czy ktos mial cesarskie ciecie?!prosze o pomoc!!

Witam!!jestem w 7 miesiacu i moj slodziaczek juz niedlugo sie urodzi, ja strasznie boje sie porodu i bolu! Prosze napiszcie kochane mamy, czy ktoras z was miala cc? czy bardzo boli potem? moj ginekolog powiedzial mi, ze jezeli pierwsze dziecko urodze przez cc to wszystkie nastpene tez musze!!!! i powiedzial jeszcze, ze chociaz to juz jest traktowane raczej jako zabieg niz operacja, to nadal jest duze ryzyko!

witam. Pierwsze dziecko urodziłam naturalnie i czułam się super.widząc dziwczyny po cc na korytarzu jak chodzily zgięte to myślałam o nich-cierpiętnice! Ale drugie dziecko urodziłam przez cc i zmieniłam zdanie na ten temat,bo czułam się okropnie,długo dochodziłam do siebie. I nie prawda że po pierwszym cc nast epne też. powodzenia.

Ja miałam cc ze wskazań okulistycznych. Owszem, bolało po operacji, ale minęło, jak wszystko. Dziś bliznę mam mikroskopijną i niewidoczną - zasługa dobrego ginekologa. Ja akurat drugą ciążę też będę miała rozwiązaną w ten sposób ale się nie martwię, bo już wiem co mnie czeka. A co do tego, czy potem będziesz musiała też mieć cc... Gumijagoda ma rację - przebyta cesarka nie jest wskazaniem do następnej. Głowa do góry - dasz radę!

dzieki:)poza tym ze panicznie boje sie bolui boje sie ,ze bedzie to tak traumatyczne doswiadczenie, ze wiecej sie nie zdecyduje, a chce miec dwojke dzieci! A poza tym chce zeby wszystko potem wrocilo do formy przed porodem, moze to troche egoiztyczne, ale do diaska poza byciem matka jestem rowniez kobieta!:)

egoiStyczne, to byla literowka:)

Ja miałam cc i wspominam dobrze miałam znieczulenie w kręgosłup, byłam świadoma tej ważnej chwili jak wyciągnęli mi synka i pokazali, wydaje mi się że cc jest mniej bolesne niż naturalne (wiem z opowiadań koleżanek), jeżeli bym była teraz w ciąży to robiłam by wszystko by znowu mieć cc, gdyż tez bardzo boję się bólu

a ja się cieszę że miałam porównanie co do porodów , poród naturalny jest zupełnie innym doświadczeniem. cc to poprostu zabieg. Najważniejsze żeby dziecko było zdrowe

do zainteresowanaprzyszłamama ile masz lat, i dla czego lekarz zdecydował się na cc w moim przypadku miałam wysokie ciśnienie

a ja rodzilam syna naturalnie 11 lat temu-do tej pory mam stany lekowe jak pomysle o bolu,nacinaniu i dochodzeniu do siebie po porodzie naturalnym...a 18 dni temu urodzilam corke przez cc i...moge isc znow rodzic cesarka!!najgorsze pierwsze dwa dni a pozniej ja nie czulam jakbym byla po porodzie!!!o tym ze urodzilam przypominaly mi bolesne piersi i glodna mala!!!tez sie balam ale w gruncie to nigdy bym juz nie rodzila naturalnie!pozdrawiam

No wlasnie ja tez chce miec cc. To nasz pierwsze dzieckoi jestesmy strasznie zestresowani, a jednoczesnie nie wybaczylabym sobie gdyby cos sie stalo mojemu dziecku, tak sie zastanawiamy, czy powinnam urodzic w Polsce czy za granica, poczytalam na innych forach i wiele kobiet bardzo pochlebnie wyrazalo sie porodach w Niemczech, ja oczywiscie wiem, ze wszedzie sa dobrzy i zli lekarze, ale ja mialam takie doswiadczenia z polska sluzba zdrowia ze lepiej nie mowic i jestem troszke zrazona.

Witam. Ja miałam 2 cc. Pierwsze ze wzgledu na wielkośc dziecka...było sporawe,bo prawie 4500g. Drugie było mniejsze,bo 3500g,ale blizna po pierwszym cięciu była za cieńka i trzeba było ciąć drugi raz. Powiem tak... Moje pierwsze cc było super.Czułam sie bardzo dobrze. Mówiłam wszystkim ze cc to super sprawa. Zmieniłam zdanie po 2cc. Czułam sie beznadziejnie. Wprawdzie blizna po 2cc jest ładniejsza,ale bardzo źle znoisłam drugie cięcie:( Pozdrawiam.

mam 23 lata. Zdecydowalismy sie na dziecko teraz, po pierwsze dlatego ze bardzo go pragniemy a po drugie dlatego, ze niedawno skonczylam studia, teraz, podczas calej mojej ciazy jestem na stazu, czyli jeszcze nie pracuje na pelen etat i nie mam tak odpowiedzialnych zadan wiem, ze jezeli chce pogodzic dziecko z praca to wlasnie to jest ten moment. A wskazan nie mam zadnych, chcialabym po prostu urodzic przez cc i nawet nie wiem, czy to w Polsce jest mozliwe?

