Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

No to trzeba coś poradzić na podupadający topik ;) 🖐️ Ja tak z doskoku. Mimo, że Bartuś nie jest zbytnio absorbujący nie mam czasu na wiele rzeczy. Teraz dopiero (jak mały śpi i nie siedzę akurat z cycem na wierzchu) mogę nadrobić zaległości w porządkach, poświęcić się lekturze... Teraz przez kilka dni byli u nas goście, którzy zostali po pogrzebie babci... A jeśli chodzi o topik to apeluję aby jakoś tak chociaż znak po sobie zostawić... Pozdrawiam i całuję papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja daję znak życia :) Buziaki 👄 Czytam Was regularnie, z pisaniem gorzej :( U nas wszystko o.k. Od dwóch tygodni córcia biega, a ja za nią :) Pozdrowionka dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Alice przykro mi z powodu śmierci babci :( ja będę się starała zawsze coś napisać :) Miki gratuluję Zosi tego biegania :) a Ty jaką będziesz miała przy niej formę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ O!!! Miki:) ale masz fajnie z Zosieńką:) Pozałatwiałam wreszcie sprawy z zusem i już jedno mniej z głowy - ale dzisiaj zimnoooo!!!! Alice - jak tam młoda mamusia? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) Maksio wazy ponad 2620 g:) awał chłopa:) ułozony główka na dół! tylko wyszły mi skurcze na KTG i musze lezec wiecej ! aby mały jeszcze dwa tygodnie pobył u mamusi! a tu tyle sprwa do załatwienia:( masakra jakos musze wyluzwac bo dzis zaczełam 35 tydzien! przeprowadzka sie przedłuza i bedzie poczatkiem grudnia i smieje sie ze bedzie wszystko naraz:) młody i mieszkanie!! cóz jakos damy rade! póki co prosze o kciuki zeby troszke młody posiedział:) Zabulinko we czwartek podpisje akt notarialny:) tylko musze sie najpierw sama zameldowac;) całuski:) słonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Validos już 35 tydzień?! Kiedy to zleciało? jak się spotkałyśmy to ja miałam już duży brzusio a po Tobie nic nie było widać :) :) Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):) ...i mnie doszły słuchy, że top podupada ;):P zaglądam czasem i widzę, że coraz mniej do czytania :O a poczytałoby się Was więcej...;) za biegającym Synkiem biegam już ponad dwa miesiące, mam nadzieję, że z pożytkiem dla swojej sylwetki i kondycji :D:P i tak to...biegnie.... :):):) pozdrawiamy wszystkich 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
o Martuś Martuś Ty już pewnie masz figurkę jak topmodelka :) ja też czekam kiedy Piotruś zacznie biegać, bo co nieco mi jeszcze po ciąży pozostało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa Claudia Schiffer odpada :D:D:P:P wszystko przed Tobą, Agitalku ;):) pozdro serdeczne 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany, ale odzew :D Miki - buziaki dla zabieganej mamy i córci. Validosku - faktycznie - jak ten czas leci. Jeszcze chwilkę i będziesz \"rozpakowana\". :P A gdzie się podziała Zabulinka?? Kiedyś, A_guu, Emsy, Agitalku, Martaanna 🌻 Buziaki dla Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sto lat!!! Dla Agitalka! My wczoraj byliśmy w Szkole rodzenia - ale tylko na teorii, bo praktyczne ćwiczenia od 28 tc. - czyli już niedługo :) Ogladalismy film z porodu - już się bojęęę..:) A dzieciaczki na porodówce tak słodko płakały:) Już nie mogę się doczekać naszej córci:D Valdos - 3mam kciuki, żebyście zdążyli z wszystkim przed pojawieniem się Juniorka! Buziaki dla Was Kochane 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agitalku - wszystkiego naj!!!! 