjera na farbe i podciecie-kolor wyszedł,ok, ale na głowie masakra! Tak mnie laska wystrzygła,ze moge tylko straszyc na zamkach! Okropnosc! Jestem podłamana i wsciekła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam co u mnie??? weekend spędziłam aktywnie.. :) najpierw sprzątanko i zakupy, a potem gdy mąż wrócił z pracy, zaproponował wypad do znajomych.... którzy mieszkają tylko :) 300 km od nas :D ...pojechaliśmy....i było super!!!!!!!!!! wspominaliśmy stare dobre czasy :) Net 🌼 - ja też byłam u fryzjera :( u mnie efekt odwrotny niż u Ciebie, obcięcie oki, a za to farba....???? jeszcze nigdy nie miałam jednego dnia ( BA!!!!popołudnia) tyle razy nakładanej farby na włosy!!!!!!!!!!!!cieszę się tylko, że przez ten \"zabieg\" mam jeszcze włosy.. :((( z koloru też nie jestem zbytnio zadowolona, ale lepszy obecny, niż ten, który wyszedł za pierwszym razem :o Fabiola 🌼 - trzymam kciuki za następny raz... jak napisałaś wyżej: umiesz jeździć!!!!!! no to kto jak nie TY ma zdać prawko???? dasz radę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdrowienia dla wszystkich laseczek 🌼 miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokorny1
a moze skorzystająPanie z oferty uleglego , pokornego i posłusznego .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
Cześć :) Współczuje Fabiola, Też przydałoby mi się prawo jazdy ale boję się zacząć, boję się, że będę zdawać latami :-O Net nie przejmuj się fryzurą, włosy szybko odrastają. Ja też czasami nie jestem zadowolona, najczęściej proszę tylko o lekkie podcięcie a fryzjerka tak sie zagalopuje, że włosy są za krótkie jak dla mnie albo zbyt wycieniowane :-O /nie lubię krótkich fryzur i jest mi w nich nie do twarzy :-(/ Jeśli jestem już bardzo niezadowolona, zmieniam fryzjera. Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka wszystkim! Ale u nas z rana ślizgawica była! Na chodnikach masakra, jak na lodowisku. Ja sama jak wyszłam rano zdecydowalam się pójść na kolejke, autko zostawilam. Koleżanki z pracy też pozostawiały autka, gdyz nie były w stanie bez poślizgów przejechać kilku metrów.. Ortopedia przeżywala lekkie oblezenie. Okropna aura, pochmurno spać sie chce, a z biurka roboty nie chce ubywać, ugh! Pocieszam się, że zapowiadali słoneczko za kilka dni. Trzeba przezyć! :-)) Miłego popołudnia i wieczorku dla Was kobitki! :-)) Jutro 14sty jakie niespodzianki szykujecie dla Waszych połówek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A\' propos fryzjera! Akria podzielam Twe zdanie w 100%. Fryzjerzy niektórzy lubia eksperymenty. Ja \"niestety\" jestem posiadaczką bardzo gęstej czuprynki i do tego mam długie włoski, więc wyjście do fryzjera traktuje jako zło konieczne, przy 3ciej godzinie jest mi juz słabo... jeszcze krocej niż 3 godziny nie spędziłam u fryca dlatego 3 razy w roku na ten luksus sobie pozwalam /nie wspomne, ze koszą mnie jak za zboże/ :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... ❤️ cudownych WALENTYNEK dziewczyny ❤️ .... \"To miłość znajduje drogę do serca drugiej osoby. Ona sprawia, że ten, kto kocha, czuje się bezpieczny. Kto kocha, zawsze znajdzie sposób, by w prostych słowach o swojej miłości opowiedzieć ukochanej osobie...\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Laski 🌻 Ja tam nic nie szykuję dla swojej połówki - czekam żeby on coś dla mnie wymyslił. I chyba myśli intensywnie bo sprawdzał już czy uda mi się wcześniej z pracy wyjść. Palcem nie kiwnę bo mój facet nigdy się nie wysilił - zawsze przy takich okazjach pyta: \"co byś chciała robic?\". Jednym słowem na mnie zwala temat a jak coś mu wskażę (a najlepiej też zarezerwuję) to mnie tam zabiera udając wspaniałego bonza. Dosyć - jak nic sam nie wymyśli (a interesuje mnie miła niespodzianka) to nigdzie nie pójdziemy i uznam, że to wina jego nieudolności! Liczę po cichu, że wpadnie na kino:) A Wy Dziewczyny jakie macie plany lub oczekiwania?:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ja z samego rana odebrałam kartkę z życzeniami walentynkowymi :) a co dalej...??? nie mam pojęcia, zostawiam \"pole do popisu\" mężowi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
