Sa tu moze jakies leniuchy??

Mam dzisiaj wielkiego lenia, dzien wolny od pracy, i zamiast sie do czegos produktywnego zabrac, to obijam sie okropnie, i zloszcze sama na siebie:) Jeszcze ktos??:))

pracujemy ciężko,nie widać?

ja tez tak mam:DI sobie powtarzam ze zrobie to i tamto...a tu wieczor nadejdzie i sie okaze ze nic nie zrobilam:(

hehe, cholera:/ :D:D

Tyle dobrze, ze nie jestem sama, to juz kolejyn wolny dzien, kiedy jestem na siebie wsciekla, zew nic nie udalo mi sie zrobic. bycze sie na sofie, az do scierpnietego pupska, hie hie:))

no wiesz, jak możesz, a my zapracowani dokumentnie:D

witam ja jestem leniem nad leniami...... dzis dopiero o 16 przebralam sie z pizamy w zwykle ciuchy.... wogole jestem az tak leniwa ,ze nie chce mi sie z biurka zdjąć i umyc brudnej szklanki...:O ale co tam:D nie chce mi sie:P ponoc leniwi zyją dluzej

Furious- szklanke wystarczy przeplukac, i juz gotowa do ponownego uzytku, kto tam o myciu mowi:D

Ja, ale świat mi nie pozwala na życie zgodne z własną naturą. :O

Tak sobie mysle, ze to moje lenistwo i zniechecenie wynika tez z tego ze w ogole nie jestem zdowolona z mojej pracy, zeby nie powiedziec ze jej nienawidze:/ Kiedy pracowalalm z checia i lubilam swoje miejsce pracy jakos to inaczej wszystko wygladalo... nawet \'\'po pracy\'\':/

hej leniuchy, co z Wami?

ja tez poprosze... i moze troche bitej smietany...? :)

łot dasyn it min \"kakauka\"??? :o

ja tam nigdy nie bylam fanem goracej czekolady, ale od ostaniej obrzydlwiej zimy jakos przypadlo mi do gustu:)

Hał fany, dżizas :o

Lepiej sie KAKAUKA napij swinio:P

hehe:D ja właśnie przyapiłam budyń bo mi się wstać nie chciało:O nie wspomne o tym jaki mam bałagan ale nic mi się nie chce:P

mówiłam już, że oprócz tego że jestem mondra, jestem równiesz niezmiernie uczynna?

ja mam w planie salatke owocowa, ale nie moge tylka podniesc zeby pojsc kupic jakies owoce:D

pomyślisz o tym jutro;)

cholera, nie podpuszczaj mnie:P ja sie tu probuje w sobie zebrac:P

ojej, ale mi wyszedł zgrabny frazes. Ja to jestem mondra, boszszsz

a ja to bym cos zjadla ale nie chce mi sie isc do sklepu,powinnam tez popracowac ,ale nic mi sie nie chce nawet to mi zimno jest ale nie chce mi sie isc po sweterek, caps locka tez mi sie nie chce uzywac

o jeju, jeju sałatka owocowa, budyń i kakałko, jak ja to lubię, mniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam

robi sie \'mniamniasto\' na tym topicu:D jeszcze ktoś ma na cos ochote?;) ps. budyń przypalony ale zjadliwy:P

cholera, no ale ile mozna?? jak juz sama mam wyrzuty sumienia?? ale zenada, hie hie:D:D

o tak tak, przeczytałam tak w gazecie, warto warto

nie mam zadnego:( musialabym wyjsc z dumu najpierw:((

No fakt faktem - że i mi sie dzisiaj nic nie chce :)

albo chodź ze mną na śmietnik, tam jest całkiem przyjemnie :)