Jak często musicie malować paznokcie?

Ja mniej więcej co 2-3 dni, używam mlecznego lakieru, ale nie robie frencza. :)

robie frencha lakierami za 3 zł:)

raz na tydzien? skoro nic w domu nie robisz to prawdopodobne;)

co 2-3 dni, jesli nic nie szoruje to nawet więcej wytrzymują, kolory różne

albo bardzo rzadko:-Praz na pol roku:-P

lakierów:o Paznokcie maluję co 4-7 dni, w zależności czy są długie czy krótkie i co robię. Ale normalnie zawsze i codziennie myję się, sprzatam, pisze na klawiaturze, zmywam, gotuję itd. Kolor lakieru nie ma znaczenia, bo na jasnych tez widać nierówności. Używam dobrych lakierów- tzn. takich, które się wycierają na końcach a nie odpryskują (jak np. Inglot- tragedia...) Mój ulubiony lakier to Chanel le Vernis, lubię też Bourjois, Loreal. Z tańszych nawet ok jest Maybelline Iron strong i Water Shine.

Ja zmywam co 2 dni, ale też używam tylko mlecznego, gdyż na frencz szkoda mi czasu.... Polecam Inglot, schnie momentalnie i wcale nie zauważyłam, by tak szybko odpryskiwał, jak napisała koleżanka wyżej.

po prostu trafiłam na dobry lakier i tyle:) Czasem jak cos poodpryskiwuje to załatam plamki lakierem białym, bo zwykle odpryskuje na końcach i na to bezbarwny i wytrzyma tydzień spokojnie:)

u mnie czasami do tygodnia wytrzymują chociaż normalnie robię wszystko w domu :) zależy tylko jaki lakier :) mleczne są świetne z Eveline (ok 2,50zł) i w jednej drogerii kupuję świetne za 1,50 za malutki flakonik - po prostu bomba :)

z oriflame 7 dni i nawet nie uważałam na paznokcie- zmywałam naczynia itp.

z oriflame są dobre, ale niektóre za 3 zł też w miare

to jakiś tanioch z bazarku, a miewałam i po 80zł. Ja maluję na ciemne kolory więc wyjtkowo jestem wyczulona na odpryski. Bywa, że zmywam już po jednym dniu by na nowo pomalować.

co 2dni jeżeli french jednokolowe- co3-4;)

Frencz jest potwornie pracochłonny (aczkolwiek strasznie mi się podoba), więc dałam sobie z nim spokój, bo rzeczywiście pochłania strasznie dużo czasu. Maluję odżywka raz na 2 dni.

french dwa razy w tygodniu

ie frencza?

Zazwyczaj raz na dwa miesiące, ale zwyczajnie przy hybrydach new nails mam na długo święty spokój, bez żadnych poprawek. Co najważniejsze - paznokcie nie tracą na zdrowiu, cały czas wyglądają tak, jak powinny.

Na klasycznym manicure musiałam robić poprawki codziennie, ale na hybrydach new nails wystarczy raz na 6-8 tygodni. Pewnie gdyby nie odrosty, to jeszcze dłużej bym niczego nie zmieniała na paznokciach.

używam http://www.mango.pl/produkty_tv/nowosci_tv/zestaw_do_pielegnacji_dloni_i_stop i coraz rzadziej zwracam uwagę na pazurki :)

mi po wizycie u kosmetyczki lakier zaczyna schodzic dopiero po tygodniu

Po pierwsze: ja nic nie muszę! :D Maluję paznokcie kiedy mam taki kaprys. Jak mi się nie chce - to nie maluję w ogóle. Albo pociągnę odżywką z eveline raz na jakiś czas i jest git. Szkoda mi życia na pierdoły :D

Do tych co uważają,że niektore nic nie robią w domu niech kupią sobie lakier firmy Dior . Nigdy nic nie odprysnie tylko jak juz ktoś napisał delikatnie zetrze końcówka .

ja co dwa trzy dni, zależy od lakieru. Ostatnio kupiłam sobie cc magic nails z bielendy i nakłądam go pod lakier i troszkę dłużej się trzyma; ) A na dodatek w końcu zapuszczam paznokcie ;)

oo nie wiedziałam że dzięki takiej odżywce mogę mieć dłużej paznokcie :) To że nie będę miała przebarwień to wiedziałam .

magic nails nadaje taka ladne barwe poznokciom, taka naturalna, ze zrezygnowalam na razie z lakieru, zostane przy odzywce, zobaczymy za jakis czas:)

a z mózgu kiedy zrezygnowałaś, spamówo? :o

Raz na 1-2 miesiące. Ale ja mam hybrydy robione - nie są one zniszczone, tygodniami wyglądają idealnie, używam odżywki na wzmocnienie, nie widzę powodów, żeby coś tutaj zmieniać. A oczywiście jakość kosmetyków też jest kluczowa.

O Silcare złego słowa powiedzieć nie mogę. Potwierdzone opinie na FB, na Allegro, do tego polski producent. Robię zawodowo manicure i pedicure. Akryle na bazie ich rozwiązań wychodzą super. Balsamów dobrych używam też za kilka złotych z dużym nasyceniem witaminami. Nowa drogeria od nich w Warszawie na plus, bo przynajmniej ułatwi dobranie niezbędnych produktów w jednym miejscu. Na pewno z 10 lat znam markę.