Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

drill

CZY LEPIEJ KOGOś STRACIC CZY NIE MIEC KOGO TRACIC???

Polecane posty

Gość Nie mieć kogo tracić
...przynajmniej żyje się nadzieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berry berry
nie mieć kogo, lepiej żyć nadzieją niż wspomnieniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taakk
chyba jednak kogoś stracić... CO PRZEŻYJESZ TO TWOJE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000o
Ani jedno ani drugie. Ale wiem że stracić kogoś jest bardzo bolesnym przeżyciem. Natomiast być samotnym - tez nieciekawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z dwojga złego...Lepiej kogos stracic - przynajmniej masz dla kogo zyc...A nie siedzisz w samotności...Ale obu przypadków nikomu nie życze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie... trudne pytanie na ktore ja nie umiem sobie odpowiedziec...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berry berry
jezeli cos trace, nie radze sobie ze wspomnieniami, nie moge pogodzic sie z tym, ze tego czegos juz nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomyris
a ja mysle ze dobrze jest obie opcje znac.... zawsze mozna sobie po nieudanym zwiazku powiedziec co przezylam to moje.... a potem juz zyc nadzieja na lepsze..... mysle ze tak jest najlepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berry berry
ostatnio straciłem na przykłąd 100 zł za obnażanie sie w miejscu publicznym, tj. autobusie PKS relacji grójec - baniocha. A co to za miejsce publiczne :O ale stratę rozpamiętuję do dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak sie nikogo
nie straci to nie oli....a najważnieksze jest aby nie bolało..... w czasie gdy się kogoś straci...to itak nie myśli się o dobrych wspomniniach....pozbywa się ich aby jeszcze mocniej nie bolało!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berry berry
czemu? wszak strata 100 zł ma wymiar realny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej kogoś stracić niż nie mieć kogo stracić. A to dlatego, że jeśli odczuwasz po kimś stratę , to znaczy, że był kimś Ważnym w naszym życiu. Poczucie straty jest nierozerwalne z takimi pozytywnymi uczuciami jak miłość, przyjażn. Straciłam, więc kochałam. Im więcej uczuć pozytywnych w nas tym jesteśmy lepsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale im więcej tych pozytywnych uczuć tym bardziej ta strata boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co Cie nie zabije to Cie
wzmocni...może jak kogos stracisz to docenisz i przekonasz się jak bardz na kimś Tobie zależy Ja ososbiście wole nikogo nie tracić i żyć nadzieją ze spotkam kogoś kogo nie strace...wygodnie mi tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy od człowieka
Pijawko...zależy od człowieka...każdy indywidualnie powienien ocenić co bardziej będzie bolało...złudzenie ze będzie się miało kogoś czy ból po utracie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najlepiej nie tracić nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jeszcze bardziej odradzam
mieć kogoś stracić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też odradzam taką stratę...i przerażają mnie samobójcy, którzy stawiają na śmierć by ktoś po nich cierpiał...tchórzostwo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miec kogo?? czy samotnosc jest gorszym uczuciem od wspomnien??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samotność jest gorsza, gdyby gorsze były wspomnienia nie trzymalimyślmy ton fotografii w naszych albumach czy komputerach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czy samotnosc jest gorsza od najgorszych nawet wspomnien???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo poruszył mnie Wasz temat.. mam swoje zdanie bo straciłam już nie jeden raz.. teraz jestem sama.. nie SAMOTNA .. i jednak z dwojga złego wolę być sama niż cierpieć z powodu utraty \"kogoś\".. odzyskałam wewnętrzny spokój .. ale nadal żyję nadzieją że pomimo wszystko w końcu zjawi się ktoś kto mnie już nie opuści i nie będę musiała zadręczać się odpowiedzeniem sobie na pytanie co byłoby lepsze ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MISIA 23 przepraszam,za to pytanie,ale jesli taki ktos sie nie zjawi to nie bedziesz sie obwiniac za to ze stracilas?? IVVKA,no wlasnie,co gorsze wedlug ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×