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 P.s. pytanie do mam - wasze dzieci też mają odruch wymiotny na smoczek ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dziękuję Wam za pamięć :) Alice ja nie wiem bo mój mały w ogóle smoczka nie zna i nie potrzebuje więc mój smoczek zakupiony do wyprawki leży sobie nadal zapakowany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Esmy...nie boj sie porodu.Jest calkiem inaczej niz na filmach. Ja chyba jako jedyna kobieta milo wspominam porod.I polecam PDA. Wiem, ze kosztuje to w POlsce, ale jest warte tej ceny. Alice...zobacz na fotkach. Prawie na kazdej Maja ma smoczek. Jestesmy na etapie odzwyczajania, ale kiepsko nam to idzie. Oj bardzo kiepsko. Na razie udaje mi sie tylko wyciagnac go z buzi jak Maja spi.Hehe. Zawsze cos. Nasza Majeczka rosnie jak na drozdzach. Czuje po bicepsach. Poza jej nieszczesnymi gazami wszystko super.Smieje sie pelna buzia i zaskakuje mnie swoimi postepami. Wczoraj dziewczynki pierwszy raz (nieswiadomie) przewrocila sie z brzucha na plecy. Ona spi caly czas na brzuchu i bardzo wysoko podnosi glowe i do tego podnosi czasem nozki i robi bujak no i tym sposobem chyba jakos sie przekipnela na bok,bo innego wytlumaczenia nie widze. :-) Jest cudna. Maz mnie zaskakuje swoim zachowaniem: spowaznial i tak jakos caly czas mysli racjonalnie (co do niego malo podobne hehe) . Milego wieczoru zycze i buziaki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daję znak życia:) Dziś obchodzimy urodziny mojego M - nie będzie mnie dużo na Kafe;) M ma wolne a conto Wszystkich Świętych, więc weekend mamy baaardzo przyjemny i baaardzo zajęty;) Validos, melduj się!!! Wiesz, że ja tylko czekam na SMSka :D i lecę z różami :D Zaręczona - facet Ci wymężniał najwyraźniej ;) Widzę, że dopiero podupadanie topiku sprawia, że mamy przyjemność czytać wpisy Mikimaus i Marty:D 👄 dobrze Was czytać;) Dla Wszystkich 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie...wlasnie Szefowa Maja dala mi odpoczac. Regularnie co 5 min chodze do niej dawac jej smoczka, ktory jej wiecznie wypada, ale ucze ja zasypiac w lozeczku, nie na rekach. To drugie swietnie jej wychodzi.Hehe. Ogolnie jest super kochana i jest wielkim smieszkiem. Jest strasznie ciekawa swieta, do tego stopnia, ze wykreca tak glowe, ze mi az sie to w \'glowie nie miesic\'...jak tak mozna. Moje stare kregi juz mi na to nie pozwalaja. Jak tam sniezek w Polce? U nas jeszcze nie ma, ale przygotowania swiateczne w niemieckich sklepach zaczely sie juz w zeszlym miesiacu, wiec swieta tuz, tuz. Juz sie nie moge doczekac. W tym roku znowu sami (w tym roku z Majeczka dodatkowo) spedzamy Wigilie i znowu z wlasnego wyboru. Bylo tak cudnie rodzinnie rok temu, ze az nam sie lezki krecily w oczach. O ile okreslenie \'rodzinnie\' pasuje do dwoch osob. A jakie Wy macie plany? Wiekszosc z Was ma juz male szkrabiki przy sobie. Owocny byl ten rok 2008. Zreszta 2007 tez...:-) Spedzacie sami swieta czy w gronie blizszej rodziny? Validosku zycze Ci kolei rzeczy, zeby najpierw bylo mieszkanko, a potem Maksio. 