Ja też miałam cesarkę z powodu złego ułożenia dziecka. Nic takiego złego. Nawet powiedziałabym, że same plusy. 1. nie ma ryzyka uszkodzeń okołoporodowych dziecka 2. trochę boli, jak to po operacji, ale szybko się goi 3. leżysz troszkę dłużej w szpitalu i jak wychodzisz, pępek dziecka jest już zagojony Gdybym miała drugie to zapłacę, żeby mieć cesarkę!

mialam cesarke dokladnie 3 tyg temu.. cc to nic strasznego, najbardziej balam sie znieczulenia w kregoslup, ale zupelnie nieoptrzebnie. Ok 12 wzieli mnie na sale operycyjna a o 12.35 juz Pawelek byl ze mna :).......caly dzien przespalam po srodkach przeciwbolowych a na drugi dzien juz kazali wstac pod prysznic, potem z dnia na dzien bylo juz tylko lepiej i dzis doszlam prawie do formy przed ciaza ;) kazdy bol wynagrodzi Ci usmiech Twojego malenstwa :) Pozdrawiam ..

Ja miałam cc 4 tyg. temu i nie wspominam tego najlepiej a wręcz okropny ból a najgorszy jak trzebabyło wstać po 24h leżenia na wznak- KOSZMAR. Ja do tego jeszcze po cc miałam zapalenie wewnątrzmaciczne to dopiero bolało. Nie życzę nikomu tego co przszłam. Było minęło. Jednak po naturalnym porodzie dochodzi się szybciej do formy. Wkoncu jesteśmy stworzone do tego by rodzić naturalnie choć niektórym nie jest to dane. Po cc można na 70 % urodzić naturalnie kolejne dziecko tak mi powiedział lekarz.

Z tego co wiem w Polsce jak zapłacisz możesz mieć na życzenie cc

No ja sie juz w zasadzie zdecydowalam, tylko czasem nachodza mnie mysli, a co bedzie jak sie nie uda, jzeli mojemu dziecku stanie sie krzywda, jezeli mi cos sie stanie? czy to normalne czy ja jestem panikara jakich malo?!:)

ja tez mialam cesarskie ciecie poniewaz mialam ulozenie posladkowe malej.na poczatku sie balam ale pozniej sie cieszylam przynajmniej sie nie nacierpialam.jezeli chcesz cos wiedziec na ten temat pytaj pozdrawiam nie denerwuj sie.

Miałam cc ze względu na to ze maluszek nie miał ochoty się stosownie ułozyc do porodu.Ból był dla mnie nie dozniesienia do tygodnia podczas chodzenia ,później już było coraz lepiej.Bardzo długo dochodziłam do siebie ,najgorzej było z kregosłupem gdzie chodziłam niczym babcia zgięta w pól bo taki był ból który towarzyszył przez miesiac. Mam dużo znajomych które miały cc i jeszcze żadna z nich nie dała plusa dla cc. a co do następnego porodu mi gin powiedział że drugi poród wcale nie musi skończyć się cc

Czytam co tu inni piszą i trochę się dziwię. Ja miałam 2 cc, tę drugą miałam tylko dlatego, że byłam już po 1 cc. Podobno to zależy od przerwy między ciążami - ja miałam 9 m-cy. Koleżanka miała 3 lata przerwy i też miała cc, ale nie zawsze tak jest. To już indywidualna sprawa i decyzja lekarza. A jeśli chodzi o ból, to jest rzeczywiście dużo gorzej i dużo dłużej wszystko trwa tzn. zanim mama dojdzie do siebie. Z tego co wiem można się z lekarzem umówić na cc za łapówkę, ale trzeba wiedzieć, komu można dać. Jest jeszcze jedna sprawa o której nikt nie mówi: powikłania. Ja je mialam po 1 cesarce i tu muszę podkreślić, nie jest to rzadkość. Nie wiem, czy ja dobrowolnie bym się zdecydowała. nie temat nie dotyczy, bo po 2 cesarce lekarz kazał mi już zapomnieć o kolejnych dzieciach. Pozdrawiam

nie wiem jakie mialyscie powiklania,ja jedynie mialam po znieczuleniu w 2 i 3 dobie okropny bol glowy,a tak to nic innego mi nie bylo.szybko doszlam do siebie.

