Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość priss__

Są tu osoby które nie mają żadnych zwierzątek w domu?

Polecane posty

Gość priss__

lub nigdy nie mieli?Nie lubicie czy nie macie takiej potrzeby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge bo mam uczulenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja...nie mam ani potrzeby,ani czasu,ani chęci i odpowiedzialnosci anikasy...kiedys mialam chomika ale matka nim sie zajmowala...po co zwierzaki mają cierpiec,skoro i tak sie nimi nie zajme nalezycie...:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zulusia
ja nie mam.....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mialam kiedys psa chomika
a teraz mam papuzke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w domu w lesie - owszem mam kilka zwierzat, tych lesnych nie liczac. w mieszkaniu w wawie - nie mam i miec nie chce. a kazdy kto trzyma jakies zwierze mieszkajac w bloku jest dla mnie burakiem. niewazne, czy to kot, pies, koza czy chomik. pozniej wypieprzaja takiego pieska na noc na balkon i wyje mi przez pol nocy. czesto sie zastanawiam, czy najpierw zabic psa, czy jego wlasciciela. juz pomijam fakt, ze okolica w ktorej mieszkam obfituje latem w psy przywiazane do drzew. malo tego, nawet jak ktos wywali takiego psa i pusci go wolno nie rozumie, ze ten pies juz dawno zatracil wszystkie swoje instynkty i jak nie dostanie miski gotowego zarcia z pedeegree, czy jak tam to scierwo sie nazywa, to zdycha z glosu, bo trawy jesc nie nauczony. I nikt mnie ne przekona, ze chocby spal z psem czy kotem, sral z nim razem do kuwety czy szeptal mu czule slowka- ze rozumie \"swoje domowe\" zwierze. Tylko srodowisko naturalne jest w stanie dac zwierzetom to, czego potrzebuja. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to kto sie opiekuje zwierze
tami w lesie kiedy ciebie tam nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie ze tak. to jest chyba oczywiste :) zreszta, nawet gdyby, same sobie swietnie daja rade, potrafia nawet ryby lapac (karpie, zeby nie bylo watpliwosci) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leśne mruczenie - chyba Cie pogięło , albo jutro dostaniesz okres :O:O:O nie generalizuj - ale za to poczytaj w jaki sposób udomowił się pies to dowiesz się, że pies jest w stanie przeżyć - choć przyznaję nie jest to najlepsze rpozwiązanie - też uważam za gnoii ludzi porzucających zwierzęta ale.... znam też takich, którzy dbają o nie bardziej niż o własne dzieci :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leśne to facet jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt facet - nawet w profilu tak napisał - :O:O:O - w takim razie sorry za pomyłkę - > leśne mruczenie - moja wina, że nie kliknęłam wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leśne to facet jest
On jest fajny. I co do zwierzat to sie z nim zgadzam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katarzynko - masz skrzywiony obraz swiata. mieszkam kilka km od trasy szybkiego ruchu i widze co ludzie ze zwierzetami wyprawiaja. co wiecej, jakos tak sie dziwnie sklada, ze pozniej to ja biore 3kg mlotek i chodze dobijac psy z flakami na wierzchu, ktore sie wykrwawiaja na smierc potracone przez samochod. i ja tez pozniej biore lopate i musze je zakopac, bo nie mam zamiaru czekac az za 3 dni przyjada laskawie odpowiednie sluzby i moze sparzatne scierow rozkladajace sie w temp 35 stopni. okoliczni weterynarze juz dawno powiedzieli mi, zebym nie zawracal im dupy bo nie beda przyjezdzac i usypiac tych zwierzat. i nie chrzan mi o udomowieniu psow, bo roznica miedzy czasami zeszlymi a obecnymi jest taka, ze wtedy nie wahano sie bezpanskich psow masowo pozbawiac zycia. dzisiaj \"uprzata\" sie je do schronisk i ludzie z Toba na czele mysla ze problem nie istnieje. nagle pojawiaja sie takie afery jak ostatnio, bo sie okazuje, ze odkryto przy schronisku masowe groby kilkudziesieciu (kilkuset?) zwierzat. chcesz to zyj w swojej obludzie, ze mamy wspaniala moralnie i higienicznie czyta cywilizacje na miere XXI wieku :) ja wiem swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam ...
w domu od cholery pająków (a wcale ich nie chcę mieć) :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×