35 tydz powiadasz..A kiedy to bylo? O matko czas leci jak szalony. Pojutrze Maja bedzie miala 7 tyg. A ja nadal pamietam dzien zrobienia testu jakby to bylo wczoraj. Ach...(romarzylam sie). Emsy...macie juz imie dla Waszej Ksiezniczki? Alice..jak tam sobie radzicie? No i jak Ty sie czujesz po cesarce? Mam nadzieje, ze wszystko w porzadku. Mikimaus to rzeczywiscie forma bedzie niezla..Ucaluj od nas Zosienke. Marta to tak dlugo trzeba biegac za dzieciaczkami? A tak na powaznie to jak dlugo dzieci raczkuja i potem jak zaczynaja chodzic to ile czasu potrzebuja, zeby moc ich puscic wolno... Aguu..gdzie sie podziewadz? Ani widu ani slychu po Tobie i Borysku. Kiedysiu...co tam knujecie? A tak ogolnie to moze jakies nowe foteczki Waszych pociech? Lece...odpoczywac. Buziaki dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Nic nie knuję, od razu się przyznaję!!!:) Zaręczona kochana, z dziećmi jest bardzo różnie. Moja koleżanka opowiadała mi, że wie od mamy, że miała zaledwie 10 miesięcy jak zaczęła chodzić, ja np. miałam 14,5, a są też dzieci, które zaczynają chodzić dopiero mając 16 miesięcy, tak, że bywa różnie. Mój Maleńki raczkuje już bardzo długo, ale to i dobrze, bo jest bardzo długi i lepiej żeby za wcześnie kręgosłupa nie obciążał. Od niedawna próbuje wstawać. Tak naprawdę to wydaje mi się, że dzieci można \"puścić wolno\" dopiero jak rozumieją co im wolno a co nie. Wczęśniej to jednak pilnowanie na każdym kroku. Nam bardzo w zdziałaniu czegokolwiek pomógł kojec. Kupiliśmy kojec z bramką, drewniany, który można rozsawić w kwadrat 180 cm na 180, więc duży. Mały lubi się w nim bawić i wtedy np. można coś zrobić, nie patrząc na niego w każdej sekundzie:) Alice, bardzo mi przykro z powodu Babci. Ta Twoja sytuacja bardzo przypomniała mi naszą. Moja babcia zmarła w tym roku w marcu, tuż przed świętami... Validosku, całe szczęście, że Tobie i Maksiowi nic się nie stało. Nie wiem jak się to dzieje, ale jakoś chwilami podobne rzeczy ludziom się dzieją. Mojego A. też facet stuknął 2 tygodnie temu. Całe szczęście nikomu nic się nie stało, ale dzięki opieszałości ubezpieczycieli auto nadal w naprawie:( Validosku, szkoda, że nie pisałaś do mnie na kom. co do spotkania. Coś czuję, ze najprędzej spotkamy się u Ciebie w szpitalu. Nie zaglądam ostatnio do Was, bo wiem, że trudno w to uwierzyć, że tak może być w szkole, ale teraz pracuję po 6 dni w tygodniu, w najbliższym prawdopodobnie 7:(:(:(:( Tak, ze naprawdę nie mam czasu na nic, sił też nie, marzę o świętach. Najgorsze, że nawet nie mam czasu nic przeczytać na seminarium. Chyba trzeba będzie coś zmienić, bo do emerytury napewno w takim trybie nie pociągnę... Kobietki kochane, tęsknię za Wami i pozdtrawiam Was wszystkie i Maluszki też:) Emsy, gratuluję córci:):):) BUZIAKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki:) u nas zycie na pełnych obrotach a ja musiałam je zwolnc:( zeby mały za szybko sie nie urodził! i bardzo cierpie z tego powod!! Zareczona:) czas biegnie strasznie - Twoja księżniczka ma juz 7 tygodni:) a ja jutrro 36 tydzien zaczne!!! ale to leci!! jutro kolejna wizyta u lekarza i zobaczymy jak skurcze! czy mamy sie spieszyc z mieszkaniem:) Kiedysiu:) oj słonko Ty zet mam lekki :):):) zamęt:) a Twój Piotrla piekny kawaler -szkoda ze nie bede miec dziewczynki:) moze by cos z tej pary wyszło:) póki oc kolega dla Piotrusia rosnie sobie:) a my sie pewnie spotkamy w Narutowiczu:):) oj mieszkanko sie robi ale jakos powiem Wam ze boje sie ze niezdazymy!!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zabulinko
