Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alluu

która z was wychodzi za mąż 30 września 2006?

Polecane posty

czesc Ja mam ślub 30 .09 o godz. 13:oo jeszcze miesiąc , zaczynam sie stresowac napisz ja twoje przygotowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z grubsza wszystko ustalone ale najgorzej przerażają mnie te szczególiki...:) aby wszystko było dopięte na ostatni guzik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam podobnie niby wszystko ustalone ,ale dopiero mam przymiarke sukienki po 10-tym i buty i biżuteria do odebrania , nie mam nic na drugi dzien Reszta rzeczy terminy zarezerwowane ale szczegóły nie ustalone. niby jest jeszcze troche czasu ale .... juz sie denerwuję, ze wszystko bedzie na ostatna chwile. czekamy na odpowiedzi gości jeszcze brakuje nam 30 osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje,ze pogoda dopisze, ,ze nie bede musiała szyc secjalnie cos do sukienki. Z której cześci Polski jesteś? Ja z okloic Karkowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja suknie mam, buty tez..ale z dodatkami, fryzurą gorzej..ślub bedzie w innym miescie niz mieszkamy(ja i narzeczony) tzn w stronach mojej rodziny i dlatego trudno jest spotkac sie z fryzjerką, wizazystką, nie znam tych specjalistek ale bede musiała im chyba zaufac...:0 Nie wybrana piosenka, nie wiem co z podziekowaniami dla rodziców..My robimy raczej małe przyjęcie tzn maks. 40 osób ale tez do konca nie wiadomo na 100% kto bedzie..wkrada sie nerwowość..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja raczej ze srodka Polski, narzeczony ze śląska a ślub w świetokrzyskim...nieźle, co??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fryzjera i kosmetyczke mam zamówioną , a takich szczegółów jak pierwsza piosenka tez nie mamy, nie wiem jakie kwiaty. Wesele robimy na ok 90-100os. menu i wystrój sale tez nie ustalony , fotograf tez nie wszscy mówia na , zeby ustlac po 10-tym, wszystko bedzie na raz.... okropność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez martwie sie o pogode..niby na ramiona mam ewentualnie bolerko ale tak bym chciała aby bylo ciepło i słonecznie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tez jestesmy z róznych okolic, ale ślub jest u mnie ,a wesele w górach jakies 30 km od kścioła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesele mamy w górach tam jest pieknie jestenia kolorowo, ale jak bedzie padac to sobie tego nie wyobrazam , Zdj chcemy robic w pleneże -to tez niewiadoma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ten stresss.... jak sobie poradzić...tłumacze sobie ,ze co ma byc to bedzie nie da sie nad wszystkim zapanowac i wszystkim dogodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdroszczę, kocham góry i górskie pejzaże..cudowne..myślę jednak ze dopisze nam szczescie i ze pogoda bedzie wymarzona:) tak trzeba myslec!!:) moj slub bedzie w małym klasztorku na wzgórzu w dosc historycznym i zabytkowym miasteczku na sandomierszczyźnie..tez moze byc pieknie tylko ta pogoda niech dopisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do stresów to my się staramy, staramy, stresujemy a zawsze cos umknie naszej uwadze:) najwazniejsze ze mamy byc szczesliwe pózniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tez wybrałaś urokliwe miejsce, to mi sie bardzo podoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te stersssy i przygotowania ,sa chyba po to aby później nam sie odechciało jeszcze raz takiej imprezy... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no przepiekne są okolice..to od dzis zaczynamy wielkie odliczanie, trzeba moze jakies ziółka uspokajające popić..aby przetrwac to napiecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sie trzymajmy, odezwij sie od czasu do czasu bedzie razniej , papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alluu
fajnie dziewczyny ze odpisałyście!! szkoda tylko ze jak pisałyście to mnie akurat nie było no ale cóż...nie uda się tak zgrać a teraz pewnie was nie ma... u mnie przygotowania powoli ale do przodu, stresu trochę też ;) przymiarkę suknii i odbiór mam też gdzieś po 10 wrzesnia i troche mnie to stresuję bo jak coś bedzie nie tak...to mało czasu żeby reanimować!! fajnie wiedzieć że ktoś też 30 ślubuje:) jak narazie ze stoju slubnego w domu mam tylko buty;) my slub bierzemy w warszawie (ja jestem ze stolicy)ślub o 16. w ogóle na początku ta data 30 wrzesnia tak średnio mi sie podobała - bo tak koniec miesiąca...no ale tak z salą wyszło - tylko ten termin na wrzesień został - a chcieliśmy właśnie we wrześniu!! no ale zdążyłam sie przyzwyczaić że to ma być 30 no i to juz co raz bliżej... długo jesteście zaręczone?? ja od roku (sierpień 2005) wyjeżdżacie gdzieś po slubie?? my chcemy gdzieś w Polske ruszyć na tydzień, moze na suwalszczyzne, coś wynajać przytulnego... Piszcie co u was!!! pozdrawiam!!! U.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alluu
no ja teraz jestm ale nie wiem czy ty jeszcze jesteś...?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alluu
w taki mrazie witaj w klubie! ;) jak przygotowania? kiecke juz masz? stresik jest?? ;) bo ja tłumacze sobie zeby nei wariować i naspokojnie...konkordatowy bierzecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alluu
a w ogóle skad jesteś?? moze warszawa?? bo widze że ty też o 16 ślubujesz! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie dziewczyny ze wspólnej daty. Powoli coraz bardziej sie stresuje, coraz wiecej gości nam odmawia, fotograf namawia na sesje poslubną, jeszcze nie mierzyłam sukienki, sprawy koscielne w rozsypce. Wiem ,ze wszystko napewo sie poukłada ale wkurza mnie to ,ze nie moge teraz pewnych rzeczy załatwic tylko musze czekać i ze bedzie dzuzo miniej gości niż przypuszczlaliśmy Piszcie co u Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alluu
no u mnie też stresik...w ogóle śnią mi się koszmary, że coś nie wyjdzie, kiecke mierze dziś (!!) ;) goście też niektórzy odmawiają - moze nie wielka liczba, ale trochę bęzie mniej niż planowaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×