jak mu to powiedzieć?

jak w orginalny sposób powiedzieć facetowi że będziemy mić dzidziusia?(bardzo chciał mieć ze mną dziecko):-)

kup maleńkie buciki i daj mu w prezencie

E tam, buciki to oklepane za bardzo są, wiem najłatwiej się tak wymądrzać tym bardziej, że sama jakaś oryginalna nie byłam w tym temacie:) poszukaj na wcześniejszych topikach, były już takie na ten temat.

wymyślata głupoty. powiedz i juz! ta wiadomosc sama w sobie jest tak wspaniał, ze nie potrzebuje ceregieli i cyrków

buciki...o majd gad jaka wiocha

ja swojemu nie kupiłam bucików, ponieważ dzidziuś był planowany. Czekaliśmy razem na @ , ale nie było i razem zrobiliśmy test, wyszedł pozytywny. Ja popłakałam sie ze szczęścia, on mnie przytulił i powiedział że bardzo mnie kocha. W moich wyobrażeniach zawsze myślałm że kupie mu buciki...

Na podobnym topiku czytałam że na allegro można zamówić koszulkę z napisem \"Będziesz najlepszym tatą na świecie\" czy coś w tym stylu...

malutkie dzieciątko w drodze...gratuluję:) Ja jakoś nie chce mieć dzieci, napewno nie przed 27 rokiem życia - a mam 23:)

zrób kolacje usiąd i powiedz zeby przyszedł zjesc z wami :) i caly czas powtarzaj MY - czyli ty i dziecko a jak np.planujecie coś to : no to fajnie pojedziemy w 3 :) facet napewno sie skapnie :D

ja kupiam buciki, a teraz nasza dzidzia je nosi..... zawsze gdy je zakładam to przypomina nam sie ten dzień w którym mąż dowiedział się że jestem w ciąży...

ta koszulka to ciekawy pomysł:-)

a czy ten facet jest na pewno Twoim mężem ? :D jeśli nie zadbaj, żeby nie dostał zawału po tej wiadomości :D

ja powiedziałam CAŁE NASZE ŻYCIE W DEPOZYCIE BRZUCHA MEGO ŚPI

mozesz wyslac mu telegram \"za np. 8 miesiecy sie spotkamy...tato... :-) \"

O Kasika, Twój tekst mi się też bardzo podobał:) naprawdę super. Sprawdzałam ceny koszulek, koszt to ok. 20-30 zł. W zasadzie nie musi to być na allegro, w każdym większym mieście pewnie jest mnóstwo miejsc gdzie można taką koszulkę zamówić. U mnie jest to w punktach fotografii cyfrowej i ksero.

padlinka tak z ciekawości - widze datę porodu - to już Po? czy przed porodem jestes?:)

Moim zdaniem jako tako ----------Niestety przed porodem jestem jescze :-( Emilka - uparciuch nie chce z brzucha wyjsc.. Pozdrawiam

:):):):) nooo to życzę powodzenia i rychłego rozwiązania (choć nie mam pojęcia co sie życzy w takich momentach kobiecie:)

SŁONECZKO dzieki mi tez sie podoba PADLINKA szybkiego i łatwego porodu, emilka śliczne imie

http://www.adminer.pl/dejna

niestety, ta koszulka nie chce się pokazać :p jest w dziale "dla taty " i ma uroczy napis: " Najfajniejszy Tata na świecie " ;)

dzieki za adresik jeszcze nie zdecydowałam jak to zrobić,a jutro przyjedzie do mnie...

a ja nawet nie przypuszczalam ze mogwe byc w ciazy, ale jakos dziwnie odrzucilo mnie od kawy, a bylam strasznym kawoszem, moj maz mnie namowil do zrobienia testu, zrobilam i ukazaly sie 2 kreski, poplakalm sie ze szczescia, moj maz byl w 7 niebie ;)...razem ogladalismy ten test i nie wierzylismy tak do konca ;)........gdybym jednak to ja dowiedziala sie pierwsza to chyba bym kupilas buciki i dala mu w trakcie romantycznej kolacji ;)

to sobie zawsze wyobrażałam, a jak przyszło co do czego i miałam test pozytywny w ręce poczekałam cierpliwie, aż mąż wróci z pracy. Usiedliśmy jak gdyby nigdy nic na kanapie (mnie skręcało w środku) i ot tak sobie powiedziałam mu: "mam dla ciebie niespodziankę", on zadowolony zapytał "co?" i bez słowa na dłoni położyłam mu test... po prostu zaniemówił i nigdy nie zapomnę tego wyrazu twarzy - było super ;) Dodam, że staraliśmy się o dziecko i kilka dni wcześniej robiłam test wspólnie z nim, który wyszedł negatywnie (za wcześnie robiony). Dlatego pomimo, że byliśmy w trakcie prób tak go to zaskoczyło - pozytywnie oczywiście:D Potem mi się przyznał, że kiedy mu powiedziałam "mam dla ciebie niespodziankę" pomyślał o czymś słodkim ("słodka dziurka" z niego) - to tym bardziej pokazuje jak go zaskoczyłam ;) do teraz mamy z tego ubaw :P

a co ja zrobie jak on sie nie ucieszy?może tak tylko mówił że chce dziecko...