Robisz tylko plener czy tez cos w studio? Pytam, bo przyjdzamy w styczniou lutym i chce sie wybrac do Ciebie jak czas nam na to pozwoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To bylam ja..hehe Validosku...glowa do gory. Bedzie dobrze. Pan doktor swierdzil dzisiaj u Mai skaze bialkowa. Ble, ble ble.Zawsze cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaręczona, z tą skazą białkową różnie bywa. Ja np. wyrobiłam ją sobie już w dorosłości , ale da się z tym żyć :) Może nawet łatwiej, jeżeli od maleńkości nie je się pewnych rzeczy, niż jak \"na starość\" ma się człowiek odzwyczajać od ulubionych jogurtów, serków wiejskich itd.. 😭 Studio, takie pełne, ale zupełnie nietypowe, to dopiero pieśń przyszłości :) tzn mam oświetlenie i już teraz robię zdjęcia we wnętrzach, ale to muszą być wnętrza skombinowane przez samych chętnych (np. pokój hotelowy, zamek, itd). Planuję za 2-3 lata w BB otworzyć takie studio, że ludzie z krzeseł pospadają :P Żadnych fototapet oczywiście, duużo bardziej autorskie i futurystyczne;) Kiedysiu, ale Piotruś już wielki!! I coraz bardziej podobny do Twojego Męża :D Martaanna - jak tak będziesz prowokować, to topki co i rusz będzie obumierał, żebyś \"w potrzebie\" zainterweniowała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak faktycznie na Was w chwilach kryzysu można liczyć :) Zabuś - przekaż Małżonkowi życzenia. A jak się udał weekend ? ;) A jakbyś kiedyś zaglądała do centralnej Polski to ja też mam do urządzenia pokoik dla Bartusia :P (bo tymczasem jest z nami w sypialni) i koniecznie piszę się na sesję w tym mega wypasionym studio Zaręczona - Maja ma juz 7 tygodni?? Ale ten czas zasuwa. co do Świąt to u nas ten rok przyniósł tyle zmian (zmarli dziadkowi i urodził się Bartuś) więc święta razem z teściami, może moja mamą ... Co do cesarki - to ja już zapominam kiedy to było :P śmigam po schodach i czekam aż wbiję się w ukochane spodnie. A co do radzenia sobie no cóż - każdy musi przez to przejść :) Kiedysiu - podziwiam Cię. Trzymam kciuki za to abyś w końcu znalazła chwilkę dla ... siebie. a dla nas przy okazji :) Validosku - uważaj na siebie Słonko. I nie martw się na pewno zdążycie ze wszystkim. U nas ok. Bartuś jutro kończy miesiąc. Niestety zaczęła dokuczać mu tzw. sapka, z którą walczymy na przeróżne sposoby :( Mamy nadzieję, że szybko przejdzie. A i już zdążyłam przekonać się, że NIE LUBIĘ zostawiać synka pod czyjąś opieką nawet na godzinkę... Pozdrawiam Was. Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabulinko czyli na fotki bede musiala jeszcze poczekac??? :-( Alice ja tylko zostawilam Maje 2 razy mojemu mezowi, ale nie obylo sie z mojej strony bez telefonu kontrolnego co robia i jak tam Maja.Hehe Ale oni swietnie radzili. To znaczy Maja spala a maz sie cieszyl, ze ja uspal. Kiedysiu zycze, zeby czas do swiet szybko minal. Piotrus jest przecudny. Buziaki dla reszty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alice musialam przeczytac na necie co to ta sapka. Skad Bartusiowi sie to wzielo? No i mam nadzieje, ze tak szybko jak przyszlo to przejdzie. Buziaki dla niego od Mai. