młode kobietki

młode mamy, młode dziewczyny chcące być w ciąży pokażcie się bo czuje się tu jakoś samotnie.

Hej, ja bym chciała być mamą, ale do tej pory jakoś nie moge znalezc odpowiedniego tatusia:)

hehe material genetyczny to wazna sprawa ja znalazlam idealny. tylko jakos tak mi samotnie w tych moich rpzekonaniach

chcialas? czy to byla niespodzianka? i jak wogole wyobrazacie sobie to wszystko szkole zycie i wogole?

Witaj :) Ja mam 21 lat i jestem w połowie 4 miesiąca ciąży :)

Razem z narzeczonym chcieliśmy już zostac rodzicami :) tylko niespodzianką było dla nas to że udało nam się za pierwszym razem :) Właśnie w środę byliśmy razem na USG i widzieliśmy nasze maleństwo ... Akurat dzidziuś fikał sobie w najlepsze i na dodatek dostał czkawki więc trudno było go zobaczyc w jednej pozycji :) ... Nasz maluszek mierzy już 7 cm (od głowy do pupy) :):):) ... Cudowne uczucie tak zobaczyc że żyje w tobie taka malutka istotka

Paulka zobaczysz jak maleństwo będzie rosło :) ....Ja się troszkę martwię bo wyczytałam w poradniku dla młodych rodziców że w 16 t.c.dzidziuś powinien mierzyc ok.16-17 cm a ja jestem w 14 t.c. i mój maluszek mierzy dopiero 7 cm :( Ale lekarz twierdzi że wszystko jest w porządku.

a ja bym tak bardzo chciala:D

niestety nie musze rzucic palenie i odstawic tabletki i do roboty boje sie tylko ze bede zla matka ze sie nie nadaje ze nie dam szczecia dzieciaczkowi.

cos wam powiem,mam 16 lat i strasznie sie rozczulam jak widze takie sczesliwe mamy z ich pociechami.I wiecie co?ja tez chce miec dziecko

i nie chce dziecka w tak młodym wieku :)

hehehe teraz:D no nie wazne poczekaj ja juz tez dlugo czekam. mi nie wiem czy ktos pomoze bo bede sama rodzice 150 km ode mnie a moja przyszla tesciowa to najwiekszy moj wrog. wogole nie zgadzam sie na to by miala kontakt z moimi dziecmi

tez bym chciala... ale jako ze jestem rozsądną _grzeczną _ dziewczynką, to poczekam do trzeciego roku studiów... =/

no walsnie j teraz bede na trzecim i uznalam ze to najlepszy moment zaczac sie starac:D

no, ja poczekam jeszcze trzy lata. ech.

nie to nie tak ona jest dla mnie mila ale jak tylko odejde pluje jadem na prawo i lewo ostatnio wymyslila ze gllodze jej syna ze jestem nierob bo nie pracuje ze zjadam mu to co jest dla niego ze ogolnie okropna jestem ze dlatego tak rpzytylam ze moje choroby to moje glupie wymysly. do wszystkich ona nie ma co robic. ona byla by dobra bacia ale nie wyobrazam sobie sytuacji ze moje dziecko siedzi gdzies i sie bawi i slyszy nagle jak babcia mowi do kogos o mamusi ze jest taka i owaka nie pozwole jej na to.

po trzecim roku to magisterkę trzeba robić !

magisterka nie ma problemu ale to zaczynam dopeiro na 4:) jakos sie nie martwie o pogodzen ie szkoly i dziecka

PODZIWIAM !!

hej! ja mam 20 lat i za pare dni moj synek skonczy 5 miesiecy :)

nie ma czego podziwiac:D szkola to szkola dziecko to dziecko tu nic sie nie wyklucza:D jak sie chce to sie da wiele zrobic.

bu... zazdroszczę wam wieku.

eee kazdy wiek ma swoje uroki ale oczxyiwscie zapraszam do rozmowy:D a ile Siris masz lat

Podziwiam mimo wszystko Ja mam swoje mieszkanie, faceta ktory dobrze zarabia, studiuję w dalszym ciągu - ale * nie będe rodziła dziecka z myślą, że -- oo mogę liczyć na rodzinę * poza tym ubrania, i wszystko co jest potrzebne dla dziecka sporo kosztuje - a od rodziny kasy nie wezmę więc ja napewno nie poradziłabym sobie! Dlatego podziwiam

chloapk zarabia dobrze ja sobie studiuje zawsze moge przenisc sie na ihs wynajmuje mieszkanie w krakowie a po rpzyjezdzie do mojego rodzinnego miasta mam tez juz wlasne mieszkanie. od rodzicow to tylko moge prosic o wsparcie psychiczne i mamusie o opieke medyczna:D bo ejst pediatra:D i to by bylo chyab na tyle od rodzicow:D

no wiadomo kasa, wlasne utrzymanie ja mieszkam sama z mezem, wynajmujemy dosyc duzy dom, myslimy jednak ze za 5 lat wybudujemy cos swojego, no zobaczymy jak z kasa bedzie narazie moj maz pracuje, konczy studia, ja jestem po maturze, -obecnie na wychowawczym, chcialabym isc za rok na studia, ale narazie ciezko pogodzic wychowanie malego, utrzymanie domu w czystosci, gotowanie i jeszcze nauka hmm zaluje ze studia przerwalam :(

18 skończone już jakiś czas temu. wim wiem gówniara ze mnie i nie powinnam jeszcze o dzieciach myśleć, bo sama dziecko, ale to tak jakoś... silniejsze ode mnie.

pomoc rodzicow, u nas konczy sie na kupowaniu pieluch co jakis czas, albo ubranka dla malego, moja mama b rzadko do nas przychodzi, czesciej tesciowa , czasami kupic cos malemu, na spacer raz na 2 tygodnie tez zabierze wnuka :)

evii to wroc na studia na indywidualny. jasne ja nie mowie ze bedzie sielanka bedzie ciezko ale wiem ze damy rade

a ja w sumei nie chce nic od rodziow tym bardziej jak juz wspomnialam od tesciow.