Czuje jak wygasam

Straciłam wszystko,chyba mam depresję:( wszyscy cieszą się i bawią dookoła a ja czuje się jakbym miała50lat,mimo ze ładna przesta lam dbać o siebie,nie chce mi sie nie mam dla kogo:(

Witaj:)) Dlaczego straciłaś wszystko?Co się stało? Napisz więcej.

znajomych straciłam:( chłopak okazał się psycholem:( tak namącił że do tej pory nie umiem zapomnieć,cały czas mam koszmary:(

Jestes jak pisałas młodą osobą-a czujesz się o wiele starzej...no cóż...piszesz bardzo zwiężle,w jaki sposób stracilaś przyjaciół,chlopaka?Napisz cos konkretnego:)) Piszę do Ciebie,bo też mialam taki okres w zyciu-ok 3 lat temu,zaniedbałam się strasznie,nie obchodzil mnie mój wygląd,nie miałam chwili radości,na utrzymaniu dom i dziecko-sama!!!Wtedy- w wieku 26 lat czułam sie jak staruszka,ważyłam 49 kg,zero makijażu,modnych ciuchów,tak bylo-teraz jestem całkiem inną osobą i żywym dowodem,że można wyjśc z dołka.Owszem,czasem mam swoje złe dni,nastrój do bani-ale obiecałam sobie,że nigdy nie dopouszczę siebie do takiego stanu jak wtedy.Tym bardziej,że odbiło się to na moim zdrowiu(nerwica),leczenie itd.

chłopak okazał się psycholem,bylismy długo ze sobą,ale poznałam go bardzo wcześnie(miałam16 lat)od tamtej pory wiele sie zmieniła,potem jak wiedziałąm że to nie ma sensu zerwałam,albo raczej próbowałam bo nic do niegho nie docierało:( potem jeździł po znajomych i rozgadywał jak to mnie porzucił,jak go zdradzałam,co ze mna robił itd:( chciałam ropzstac się w pokoju ale tak ciężko czasami,nawet spotkac sie po długim czasie pogadać ot tak ale on zaraz wymówki,nic nie dotarło do niego:(potem zwyzywała mnie kiedys najlepsza kolezanka-bo stwierdziła ze chce jej odebrać chłopaka-nawet kiedy on jej powiedział że to on chciał zawsze ze mną być,jemu się upiekło ja oberwałam,śni mi się to wszystko po nocach:(

pociesze cie, moj chlopak od poczatku naszego zwiazku spotykal sie z byla, bylam ta druga a myslalm ze jestem pierwsza, etraz sie wszystko wydalo, zaufalam mu i bylam uczciwa a on sie mna bawil, mam etraz total dola, nie mam sil nawet szukac kogos innego, co gorsza on mi sie podobal z charakteru i wygladu, nietsety byl bezczelnym łgaczem

agata-----. no to chyba dla niej marne pocieszenie

no takie ze niech wie ze inni w tym czasie tez przezywaja doly, to pomaga ze wiesz ze inni maja podobne problemy

moze nie podobne, ale rownie niemile ;/

spoko i tak nie przypuszcam żebym była z kims w najbliższym czasie,cięzko mi to sobie wyobrazić.,nie mam ochoty kompletnie na jakieś znajomości itd