Krem na rozstepy Vichy

Czy ktoras z was uzywa/uzywala kremu na rozstepy dla kobiet w ciazy firmy Vichy?? Slyszalam duzo pozytywnych opinii ale i negatywne. Chcialabym poznac wasze opinie,bo nie wiem czy zdecydowac sie na zakup.

Generalnie uzywam kosmetykow z Vichy(do twarzy)i uwazam, ze sa super, ale ten przeciw rozstepom nie przypadl mi do gustu. Zmienilam na Fissan i jestembardzo zadowolona.Troche malo wydajny i \"lepki\", ale skuteczny.

Dzieki za szybka odpowiedz :)

kochana, nie wiem nic o tym kremie, jest dla mnie za drogi, ale moge powiedziec ze wydaje mi sie ze jesli rozstepy maja wyjsc to i tak wyjda... ja smarowalam sie zwylym balsamem za 5 zł i rozstepow nowych nie mam prawie wcale. w pierwszej ciazy trooche olalam smarowanie i kilka dostalam :-( a znam dziewczyny ktore wydawaly fortune na kremy musteli np i maja cale brzuchy poorane...

No ja raczej zapobiegawczo wole stosowac. Szybkiego rozwiazania zycze :)

Poniekad Padlinka ma racje, ale z drugiej strony wazne zeby sie dobrze nawilzac. Ja po prysznicu na mokra skore wcieram oliwke-jak troche wsiaknie to osuszam cialo recznikiem;potem cale cialo balsamem; i na koniec na biodra, pupe, piersi i oczywiscie brzuszek fissan-taki delikatny masazyk:) I tak 2 razy dziennie. Poki co rozstepow nie mam, ani skora mnie nie swedzi.

Ja kupilam Vichy jako pierwszy krem na rozstepy i nie wiem czy jest dobry czy nie,ale tak smierdzial,ze po prostu nie zuzylam!Kupilam pozniej Galenica i zapach super i skora byla elastyczna i idealnie nawilzona,rozstepy mi sie nie zrobily.

ja go uzywalam, jak dla mnie super nie od samego poczatku, ale jak juz mialam ladny brzuszek i po bokach po 2 kreski, ktore zaczely sie rozszerzac :( zaczelam sie intensywnie smarowac nim i nic nie widac :) polecam bardzo! po ciazy stosowalam kolagen na piersi i tez jest ok :)

ja uzywam vichy i jestem zadowolona :) choc jest drogi smaruje piersi brzuch posladki i nogi i starcza mi tylko na tydzien wiec wydatek ponad 300 zl na miesiac ale warto bo to 8 miesiac a rozstepow nie mam;)

Kremu vichy nie polecam ... W pierwszej ciazy stosowalam tansze kosmetyki i nie mialam rostepow, natomiast po drugiej ciazy ( w trakcie ktorej i po stosowalam vichy) moj brzuch wyglada strasznie rozstep na rostepie niestety. Uwazam ze nie warto wydawac fortuny, bo to nie dziala.

ja uzywam tego kremu glownie do TWARZY i szyi jako ochronnego, szczegolnie w suchych warunkach i w zimie. Tworzy nie tlusta warstewke ochronna zapobiegajaca wysychaniu skory i bariere przeciwko wszelkim niszczacym czynnikom np w warunkach przemyslowych. Jest ona rowniez czyms w rodzaju struktury podtrzymujacej. Jezeli chodzi o rozstepy to nie ma cudow, raz utworzone nie znikna ale przy pielegnacji, jak stara blizna, beda z czasem wygladac lepiej. Wazne jest wiec zapobieganie wyschnieciu i uelastycznienie skory. Wiele mlodych kobiet pamieta o twarzy a zapomina o reszcie skory. Polecam.

Mitomania - czemu chcesz się smarować jakąś chemią? Postaw na naturalne kosmetyki, są tańsze i masz gwarancję, że nic niedobrego nie wchłonie się do organizmu. Poświęć trochę czasu i zrób sobie krem sama Tu jest przepis: http://hacinhora.com/kosmetyki/kosmetyk-naturalny-dla-mam/