Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosia21

Papierosy!!!pomocy!Zobacz

Polecane posty

Gość jfcluHDXJNV UUHSDJJC
Dzięki Bogu nie wam złośliwe babska wyrokować o tym kto się nadaje na matkę kto nie. Sama jestem przeciwna paleniu w ciąży, ale nie potępiam - wiem co brak silnej woli. Poprostu nie pozostaje nic innego jak starać się rzucić - oczywiście jeśli się chce... Do wszystkich wyzywających palące od kurw itd - takie wyzwiska schowajcie sobie w kieszeń, trochę kultury może by się przydało??? nie sztuka wyzywać, sztuką jest umiejętność SENSOWNEJ DYSKUSJI. Znalazły się idealne istoty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coz nieciekawa sprawa..:O moja sasiadka tez palila przez cala ciaze(tzn.pare razy widzialam ją w 7 mioechu palącą fajki ajk smok i jej mezus tez......:O dzicko jest chorotwite, ma wade wzroku,chude male i slabo mowi,mimo,ze ma 2 lata.......:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w głowie sie nie mieści ale to na szczęscie margines. wiąze sie z tym tępota czesto ubustwo, brak wykształcenia i autorytetów. róbcie co checie. ręce opadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez palę
ja rzucić chciałam ale nie mam silnej woli i nie rzucę. A poza tym to i tak nic nie daje jak się rzuci dowiedziawszy o ciązy bo trucizna i tak jest w organiźmie. a ta paniusia - boginka która wyrokuje była zabawna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie margines
jest mnóstwo kobiet paących w ciązy bo ciąża to nie choroba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przynajmniej podpisalam sie swoim nikiem. mam na ten temat takie zdanie a nie inne, a ta co tłumaczy to brakiem silnej woli...wiekszej głupoty nie słyszałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaehjhxsnnhcxnhcnd
daję sobie dwie ręce uciąć, że na tym forum jest mnóstwo kobiet palących w ciąży - tylko właśnie dzięki takim mądralom jak niektóre tutaj boją się do tego przyznać i o tym porozmawiać, gryzą się same ze sobą - bo po co się narażać na wyzywanie od kurw, suk itd?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez palę
szycie a czy ty paliełs kiedykolwiek????????? bo coś mi sie widzi ze nie więc się nie wypowiadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ciemnota
ciąża to ni choroba .... ale tłumaczenie .... ale przez ciebie idiotko dziecko może być chore !!!! debilka !!! może jeszcze nachlaj się wódy i bierz narkotyki - bo ciąża to nie choroba .... takie głupie krowy powinny być bezpłodne !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto mówi że ciąża to choroba? co dopiero jak będziesz chora to rzucisz? rozwija sie w tobie dziecko, nie chcesz dla niego jak najlepiej. niszczysz to dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest to najmądrzejsze, ale wiem jak ciężko jest nie palić. Też popalałam, będac w ciąży i było mi tak wstyd, jak cholera a nie potrafiłam przestać. Na szczęście mam zdrową, dobrze rozwijającą się córę:). I nie zrozumcie mnie źle nie zachęcam nikogo do palenia w ciąży, a jedynie staram się pomóc autorce w rozwianiu(choć troszeczkę) czarnych myśli, którę mnie również dręczyły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paliłam! pól lo i 3 lata studiów, nie pale już 4 lata i to dla meża, a co dopiero rzucic dla dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do szyt
a ty zniszczysz to dziecko po urodzeniu - swoim hamstwem i nauką wyzywania ludzi od kurew i suk i tonawet ludzi których nie znasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rita 24 *
Palcie dalej, jak wam nie szkoda tego biednego malenstwa, wasza sprawa , jak palenie jest silniejsze od milosci do dziecka to palcie ile wlezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez palę
zgadzam się z opinią na twój temat szyt. jesli uważasz ze jestes taka wspaniała bo nie palisz to się mylisz. Ja wolałabym mieć matkę która pali niz taką która klnie jak szewc i nie ma szacunku do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez palę
u mnie miłości do dziecka jeszcze nie ma. Jestem w 3 miesiącu ciązy i na razie nie mam jakiś większych uczuć. Podejrzewam że pojawią się one po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze - znam mamusie, które w ciąży nie paliły i były bardzo z tego dumne i zracały mi uwagę, a teraz pala przy dziecku. No nie wiem czy to dobrze dla dziecka jak siedzi w zadymionym pokoju w którym mamusie piją kawkę. Na mnie się poobrażały, bo stwierdziłam, że w takich warunkach moje dziecko przebywać nie będzie. Owszem palę - latem na balkonie, zimą na klatce schodowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko, spakuj tornister bo w poniedziałek do szkoły! ja jestem świadoma swoich przekleństw i używam je w takich przypadkach jak wasze, nie jako przecinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rita 24 *
ja tez pale - no to wszystko jasne, dziecko cie nie obchodzi, trzeba bylo tak powiedziec na poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rita 24 *
Pal az sie udusisz, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawodowy Palacz
Dla dziecka już i tak zapóźno, dla płodu najważniejsze są pierwsze 3 miesiące... potem to już pal sobie dziewczyno, urodzisz pewnie zdechlaka, albo pięknego cherubinka z sercem na wierchu ps: Polecam polskiem Mocne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez palę
może nie nie obchodzi ale nie mam na jego punkcie fizia jak co po niektóre co jak założą łancuszek na szyję albo wyczuja dym tytoniowy juz kłada się krzyżem i czekają na poronienie. A dzieckiem szycie (czy to od shit - tłum. gówno??) to jestes chyba ty malutka. Pozatym twój wskazuję nieco na wpadkie. żegnam czule z domieszką ironii i róbta co chceta - palta, pijta, ćpajta i wyrażajta się jak szyt - mnie to generalnie nie interesuje - mam wazniejsze problemy na głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest
jak nastolatki zachodzą w ciążę, skąd mają się brać uczucia macierzyńskie jak one same jeszcze dzieci ?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaka wpadka? popierdoliwszy ci sie coś! mam męza od ponad roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może nie do końca na temat, ale...90 % uszkodzeń płodu powstaje w pirwszych 10 dniach od zapłodnienia, bo wtedy zachodzi najszybszy podział komórek i każda nowa komóreczka jest zaczątkiem powstających organów i jeśli wówczas dojdzie do jej uszkodzenia, to rozwinie się (lub nie) z tego uszkodzony organ. A teraz pytanie do niepalących - ile z was w pierwszych 10 dniach od zapłodnienia przebywało w zadymionej dyskotece, pabie, ile z was w tym czasie piło piwo, wino, wódkę?? i co macie zdrowe dzieci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka 26
Zanim zaszlam w ciaze przestalam palic 1,5 roku przed, jak mozesz tak krzywdzic wlasne dziecko, ale jak piszesz nic nie czujesz na razie, to po cholere sie decydowalas na dziecko !! Nie mam silnej woli, takie kity mozesz sobie pociskac, tak sobie to rtlumacz. A ja mam wytlumaczenie takie : m,asz w nosie to dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×