cześć :) Ja walentynki spędzam sama :( bo mąż musiał wyjechać na kilka dni. Miłej zabawy życzę wszystkim 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
Hej :) :) Akria nic straconego kazdego dnia mozna obchodzic walentyki ....hej głowa do gory wyslij mezusiowi słodkiego sms-a i juz bedzie dobrze....;) Pozdrawiam wszystkie Walentynki i Walentych :D 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oh, ciesze sie że ten dzień się kończy.. Pierwsze od jakiegoś czasu Walentynki minęły mi bez Mojego. Rano w sumie wymienilismy słodkie smsy - tylko tyle.. aż tyle eh. Przyzwyczailam się, że wczesniej był Mój ze mną... jechal specjalnie z Berlina, na 14go bo jak mówił, nie wyobraża sobie Walentynek beze mnie.. eh. czekał po pracy z obiadem własnorecznie upichconym, świeczki, kwiaty, wielką kartką walentynkową... Dlatego mam jakis smutek w sobie :-)) wiem, ze jesteśmy dorosli, jest pracka, odbijemy sobie później itp., ale jakaś mała dziewczynka jest we mnie rozżalona na cały świat i na Niego.. :-(( tupie nóżką - dlaczego cie tu nie ma dzisiaj ze mną????? Dzwonił, ale miałam chyba focha, bo jakoś przez telefon dogryzalam mu i w sumie lekko się spieliśmy.. on zazdrosny był bo jakieś kretyńskie teksty mówiłam, a ja zła ze idzie sobie z kumplami pograć dziś w pingponga po pracy... Wiem nie jest źle.. Oglądnęłam filmik w tv, mocząc sobie przy tym stópki, robiąc im piling, maseczki i nakładając kremik. Wypilam male piwko i klade się spaćki. Mam przynajmniej mięciutkie kopytka :-)) Jutro już czwartek i co raz bliżej weekendu!!! ;-) tyle dobrego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
Miłość niespełniona to specyficzny rodzaj nienawiści. Miejmy się na baczności przed jej ofiarą - myślącym samotnikiem. czujesz się samotna wejdż do nas u nas wesoło http://www.abcgospodyni.pl/forum/index.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej No a ja tam sie ciesze ze juz po Walentynkach :), mimo ze dosc milo mnie zaskoczyły a raczej zaskoczył, w sumie wszystko zalezy od podejscia , ja poki co jestem na nie , dostawałam juz torsji od tych piosenek, reklam i calego tego lukrowego zamieszania. Ale to moje zdanie poki co.... Xsara - i dobrze , bedzie cie jeszcze mocniej kochal i stopki masz galdziutkie Akria - na pewno sobie to wynagrodzicie Fabiola - niech zgadne , pewnie cie zabrał na \"rysia\" ;) , w kazdym razie to bylby prezent no nie? Mimi - z twoja fantazja , pewnie bylo nietuzinkowo :) Kropeczka - czy \"pole do popisu\" wydalo spodziewany plon? Net - nie pytam , bo wiem ... Ech kobiety zyczcie mi sily: zmieniam prace , pozarłam sie dzis na noze z moim kierownikiem, od ktorego zalezy moje zwolnienie za porozumieniem stron, ktore jest z kolei warunkiem rozpoczecia nowej pracy , rozwalilam samochod wjeżdzajac babie w d...pe na oczach policji , , a zona mojego kolegi oskarza mnie o bog wie co z jej mezem , przy czym lacza nas wylacznie aseksualne kolezenskie stosunki odkąd sie znamy. Zyc nie umierać.... Wymiękam.... Kopa dodaje mi fakt , ze nie mam czasu zeby pilotawac moja corke tak jak dotad z nauka , i przekonuje sie ze jest dobrze , sama sie pilnuje i przynosi dobre oceny , widze ze naprawde zalezy jej na dobrym gimnazjum Pozdrawiam wszystkie serdecznie , ide przespac to wszystko 🌻 ❤️ 🌻, ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS zamieniam sie dzisiaj w pączka :D :D :D , dostaje juz bolesci żałądka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×