Ksiądz w Supermarkecie - zakupy

jaki szlachetny ten zakonnik, że nie chciał się bawić w konwenanse :-)) Ale macie prooblemy.

cięty, a z ciebie nastepna radykalna moherówa rosnie...

Cięty język--> Podejrzewam, ze nie dajesz na tacę... ;-) Ja nie daje np na Radio Maryja. A że inni dają? Ich pieniądze i mogą z nimi zrobić co chcą. A jeśli są slepo zapatrzeni w ojca dyrektora? Jeśli Rydzyk nimi manipuluje, zeby dawali więcej - to Rydzyk za to odpowie przed Bogiem. Ja tam wierzę w to, że księża to też ludzie. I tez są rózni. :-)

ja nic nie mówiłem o szlachetności?????? z resztą nie mam zamiaru tłumaczyć tego człowieka....ale na piwie można zrobić zarąbiste ciasto...mój znajomy akurat jest w seminarium i gotuje takie rzeczy ,że hoho:)

scięty - przeczytaj dokładnie moje posty zanim naziesz mnie \"moherówą\".

Osobiscie będę podtrzymywać to co powiedziałam, że księża też ludzie. Jeśli jakiś ksiądz chce sobie kupić piwo, to niech sobie kupi. Mnie to nie bulwersuje. :-) Żądanie, żeby ksiądz ukrywał się jak np kupuje piwo i zdejmował wtedy sutannę chyba nie do końca jest poważne. Nie w tym rzecz, żeby się ukrywał, ale w tym, żeby postępował zgodnie ze swoim sumieniem - sumieniem katolika. :-)

ja proponuje o tych zakupach księdza powiadomić prokuratutę i to jak najszybciej !!!!!!!!!! piwa juz na pewno wypił, paragon wyrzucił, ale jeszcze może uda się zabezpieczyc papierki po michałkach !!! to jest straszne... ten ksiądz zachowywał się jak normalny człowiek.. musze o tym porozmawiać ze swoim psychologiem :-)

tak właśnie jezeli jest w sutanie powinien siedziec tylko w kosciele i zakonie.. oczywiście w cudzysłowiu. a piwa niech pije po cywilu..

Jestem zadziwiona , ze z tak błahej sprawy wyrósł taki temat.Kupił DWA piwa , a nie 7 litrów wódki.Moze szedł na grilla z kumplami z ogólniaka , albo kuzyn przyjechał , albo miał po prostu ochote.Nie krył sie , nie kamuflował , nie zakrywał koloratki szalikiem.Gdyby miał prezerwatywy , to mogłabym zrozumiecc , ale 2 piwa?O_O

ha! a ja własnie widziałam jak kiedyś ksiądz kupował prezerwatywy.. oczywiście nie w sutani, ale ja go poznałam, choć to było w innym mieście.

Naszka ---> podpisuję się pod Twoimi postami wszystkimi czterema kończynami:):) dobrze, że są jeszcze w tym kraju jacyś normalnie myślący ludzie... A co do spowiadania się po użyciu alkoholu to się uśmiałam zdrowo...:D

A może musial sobie chlapnąć browca przed spowiedzią. postawcie się w sytuacji takiego księżulka - wysluchiwać na trzeźwo tych wszystkich bredni typu \"spojżalem pożądliwie na sąsiadkę\", \" obnażalem się przed lustrem\", \" zachowalem się nieprzystojnie\", \"powiedzialem slowo d u p a\" itp.

ktoś mówił, że sierpnień... przecież wrzesień już mamy od niedawna... :P

Wiecie co coś wam opowiem. Pracowałam kiedyś jako kasjerka w jednym z bardzo małych supermarketów który znajdował się w pobliżu kościoła. Ponieważ pracowałam tam dośc długo, znałam już większość stałych klientów. Jednym z nich był właśnie starszy, ale bardzo miły ksiądz. Zakupy robił niemal codziennie. przeważnie kupował artykuły spożywcze (pieczywo, nabiał, owoce, warzywa), czasem chemię i jakieś arykuły przemysłowe. Zdarzał się oczywiście także alkohol. Ale jaki!!! Ponieważ sklep znajdował się w jednej z biedniejszych dzielnic mojego miasta najbardziej chodliwym alkoholem było najtańsze piwo, takie wyprodukowane pod marką supermarketu, które kosztowało ok. 1,50 zł. Ksiądz kupując alkohol nigdy nie kupił piwa czy wódki, nawet tych z droższych półek. Natomiast jedynym trunkiem jaki kupował były różnego rodzaju koniaki, nalewki, wina itp. których cena kształtowała się w granicach 100-150 zł za sztukę!!! To dopiero była sensacja jak taki alkohol sie u nas sprzedał! Ksiądz nigdy nie przychodził w sutanie, a jedynie po koloratce i piśmie świętym, które zawsze miał przy sobie można było poznaż że to ksiądz.

a najdziwniejsze jest to, że on te michałki wkłada sobie do dupy

Ojj, ale się zbłaźniłem tymi Michałkami. Gwoli wyjaśnienia - powko było dla znajomego żula, co jest na głodzie, a Michałki dla dzieci z mojej parafii :D ps. I o co tyle krzyku? Nie wolno mi? :P pozdro 4 all

O rany! Muzułmanie nie mogą pic alkoholu, bo Allah widzi - to się tyłem do meczetu sadzaja i piją, bo wtedy Allah nie widzi już :-)). Człowiek składa przysiegę małżenskiej wiernosci w Kościele,a tu tyle zdrad. Katoliccy ksieża składają jakieś tam śluby czystości i jedni ich dochowują a inni mają kochanki, kupują alkohol,albo o zgrozo - dwa piwka i - tego nie zdzierżę ;-) - Michałki!!!!!!!!!!!! Ludzie są tylko ludźmi, bez względu na to czy to jest Ksiądz, adwokat, sprzedawca, policjant, minister, Prezydent czy emeryt.... Tak na marginesie - piwo to nie alkohol tylko napój alkoholowy ;-), więc robienie szumu o dwie puszki w koszyku kolesia w sutannie zakrawa na wczesny, nieuświadomiony moheryzm :-))

z Fatalnego? Tylko Kolorcia? :-P:-D

ksiądz też czlowiek moim zdaniem i ma prawo kupić sobie piwko, rozumiem, gdyby wódka, ale 2 piwka? co to jest !! wolę księdza, ktory jest dobrym czlowiekiem, a od czasu do czasu wypije sobie dwa piwna nie kryjąc się z tym, niż takiego, ktory np \"zarywa laski\" , okrada kościól albo na kazaniu gada o polityce

Skopiowane z forum "teraz ja opowiadam dowcip" Ksiądz grzmi na lekcji religii z dorastającą młodzieżą: - Ostrzegam Was! Wszystko zaczyna się od tego jednego papierosa! Zaraz po nim pojawia się pierwszy, zgubny kieliszek wódki, a po alkoholu przychodzi czas na ciężki grzech z kobietą... Księdzu przerywa jeden ze słuchaczy: - Proszę księdza, a gdzie można dostać takie papierosy?

...jak on śmiał kupić piwo i Michałki w piątek??:) :) To jest katygodne!! Co to za ksiądz:) Boszsz... Po prostu ludźie potrafią zaskoczyć:) Topik nadający się na Demotywatory:) Pozdrawiam i idę kupić piwo i Michałki, zacznij nowy topik - osoba świecka kupuje w pt michałki i piwo - karygodne!!!":D