Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monisia1233

Co robic kiedy tesknota jest tak wielka???

Polecane posty

Moj ukochany wyjechal 3 miesiace temu do wojska:(strasznie za nim tesknie i nie wiem co mam z soba robic:(najgorsze jest to ze on nie jest polakiem a wojsko w jego kraju trwa 2 lata a na przepustkach nie mozna opuszczac kraju..zostalo jeszcze 21 miesiecy do jego powrotu ale ja juz nie wyrabiam..nie wiem co mam z soba robic:(wpadam w okropne doly i nie moge opanowac mojej tesknoty.w dodatku mam z nim maly kontakt:(nie wiem co robic:(((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przecież będziesz mogła pojechać do jego kraju, na jego przepustkę, żeby się z nim zobaczyć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na przespustce Ty Jego odwiedź
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh.gdyby to bylo takie proste..zeby wyjechac do jego kraju musze miec 2 000pln na sam wyjazd a mnie na to nie stac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na przespustce Ty Jego odwiedź
2 lata - o jej długo długo ... Ale zleci szybciutko, pocieszam Cię i samą siebie - za 2 lata chce wyjechać za granicę. I też się męczę, bo tęsknię wprawdzie nie za miłością do kogoś (bo jest przy mnie),a do czegoś do kraju w którym chcę zamieszkac na stałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak rozmawialismy..on sie pytal czy ja napewno chce na niego czekac a ja mu powiedzialam ze napewno poczekam bo bardzo go kocham i chce byc z nim..jestesmy ze soba 1.5roku. mam 18 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na przespustce Ty Jego odwiedź
Jesteś młoda - fajnie ale jeszcze przed Tobią całe życie i wielu chłopaków. Ale jeżeli Kochasz Go z całego serca i wiesz, że to ten jedyny to czekaj cierpliwie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli macie byc razem - bedziecie a ty nie siedz w domu i nie rozpamietuj, za chwile zacznie ci sie szkola, skup sie na nauce, nic nie mozesz zrobic, jestes mloda i jest duze prawdopodobienstwo, ze znajdziesz innego:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze dlugo i to mnie doluje:(od kiedy wyjechal cale moje zycie zmienilo sie strasznie..bardzo tesknie za nim i nie wiem co robic..jak rozmawiam z nim przez telefon to jest to dla mnie najwieksze szczescie..jednak kiedy siedze sama i pomysle..to strasznie sie smuce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie potrafilabym nawet byc z innym chlopakiem..nie chcialabym..z davidem praktycznie nigdy sie nie klucilismy.wszyscy nam zazdroscili ze juz tyle czassu jestesmy razem a umiemy sie dogadac.ja znam siebie na tyle ze wiem ze moja milosc do niego nie przeminie i za 2 lata napewno bedziemy razem.ale tu wlasnie jest ten problem.2LATA..i to jest dla mnie straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko Monisia nie wiesz nawet jak doskonale cie rozumiem! moj facet tez ostatnio mial isc do woja na 15 miesiecy, nie jest Polakiem, nie widzielibysmy sie przez ten czas w ogole...ale gotowa bylam czekac, na szczescie narazie uniknal tego, ale jestem z Toba!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na przespustce Ty Jego odwiedź
Zobacz wyjechał 3 miesiące temu - żyjesz ! Także kolejne miesiące szybko zlecą. A przed Wami całe życie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahehi
moj zwiazek tez wygladal idealnie przed wyjazdem mojego bylego, pojechal na 4 m-ce do irlandii do pracy, na poczatku strasznie za nim tesknilam, obiecywalam, ze bede na niego czekala nawet 100 lat... ale gdy ta rozlaka stala sie codziennoscia, a po 2 m-cach znalazl sie kolega, ktory bardzo mnie rozumial i chcial pocieszyc to jakos powoli czulam, ze coraz mniej tesknie, mysle o nim, juz nie mowie przez tel ze go kocham... bylismy razem 3 lata, bez wiekszych spiec... to nie byla dla mnie przyjemna sytuacja, bo wiedzialam, ze strasznie go ranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kazdy ma kase na bilety samolotowe by odwiedzac ukochanego ;) poza tym ja z moim tez sie 3 miesiace nie widzialam i nie wiedzialam co ze soba zrobic, to bylo straszne, a ta perspektywa poltora roku...dobijajaca. monisia trzymaj sie mocno, jak sie kochacie to przetrwacie. a z ciekawosci spytam jakiej narodowosci twoj luby jest? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze 2 lata moga duzo zmienic..ale znam sieebie na tyle iz wiem ze nie przestane go kochac.ja jestem osoba bardzo stala w uczuciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze to chodzi o nich bardziej, czy beda chcieli wracac...MUSZA CHCIEC! ;) a mieszkacie w Polsce? dlugo jestescie razem? sorry za te pytania ale ciekawa jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odkad david wyjechal postanowilam zmienic w sobie to co bardzo przeszkadzalo mu.nie byly to rzeczy bardziej zwiazane z charakterem tylko z moim zachowaniem.np on zawsze chcial zebym nie palila.on nie pali dlatego przeszkadzalo mu ze ja pale.palilam 4 lata a dla niego od 2 miesiecy juz nie pale.i to jest dla mnie dziwne bo jak on tu byl to nie palilam max2dni a teraz nie pale 2 miechy i wogole juz nie jestem uzalezniona,wogole mnie nie ciagnie do tego..tak samo on nie chcial zebym pila tyle alkocholu(a jak na dziewczyne pilam bardzo duzo)a teraz pije tylko kiedy jest konkretna okazja.no i odkad nie pale to alko wogole mi nie smakuje. i to jest dziwne.jak on byl kolo mnie to ja nie umialam rzucic palenia i nie ograniczalam picia bo uwazalam ze on musi to akceptowac.a jak wyjechal to zrozumialam ze jestem w stanie dla niego zrobic duzo wiecej niz tylko przestac palic czy pic.teraz tym bardziej wiem ze bardzo go kocham i jestem gotowa spedzic z nim cale zycie bo bardzo go kocham a on jest szczesliwy ze udalo mi sie wkoncu skonczyc z paleniem i piciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×