Ja miałam dość poważne, nie będę się tu wdawać w szczególy. Nie dostałam antybiotyku przed operacją i wdało się zakażenie. Wycierpiałam się bardzo i w końcu po 2 tyg. wypisali mnie do domu, ale rana się goiła pół roku.

To rzeczywiscie Cie rozumiem i wspolczuje na pewno sie wycierpialas.No tak trzeba wszystko przewidziec no ja nie mialam bardzo wyjscia nigdy nie wiadomo jak dziecko sie ulozy.No ale na pewno co natura to natura,zawsze taka narkoza w pewnym stopniu jest szkodliwa dla organizmu.

Hejka! Ja mialam cc ponad rok temu. Ale u mnie od poczatku bylo wiadomo, ze tylko taka forma porodu wchodzi w gre, poniewaz spodziewalam sie blizniakow;) Wszystko odgrywalo sie tak szybko, ze nawet nie zdazylam sie bac. co prawda 2 tygodnie przelezalam w szpitalu i sie nakrecalam, wypytywalam sie wszystkich, kogo tylko sie dalo, o cc. Niektorzy mnier nastraszyli, niektorzy uspokoili. ( niektore kobiety mowily zebym pod zadnym pozorem nie patrzyla w lampe na gorze, bo w niej wszystko sie odbija i bede widziala moj rozcharatany brzuch. no i cholera, niechcacy spojrzalam; rzeczywiscie widac;) ). ale nie od straszenia tu jestem. ;) wyszlam na przepustke ze szpitala (lezalam bo ciaza blizniacza to ciaza wysokiego ryzyka juz z samego zalozenia) w piatek, mialam wrocic w poniedzialek. ale male chcialy chyba przyjsc na swiat w niedziele. pobolewal mnie lekko brzuch, przysnelam na chwile, maz robil obiad. obudzil mnie cuuuuuuuuuuudowny zapach, przed jedzonkiem poszlam do lazienki i okazalo sie, ze z obiadku nici, bo odeszly mi wody. ale saczyly sie powoli. od tego czasu do cesarki minely niecale 4 godzinki, z ktorych juz naprawde malo pamietam. ponoc bylam nad wyraz spokojna( tak mowil moj maz). 26.06.05 o 16:20 urodzil sie Michaś, o 16:22 Kubuś- MOJE SŁONECZKA!!! potem rzeczywiscie przez pierwszych kilka dni bardzo mnie bolal brzuch, szwy ciagnely do dolu. chodzilam zgieta. ale szybko wrocilam do siebie. jakis tydzien po wysciu ze szpitala nie odczuwalam juz w sumie zadnych dolegliwosci. bolal mnie troche kregoslup po znieczuleniu zewnatrzoponowym, ale i to minelo;) pozdrawiam serdecznie;)

ale sie rozpisalam, a tu zadnych komentarzy;)ZestresowanaPrzyszlaMama, nie martw sie ta cesarka;) Niedlugo bedziesz sie smiala ze swoich obaw i niepokojow;) pozdr.;)

To że boisz się porodu to całkowicie normalne zjawisko, ja miałam cc 15 mies. temu, jestem bardzo zadowolona, miałam b. dobrą opiekę i b. szybciutko doszłam do siebie. Ale ile kobiet tyle odczuć i każde prawdziwe. Ja dużo przed zajściem w ciąże wiedziałam o cc, inne rozwiązanie nie wchodziło w rachube, miałam aż 3 przeciwskazania do naturalnego porodu, więc nawet się nie zastanawiałam co lepsze, ja nie miałam wyjścia. Teraz też się nie zastanawiam i nie wiem, nie mogłam i nigdy nie będę mogła urodzić naturalnie, czy źle? Nie istotne, dla mnie liczy się zdrowe dziecko, możliwość komplikacji i powikłań może nastąpić po obu porodach. Jeżeli zechcesz mieć cc masz do tego święte prawo i nie martw się jak kiedyś ktoś Ci powie że jesteś wygodna...mi tak powiedziała pani w szpitalu, pacjentka po naturalnym, myślałam że się rozrycze, moje dziecko urodzone w 35 tyg. w inkubatorze a ta franca... gdyby nie cc nie byłoby mnie i dziecka, Pozdrawiam

Ja mimo ze sie na poczatku balam to chyba naturalne ,dwa tygodnie po cesarskim cieciu biegalam po supermarkecie z wozeczkiem z dzieckiem na zakupy.Na szczescie nie mialam zadnych powiklan,wszystko bylo ok.no wiadomo szew troche ciagnal na poczatku,bolala tez mnie glowa po znieczuleniu.Ale kregoslup mnie nie nie bolal mimo ze dwa razy mi sie anestezjolog wkluwal.