Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Esther18

nerwica, kłopoty z pamięcią i umysłem... blagam pomozcie

Polecane posty

Gość Esther18

od jakiegos czasu mam nerwice, lecze sie biore tabletki, chodze do lekarza, ale cos sie dzieje z moja glowa. Mam problemy z pamiecia, ciezko mi wyrazic to co mysle, brakuje mi slow, jestem jakas taka otepiala i doprowadza mnie to do jescze wiekszej rozpaczy. Blagam pomozcie mi, napiszcie co mam z soba robic, co mogloby mi pomoc. Juz nie umiem sobie poradzic sama ze soba i nie widze sensu w zyciu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowy alkohoik
a jakie tabletki bierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest prawdopodobnie
efekt uboczny przyjmowanych lekow, nie wiem co ci poradzic, albo zrezygnujesz z lekow na rzecz terapii niefarmakologicznej albo bedziesz lykac prochy i znosic jakos te stany :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowy chcesz swoj nick
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowy alkohoik
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esther18
:( szczerze mowiac te leki nic mi nie pomagaja, czuje sie jescze gorzej niz bez nich, nic mnie nie cieszy i wydaje mi sie ze zycie nie ma sensu. I nie umiem sie juz tak po prostu wyluzowac i odstresowac. najgorsze ze mam problemy z sercem z powodu tej nerwicy i boje sie ze kiedys zrobi sie z tego jakas naprawde powazna choroba ale nie moge sobie poradzic z tym ze ono caly czas bije strasznie mocno i caly czas jestem w nerwach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowy alkohoik
a to ty jestes ta menda co mi haslo zalozyla? ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowy alkohoik
jakie lykasz tabletki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem o czym mowisz, tez tak mialam... mialam typową nerwice tzn. leki, dusznosci, nudnosci ... ale juz jest lepiej ... po prostu wmawialam sobie ze jestem głupia, ze jest dobrze i zaczelam sie niczym nie przejmowac, zycie jest za piekne by je marnowac na uzalanie sie... głowa do gory !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nom to ja ta menda
chcesz je czy nie ? miałam wtedy kiepski dzien :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowy alkohoik
wiesz mi glownie zalezy na tym zeby hasla nie wpisywac a napisz mi w zwiazku z jaka dyskusja to haslo zalozylas bo sie zastanawialem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh juz nie pamietam
nawet nie wiem kiedy to bylo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie spodziewaj się
że choroba tobie minie za tydzień (to nie grypa) miesiąc, dwa, czy pół roku ..., nerwica to choroba, która wymaga długotrwałego leczenia. Lekarstwa trzeba brac systematycznie, tak jak lekarz zalecił, nie wolno przerywać kuracji. Najlepiej leczyc się u lekarza psychiatry (chociaz nerwica to nie jest choroba psychiczna) i wspomagająco mozesz chodzic do psychoterapeuty, to bardzo pomaga . Powodzenia :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkarta55
to tabletki tak przytepiaja umysl.nie namawiam cie na zaniechanie leczenia, jednak wierz mi, mam nerwice od 12 lat i wiem, ze tabletki tej choroby nie wylecza.nie jest to choroba psych jak slusznie ktos tu zaznaczyl ale jej zrodlo tkwi w naszej psychice, i albo sama nad tym popracujesz(co wymaga zdobycia wiedzy na temat choroby,technik relaksacji, autosugestii,i pracy z wlasnym umyslem) albo zdecyduj sie na psychoterapie.zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___ankaaa
tabletki...oto Twoj problem Wyleczylam sie z nerwicy zmieniajac swoje myslenie, bo to nie jest choroba (jak masz grype to zle sie czujesz niezaleznie czy o niej myslisz czy nie, a z nerwica jest tak ze jak o niej zapomnisz na chwile to czujesz sie super) Tabletki wyniszczaja organizm, takie jest moje zdanie (studiuje farmacje) Ingerencja w cialo przez tabletki daje zludny efekt dobrego samopoczucia, ale nie pozbedzie sie nerwicy, bo jest to choroba duszy a nie ciala. A dusza jest nierozerwalnie zwiazana z cialem, dlatego gdy dusza \"choruje\" to cialo takze daje rozne sensacje. Ja mialam kolatanie serca, mroczki przed oczami, spadki i zwyzki cisnienia, uczucie omdlewania, choroby przewodu pokarmowego, bole glowy(migreny nerwicowe) itp Biorac tabletki i myslac ze jestes ciezko chora mowisz swojej podswiadomosci ze jestes chora!!! i dalej tak myslac bedziesz miala objawy choroby, bo cialo robi to co kaze mu mozg! I co... przestalam sie przejmowac tym ze umre, bo smierci i tak nie unikne, kiedy mi jest pisana wtedy bedzie...no i jestem zdrowa. Ciezka to byla droga, ale jedyna moim zdaniem do pokonania nerwicy. Szlag mnie trafia jak lekarze przepisuja psychotropy jak witaminki. Porzuc tabletki, bo otepia Cie jeszcze bardziej, a nic w Twoim zyciu nie zmienia. Zacznij pracowac nad swoim wnetrzem- mysleniem, filozofia, wiara- zalezy co komu pomoze. Zdaje sobie sprawe ze jak zaczne myslec znow tymi schematami co kiedys: \"o matko zle sie czuje zaraz zemdleje\" \"jejku na pewno nie dojde do sklepu, fatalnie sie czuje\" to ta \"choroba\" wroci To jest moj sposob na ta wredna chorobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś taki
ankaa :) Brawo ! Jedna mądra wypowiedź się trafiła w kwestii nerwic. Ale przecież łatwiej jest powiedzieć : ja nie dam rady ! No bo przecież wtedy inni (rodzice, bliscy, lekarze) muszą dać radę i zająć się chorą ! A że możliwe jest danie sobie rady samemu, udowodnił Twój przypadek- mój zresztą też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mettiska
Ja też bardzo długi czas na to chorowałam,wiem przez co przechodzicie,u mnie mozna juz powiedzieć że objawy całkowicie ustąpiły.A zawdzięczam to niesamowitej kobiecie na którą natknęłam sie przez przypadek ,pomogła mi przez to wszystko przejść i co najwazniejsze wyjsc z tego> Jest to niesamowicie ciepła kobieta ,naprawdę mozna zwierzyć jej się ze wszystkiego a co najważniejsze jej metody naprawdę dzialają.Więc gorąco polecam kontakt z nią Podaję linka do jej stronki:http://www.otostrona.pl/razempokonamynerwic/ index.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×