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Zabulinko tzn. że do BB się przeprowadzisz? kurde będę chyba miała to wypasione studio najbliżej z wszystkich naszych topikowych dziewczyn ha ha to ja Na pewno się tam zjawię u Ciebie!!!! Super, ze to będzie akurat w BB :) Alu buziaki dla Bartoszka niech mu szybko mija Buziaki również dla innych maleństw i ich mamuś oraz fasolek, które niebawem będą z nami :) Pędzę bo Piotruś mnie wzywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agital, to wygląda, że będziesz najbliżej;) Dużo zależy od tych dotacji... na razie marnie to widzę. Byłam na jednym spotkaniu organizacyjnym i wygląda na to, że firma, która wygrała \"przetarg\" na pośrednictwo w przyznawaniu dotacji, zrobiła sobie takie obostrzenia i udziwnienia wśród kandydatów, że praktycznie nikt, kto nie jest z tą firmą związany nie ma szans. Tylko u nas możliwe jest takie złodziejstwo, jak fakt, że o przyznaniu państwowych pieniędzy decydują prywatne firmy, na zasadzie własnego widzimisię!!! Studio będzie tak czy siak, ale jego innowacyjność zależy w tej chwili od pieniędzy. Zaręczona - oczywiście, że możemy się spotkać, ale na pewno nie na sesję w studio. Ale czy tego właśnie chciałaś? Zdjęć studyjnych? Bo przecież po pierwsze, jeżeli naprawdę Ci zależy, to możemy zrobić Majeczce i Wam sesję w jakimkolwiek wnętrzu (gdzieś się przecież w tym Krakowie zatrzymujecie..?) albo poczekać do wiosny i zrobić na powietrzu:) Jeżeli bardzo chcesz mieć zdjęcia w studio sensu stricte, to na pewno znajdziesz bardzo dużo różnych ofert zarówno u siebie, jak i w Polsce. A jeżeli chciałabyś \"po mojemu\", to musiałoby to być jakieś wybrane przez Was wnętrze, albo zdjęcia na świeżym powietrzu. Żadne z Validoskowych zdjęć nie było robione w studio, choć niektóre tak wyglądają;) Alice, jak też musiałam się dokształcić w sprawie sapki - i bardzo współczuję :( Mam nadzieję, że jakoś to świństwo zwalczycie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabulinko...szczerze wole po stokroc plener \"zdejacia po Twojemu\", ale, ze to bedzie zima myslalam, ze masz w zanadrzu jakies wypasione studio. Bedzie maly problem, bo do Krakowa na 1 dzien chcielismy wpasc. Na pare godzinek. Niedaleko moj maz ma rodzine, ktora chcemy odwiedzic i to by bylo po drodze. No, ale jak na wypasione studnio trzeba jeszcze poczekac to poczekam, chyba ze wpadniemy znowu w lato, to wtedy plener bedzie super. Jestem cierpliwa. Wlasnie wykapalam SZEFOWA Maje i klikam z malymi przerwami na dostarczenie smoczka do buzi (bo wypada i jest placz). :-) Dziewczyny (mamusie) czy Wasze malenstwa spia same w lozeczkach? Moja znajoma dzisiaj byla w szoku, ze Maja umie sama spac. To jakas rzadkosc czy cus? Jutro czeka mnie dzien pelen wrazen. Raniutko idziemy z Maja na gimnastyke poporodowa, potem przychodzi polozna na kawe i zwazyc Maje, a po poludniu.....w koncu przychodzi pan i bedzie mierzyc nam nasza wymarzona kuchnie. Oby cena mnie nie zwalila z nog, bo wiecej nie dojde do kompa.hehe Ide wyciagnac nogi na kanapie, bo Maja dala sobie spokoj ze smoczkiem. Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×