Oriflame czy Avon?

Która firma bardziej wam odpowiada? Czyje kosmetyki są lepszej jakości, tańsze itp? Co wam się nie podoba w Oriflame bądź Avonie?

podnoszę

Ja bardziej lubie oriflame od avonu, uwazam, ze ma lepsze kosmetyki, a cena zalezy od promocji, raz sa tansze, raz drozsze

avon jest zdecydowanie tanszy od oriflame.

AVOn zdecydowanie tanszy i lepszy........... nie zapomne jak raz uzylamn tuszu do rzes z ori i pozbylam sie ich prawie wszystich. Ale co gust to gust :)

chociaż uzywam tych i tych kosmetyków, to zdecydowanie częściej (od jakiegos czasu) Oriflame, bo ceny są porównywalne, a jakość lepsza niż tych z Avon-u

Avon ma lepszą kosmetykę kolorową, Oriflame pielęgnacyjną.

Oriflame wcale nie ma o wiele droższych kosmetyków, tylko terminy promocji obu wytwórni są różne i dlatego takie złudne wrażenie

miałam balsam Ori i taki miał zapach że nie zniosłam tego i po miesiącu odstania na półce wywaliłam całą butlę

zdecydowanie Oriflame, kupiłam raz w Avonie lakier do paznokci, który schnął koszmarnie długo a do tego następnego dnia już odpryskiwał... Oriflame ma zdecydowanie trwalsze lakiery, innych kosmetyków Oriflame również używam

lakier naklejany wytrzymuje spokojnie 9 dni

to prawda, ze ori ma lepsze lakiery... ale ja i tak jestem za avonem... i nie mowcie ze wydaje sie ze jest tanszy z powodu roznych terminoe promocji... np zele pod prysznic... w avonie za 5.90 w promocji a w oriflame za 9.90 (tez w promocji )

A tak w ogóle to najlepszy i najtańszy jest Faberlic :)

fakt orif jest droższy ale jakosciowo o niebo lepszy. i mnie nigdy nic z orifu nie uczulało. ale z avonu tez czasem cos zamówie :)

toaletowych,perfumowanych z Avonu czy Orilame?Moim faworytem z Oriflame jest Midsummer a z Avonu Pur Blanca:-)

w obu firmach mam swoje ulubione kosmetyki, chociaż w mojej łazience w chwili obecnej przeważają kosmetyki Oriflame (kiedyś było odwrotnie). Avon ma świetne kosmetyki w serii Planet SPA, Anew, niezłą serię do stóp, trochę fajnej kolorówki, niektóre fajne produkty w serii SSS czy Naturals, dobre maseczki do włosów. Oriflame ma mniejszą ofertę, ale i rzadziej trafiam na buble - lubię serię różaną (zwłaszcza krem do ciała.... mmm...), algową (super ujędrnia), Gourmand Delights (niestety sezonową), wodę Fire...

a może po prostu sama się wpisz do Oriflame? wprawdzie jest teraz opłata wpisowa 19 złotych ale ja pokrywam ją moim konsultantkom które wpiszą sie do mnie - to taki prezent od sponsorki :-) masz tyle korzyści: przede wszystkim kupujesz sobie kosmetyki z 23% rabatem - więc prawie o jedną czwartą taniej niż w katalogu. jak mieszkasz w duzym mieście więc mozesz paczki odbierać u siebie i nie płacić za wysyłke - nawet jak masz malutkie zamówienie mozesz sobie pooglądać wszystko w swoim biurze mozesz kupować na kredyt - 14 dni jak jesteś zainteresowana - napisz - tylko ja pokrywam i sponsoruje moim konsultantkom wpisowe. pozdrawiam

23% rabatu?? dziwne chyba tylko u Ciebie bo wszedzie konsultantka ori ma 30% rabatu

oriflame ma 23% rabatu bo: jeśli coś kosztuje np. 9,90 w katalogu np. szminka to wg 30% rabatu (czyli inaczej opustu) musiałaby kosztować konsultanta 6,93 zł. 9,90 * 30% = 2,97 zł rabat 9,90 - 2,97 = 6,93 a kosztuje 9,90 * 23% = 2,28 zł. rabat 9,90 - 2,28 = 7,62 i 7,62 jest na fakturze 30% to jest ale marża w oriflame - czyli 7,62 cena dla konsultanta x 30% = 2,29 i razem 7,62 + 2,29 = 9,90 cena katalogowa wszędzie pisze że oriflame ma 30% MARŻY !!! a marża to nie to samo co rabat czy opust. a z kolei AVON ma system rabatowy czyli rabat = opust np. rabat 30% w avonie wygląda tak mamy szminkę za 9,90 katalogowo odjąć 30% RABATU zostaje nam 6,93 złote do zapłacenia przy 30% rabacie - marża AVONU wynosi około 43% Sprawdż sobie - wszędzie pisze w oriflame - wyraźnie 30% MARŻY !!! nie rabatu.

dobrarada dobrze mówi. rabat od cen katalogowych w Ori to jest 23%. 30% to jest marża, którą się dodaje do cen hurtowych.

I to i to jedno wielkie GÓWNO!!!

:/

ja wole avon. Jestem konsultanką :))) i dziś wiem, że zasadniczo tak : tanie produkty w avonie to słabsza jakość w sumie to logiczne... ale droższe są naprawde dobre i warte ceny, np kremy do twarzy... Ps. jakby ktoś szukał konsultantki z warszawy to jestem do dyspozycji :)))

ani Avonu ani Oriflamu. Na studiach był na to szał, wydawało się na kosmetyki dużo pieniędzy. Po studiach mi przeszło i cieszę się,, bo przekonałam się, że za te same pieniądze co wydałam w avonie czy oriflame, mogę kupić lepszy kosmetyk w sklepie :)